Akumulator piaskowy,kamienny

Jakis czas temu runde po internecie zrobil wysokotemperatirowy akumulator cieplny.

Idea jego jest prosta. Solary produkuja energie elektryczna, ta energia uzyta w grzalkach nagrzewa do wysokich temperatur jakieś kamienie czy inny piach. Nastepnie energie z tego stosu sie pobiera i nagrzewa dom.

Wariantow tego pomyslu jest pare (krotko terminowe - generacja pradu przegrzana para, dlugo terminowe - rozladowanie powietrzem czy jakas tam ciekla sola itp.)

Zaczalem to liczyc i wyszlo mi jak ponizej.

Problemy jakie wymyslilem:

-po naladowaniu stos bedzie mial te 800 stopni. Dosyc duzo energii bedzie chcialo sie wydostac i w praktyce stala czasowa bedzie na tyle duza ze ten stos po prostu po wierzchu bedzie mial te temperature. Trudno to zaizolowac w sensownym wymiarze.

-rozladowanie za pomoca powietrza - moze byc trudne w polskich domach gdzie mamy glownie ogrzewanie wodne.

-Moze gdzies sie machlem w obliczeniach i calosc nie ma zupelnie sensu bo zle cos zalozylem/policzylem i zanizylem wyniki np. 10x?

Obliczenia:

-Zapotrzebowanie na energie rocznie - 4t wegla 20MJ/kg (5,5 kWh/kg)

-Temperatura maksymalna akumulatora - 800stopni - wziete z sufitu. Zalozylem ze w tej temperaturze wiekszosc materialow uzytych jest nadal stabilna.

-material akumulatora - beton i piasek

-zrodlo ciepla - grzalka elektryczna podpieta pod fotowoltaike.

-sprawnosc pieca weglowego - 50%

formatting link
W 4tonach wegla mamy

5,5kWh*4000=22000kWh Zakladajac brak strat (dla uproszczenia - dodam je na koncu) i wydajnosc jak tutaj
formatting link
wychodzi mi ze trzeba by instalacji na jakies 20-30kW Peak czyli 120-160m2 - do zrobienia. Cena - jakies 100-150kpln
formatting link
Teraz akumulator. Te 22000kWh to 79200000J cieplo wlasciwe piasku to 880J/kg 79200000[J]/880[J/(kg*C)]/700[C] czyli trzeba jakies 10ton piasku czyli 6m3
formatting link
daje bok kostki szesciennej na poziomie 2m samego akumulatora. (tu zakladam ze sie bardzo nie machlem) Czyli dalo by sie zamontowac pod domem a panele albo nad albo w ogrodku. O ile sie gdzies nie machlem

Teraz konstrukcja. W pomieszczeniu 3x3x3m - sciany betonowe plus wymurowane cegla, wylewamy dodatkowa kostke 2x2x2m. W kostce umieszzcamy mocowania na grzalki. Skoro trzeba nam 20kW Peak to tych grzalek trzeba by z 10-20 umieszczonych relatywnie rownomiernie. Odbior ciepla za pomoca tloczonego powietrza. Wdmuchujemy powietrze z pomieszczenia w sam akumulator (jesli grubo kamienny) albo w rury umieszczone nie za gesto (co 50-70cm), powietrze przed skierowaniem do domu mieszamy z powietrzem z pomiedzy zewnetrznego i wewnetrznego plaszcza.

I teraznajwiekszy problem jaki widze: W powiedzmy wrzesniu mamy akumulator nagrzany na maksa (zakladamy ze rownomiernie sie na te 800stopni rozlozylo wewnatrz). Wiec i jego powierzchnia bedzie miala z grubsza te 800stopni.

Ucieczka ciepla bedzie wtedy na poziomie

formatting link
(lambda 1,7) - przegroda 30cm.

3W/(m2*C) - czyli jakies 57kW Dodanie warstwy welny mineralnej (10cm) obniza te ucieczke z grubsza do 6-7kW,

Zakladam ze pare innych rzeczy tu sie bedzie dzialo (sam dom bedzie izolowal, ziemia sie bedzie nagrzewac w kolejnych latach, na wiosne moze trzeba bedzie go jakos rozladowac jak sie okaze przewymiarowany zeby w lato nie umierac od nadmiaru ciepla). Moze lepiej go umiescic pod garazem? Nie wiem jak jest z trwaloscia grzalek. Musza wytrzymac prawie ciagla prace i trudno je bedzie wymienic jak akumulator jest naladowany.

Teraz koszta, Sama instalacja solarna to powiedzmy 120kpln Piwnica z akumulatorem to kolejne 30-40kpln.

Zakladajac ze nic sie nie uszkodzi to mamy powiedzmy 160kpln na 20 lat. Czyli z grubsza 8kpln na rok.

Grzakli nie powinny byc drogie ale nie wiem czy wytrzymaja ciagla prace caly rok-dwa-piec...

Dodatkowo trzeba wentylatory i jakis sterownik mieszajacy powietrze. To juz beda waciki.

