Cześć.
W nocy miałem małą przygodę z klimatyzacją, mianowicie po wyłaczeniu, wylała się z niej woda. Klima nowa, pierwszy raz użyta przez kilka h.
Pierwsza myśl: brakuje zaworu zwrotnego na odprowadzeniu skroplin (są wysysane jakis 1m w górę ale kilka w bok) i zawartośc rurki wróciła.
Oglądam więc schemat podpięcia pompki:
W pierwszej chwili myślałem, że to zawór jednokierunkowy, blokujący powrót wody do pompki.
Ale nie. "Zawór" jest przelotowy, nie ma częsci ruchomych. Czyli to nie "zawór".
Na schamacie widać "bąbelki powietrza".
Przyszło mi do głowy, że może to coś jest napowietrzaczem i działa tak, że bąble uciekajac w górę wypychają wodę z rurki do przelewu?
Jak to ma działać, ktoś ma pomysł?
Producent sam chyba nie wie. Na filmie, nie dośc że podpięty jest inaczej niż w instrukcji, to ma słuzyć jako urządzenie zapobiegajace zatarciom pompy (!).