A gdyby tak laser wystrugać

Obstawiam że dużą bo nie widziałem przy tym światłowodzie niczego co by wyglądało na radiator.

Niezbyt obiektywny artykuł. Np wlicza moc wyciągu jakby fiber nie potrzebował wyciągu. Są Co2 które nie maja turbin, a te z turbinami mają chyba wyższe sprawnosci. Powybierali dane jak było im wygodnie z różnych rodzajów co2.

Reply to
ks
Loading thread data ...

Użytkownik "ks" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5faf8f05$0$551$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Na to wyglada. Ale nawet 90% to calkiem sporo strat. Duza powierzchnia chlodzaca ?

Wyciag wyciaga spalony material ? Moze mniejsza plamka daje mniej materialu i wymaga mniejszego wyciagu ? Ale gdzies go tam wymienili i przy fiberze ...

Z uzwglednieniem napedu turbiny czy bez ? :-)

no coz ... trudno znalezc dane, ale oni akurat sa producentem wycinarek, to moze wiedza jakie mieli lasery w poprzednich urzadzeniach. A moze troche naciagaja, bo promuja nowe :-)

Ja pamietam tylko nieznosny halas, ktory byl na hali kilku takich wycinarek ... a przeciez wydaje sie, ze to powinno byc cichutkie :-)

J.

Reply to
J.F.

Krótki impuls? Czy to ciągła praca?

Tak jak się zastanowić to chyba niebardzo.

Reply to
Marcin Debowski

Praca co najmniej quasi-ciagla. Przeciez to pare godzin potrafi pracowac. Ale moze oplaca sie czestymi impulsami duzej mocy.

Swiatlo bezglosne. Napedy ... przy grubych blachach wolno pracuja.

Tylko te wentylatory chlodzace :-)

J.

Reply to
J.F.

I to one? A lokalny wzrost temperatury i rozszerzenia gazów nie będzie hałąsował? Szczególnie przy impulsowym.

Reply to
Marcin Debowski

sobota, 7 listopada 2020 o 18:45:15 UTC+1 Pawel "O'Pajak" napisał(a):

Nie zrobicie. Talmudysci dyskutują i jak zawsze jak się zbiorą to chuj ze wszystkiego jest.

Reply to
Zenek Kapelinder

Przy co2 słychać to podobnie jak silnik indukcyjny zasilany falownikiem.

>
Reply to
ks

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.