Varianty:

-mozna zamiast piachu dac beton. On ma pi*oko 2x takie cieplo wlasciwe wiec i temperature mozna miec nizsza (dajmy na to 600stopni).

Mozna calosc luzno oblozyc ceglami poswiecajac nieco przestrzeni zmniejszy sie wydajnosc grzania akumulatora przez swoj plaszcz. Jakby puscic wentylacje grawitacyjnie to calosc bedzie dzialac sama.

Inny aspekt to po prostu zrobic mega gruby fundament i jego potraktowac jako akumulator. Tu tez jest ciekawie bo we wrzesniu/pazdzierniku podlogi beda naprawde gorace a woda gruntowa to bedzie wogole kupa zabawy z przewaga kupy. Ale dla niektorych moze byc do zrobienia.

Alternatywnie zrobic ten akumulator centralnie wewnatrz budynku i polegac w duzej mierze na przewodnosci przegrod. Latwo tez bylo by zrobic grawitacyjny obieg. Wada taka ze na oknach by sie skraplala woda...

I na koniec wspomniane straty. W zaleznosci od tego ile tej energii ucieknie trzeba by albo dodac paneli (tu juz sie robi cienko bo az tak duzych dachow zazwyczaj nie ma a ogrodek nie kazdy ma) albo dowymiarowac akumulator i spuscic mu temperature do powiedzmy 400 stopni. Ale wtedy sie powiekszy nieco jego powierzchnia. Dumalem nieco na temat uzycia jakiejs mieszanki meramzytu i kamieni zeby zmoderowac ucieczke ciepla ale nie jestem przekonany ze to dobry pomysl. To pomoze przy rozladowaniu ale zaszkodzi przy ladowaniu. IMHO bez sensu.

No nic, tyle moich przemyslen, ciekawym ile dodatkowych wad/problemow znajdziecie.

Caly sens tego pomyslu polega na tym ze fotowoltaika nagrzeje ten piach/kamienie, grzalki nie beda padac jak muchy a plaszcz akumulatora ne bedzie za bardzo przepuszczac ciepla.

Reply to
ptoki (ptoki
Loading thread data ...

Tu sie nieco machlem bo nie wzialem pod uwage sprawnosci i w praktyce to bedzie z dwukrotnym naddatkiem.

Tu tez dwa razy za duzo.

Tak czy siak, z bledami ktore tam wyzej zrobilem wychodzi ze to jest do zrobienia na styk. W sensie ze powinno dzialac za znosne pieniadze i za pomoca tego co jest na rynku. No i duzo mozna zrobic samemu.

Reply to
ptoki (ptoki

Do zimy masz poł roku. Zdążysz zrobić. W marcu 2024 napisz jak działało. Podstawy teoretyczne juz masz.

Reply to
Zenek Kapelinder

W dniu 05.06.2023 o 17:57, ptoki (ptoki) pisze:

Nie wiem czy to komercyjnie zaistniało, ale był pomysł, aby grzać grunt, bez żadnej izolacji.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Jakas idea to byla. Ale nikt nie rozwazal uzycia na powaznie bo to niezbyt kompatybilne z aktualnym budownictwem. Niby mozna by grzac grunt a potem wyciagac cieplo za pomoca PC. Tyle ze jak sie ma pecha to podziemny ciek zabierze to cieplo i zaniesie sadiadowi albo polowie wsi...

Reply to
ptoki (ptoki

W Malborku jest taki system - jest wielki piec, z wielkimi glazami w srodku, rozpala sie tam ogien, nagrzewa głazy, potem ogien gasnie, a przez piec przepuszcza sie powietrze i rozprowadza kanałami po zamku. Ale to na 3 dni starczalo.

Odejmij to, co przez komin.

eee - trzy zera wiecej.

10 ton piasku nie zastapi 4 ton wegla.

I bylo by fajnie, gdyby nie te 3 zera.

P.S. Woda ma 4.2kJ/kgK, 235t wody podgrzanej o 80 stopni zawiera potrzebna energie. A to tylko 235m3 - powiedzmy 7x7x5m. Tylko jak to zaizolowac.

Hm, beton to nie jest głownie piach?

Hm taki zbiornik z wodą miedzy 4 mieszkaniami ...

Jeszcze inna możliwosc, to jakas substancja, ktora będzie sie topic w temperaturze powiedzmy 200 st C. krystalizacja dostarcza dużo energii.

J.

Reply to
J.F

Raczej kiepski, bo duze straty. pompa ciepla, ktora wyssie cieplo przy niewielkiej temperaturze, a latem uzupelnic.

J.

Reply to
J.F

W UK, w dalszym ciągu w domach znajdziesz "storage heaters" jak tutaj:

formatting link
sam takich kilka rozebrałem żeby wynieść bo to cholerstwo jest take cięzkie że w całości sie nie da. Zasada jest taka że są one uruchamiane w nocy, kiedy włącza na jest tania taryfa (wspominałem w innym wątku o włączaniu taryfy nocnej poprzez sygnał zakodowany w transmisji AM)

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby to zasilić z PV. Wysokiej temperatury nie ma ale zasada ta sama...

c.

