To o co pytasz nazywa sie utrwalaniem farb i lakierow. Opis wiekszosci popularnych, czyli takich ktore mozna kupic wsklepach to kilkadziesiat stron w ksiazce. Z grubsza farby i lakiery mozna podzielic na takie w ktorym odparowuje rozcienczalnik np farba wodna dla dzieci do kolorowania i malowania obrazkow, farba do scian oparta na dekstrynie, farba i lakier nitro. I na farby ktore utwardzaja sie przez polimeryzacje po odparowaniu rozcienczalnika. To wszystkie olejne, ftalowe itp. Sa jeszcze farby typowo chemoutwardzalne typu epksydowa, poliestrowa itd. Farby oparte na zywicach naturalnych i syntetycznych nie wysychaja tylko polimeryzuja z kontakcie z tlenem z powietrza. Zeby bylo to mozliwe w czasie produkcji dodaje sie katalizatorow zwanych suszkami. Znam dwie to suszka olowiowa i suszka kobaltowa. Bez nich zadna farba z mechanizmem utrwalania przez polimeryzacje nie spolimeryzuje czyli "nie wyschnie". Proces polimeryzacji zywicy w warstwie farby jest dlugi i moze trwac do kilku tygodni. Ale cienka malo odporna warstwa robi sie bardzo szybko. A tym czasem pomiedzy malowaniami chodzi o to zeby kolejna warstwa chciala sie polaczyc z poprzednia. Jak bedzie pomalowane za wczesnie to rozpuszczalnik z nowej farby wejdzie gleboko w poprzednia warstwe i nie uzyska sie odpowiedniej estetyki. Jak bedzie za dlugi czas to rozpuszczalnik nie przegryzie sie przez warstwe spolimeryzowana i warstwy sie slabo polacza. Poniewaz uzytkownik puszki farby kupionej w sklepie nic nie wie o farbach, zywicach, rozcienczalnikach, rozpuszczalnikach, polimeryzacji itp to na puszcze jest napisane ile trzeba czekac zeby powtornie malowac zeby bylo dobrze.