Elektrowrzeciono - jak toto działa

Czołem.

W pewnej maszynie jest elektrowrzeciono szlifierskie typu PTShPp. Wg dokumentacji napęd stanowi silnik asynchroniczny. Borykam się z tematem ciągłego pomiaru obrotów takiego elektrowrzeciona. Tymczasem z pomiarów wynika mi że po rozruchu silnik pracuje jak synchroniczny i wystarczyłby pomiar częstotliwości zasilania. Dobrze kombinuję ?

Reply to
PeJot
Loading thread data ...

Jesli w wirniku nie ma [elektro]magnesu to praca jest jednak asynchroniczna. Z tym ze w stanie ustalonym obroty powinny byc prawie rowne czestotliwosci - poslizg jest pare procent, wiec z reguly do pominiecia.

J.

Reply to
J.F.

A skąd mnie to wiedzieć - na tabliczce zaciskowej jest tylko 3 fazy, co nie zmienia postaci rzeczy że wirnik może być z magnesem.

One są _równe_ wg moich pomiarów i danych producenta. BTW, to EW jest jeszcze produkowane, muszę zapytać producenta jak to jest.

Reply to
PeJot

A może to silnik synchroniczny z asynchroniczną klatką rozruchową. Wtedy jest tak jak piszesz: rozruch jak asynchroniczny łagodne przejście z pracy asynchronicznej na synchroniczną.

Reply to
Grzegorz Krukowski

jest conajmniej kilka sposobów - prądnica tacho, pomiar z falownika, pomiar z odbicia na czarnej kropce na wale, hallotron i magnes, pozycjoner szczelinowy, zależy co dokładnie chcesz uzyskać

Andrzej

Reply to
GregZorbaEmmanuelYork

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.