Szanowni,
Czy ma ktoś jakiś "złoty środel" który pozwoli obniżyć chropowatość aluminium. Wykluczam w tym wypadku smarowanie, bo ten sprawdza się co najmniej w 99%. Chodzi o wskazówki jak pozbyć się zatarć np. stempli formujących np. podkładki alumiowe, kapsle, nasadki, itp. Sprawdziłem już powłoki TiN przy bardzo niskiej chropowatości narzędzi 0,02. Efekt był znikomy, a po pewnym czasie znowu pojawia się osad. Może obniżenie chropowatości elementu formowanego?
Jeżli macie jakies pomysły to zapewne pomożecie ;)
Dawid