Reply to
Cezar

W dniu 06.06.2023 o 10:18, Cezar pisze:

U nas też.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

U nas tez, tzw "piec akumulacyjny".

W bardzo starej wersji - piec kaflowy, palisz, nagrzewasz, ogien wygasa, a piec nadal grzeje.

To chyba nawet dostarczane z ceglami osobno.

troche szkodzi - to akumuluje energie na pół dnia. A kolega chcialby na całą zimę.

Oczywiscie dobre i pół dnia, tzn pół nocy, ale w zimie energii z PV niewiele.

O ile kojarze, to jest tam spora temperatura, tzn tak ze 200 C.

J.

Reply to
J.F

Lepiej wypompowac wodę i wyciągnąc ciepło sąsiadowi ? :-)

J.

Reply to
J.F

Racja, gugiel mi pokazal watogodziny zamiast kWh

Ta, musze przeliczyc nieco :)

Wychodzi mi jakies 130ton piasku.

22000kWh -> 79200000000J dzielone na 880J/Kg/C i 1000kg oraz 700stopni

Tyle dobrze zesame kWh z paneli dobrze policzylem.

Ale 130 ton piachu robi nieco wiekszy akumulator. jakies 4,5m kostka

Teraz chyba dobrze policzone.

Woda 20-100stopni to odpowiednik piasku 20-400 - kilogram do kilograma. Grzejac do 700 stopni mielibysmy te okolice 130ton.

Nie ma tyle szpar, no i moze licza ze tam nie jest piach tylko jakis inny wypelniacz. W tabelkach pisza ze ma 1.4 zazwyczaj.

Drogie. Kiedys pomysl byl na parafine ale ona i droga i latwo palna.

Reply to
ptoki (ptoki

Ta, w polsce to sie nazywalo piec akumulacyjny. Nie wiem czemu bylo popularne kiedys bo wtedy nie bylo zmiennych taryf. Aktualnie w paru domach widzialem takie rozwiazania.

Reply to
ptoki (ptoki

Kiedys to niby kiedy nie było zmiennych taryf?

Reply to
Zenek Kapelinder

Popularne były tam, gdzie była druga taryfa.

A raczej - jak ktos nie mógł inaczej (bo prądem jednak drogo), to kupował taki piec i zamawiał drugą taryfe. Bo to tylko kwestia wymiany licznika.

Nawiasem mowiąc, cos słyszę, ze obecnie zaciera sie róznica miedzy ceną w nocy i w dzien. Za duzo OZE/PV?

J.

Reply to
J.F

Hm, trzy zera objetosci to po jednym zerze w kazdym wymiarze. Czyli nie kostka po 2m, ale po 20m ...

Jakby tak.

Nie powinno miec znaczenia, w koncu i tak masa sie liczy.

Gdzies tam niby jest woda, czy tez wiązania wodorowe, ale zeby aż tak podnosiły?

No chyba, ze inna tabelka :-)

formatting link
Kolejna sprawa, to rozszerzalnosc cieplna - piasek lepszy niz beton :-)

No i się w dosc niskiej temperaturze topi ... choc moze to i zaleta - dostarczy ciepla na koniec.

A drogie ... trzeba pozbierac po cmentarzach :-)

J.

Reply to
J.F

Mialem na mysli lata 70-te i wczesne 80-te. Pare takich piecow wtedy widzialem. A liczniki byly wtedy chyba jedno taryfowe. Bylo za PRL mozliwe uzywanie dwu taryf na wsi?

Reply to
ptoki (ptoki

To wiesz ze nie było dwóch taryf czy nie wiesz? Do drugiej taryfy nie trzeba ciagnac dodatkowego kabla z elektrowni. Wystarczy zegarek.

Reply to
Zenek Kapelinder

No niby tak ale jak dziele to mi wychodzi 4m kostka

formatting link

85m3 - 130 ton.

Tez mi te trzy zera spokoju nie daja. To powinno byc liniowe. Moze gdzies indziej sie machlem?

Moze licza ze piach mokry? Szklo wpisali 770, beton 1000-1100. imho moje 880 moze byc blizsze prawdzie.

Ta, i latwiej tym zarzadzic. I tansze chyba...

Podsumowujac: te 4tony wegla to przy 100% sprawnosci i 22MJ/kg wartosci opalowej wychodzi 22000kWh Co daje jakies 130-150m2 panela i 130ton akumulatora.

Przycinajac sprawnosc kotla do 50% mamy 60-70m2 panela i 65ton piachu.

Cos jeszcze sie nie zgadza?

Reply to
ptoki (ptoki

Wiem ze widzialem piece akumulacyjne. Nie wiem jaki byl ich sens jak moglo nie byc dwutaryfowych licznikow.

Byly takowe wtedy?

Reply to
ptoki (ptoki

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.