Rozmycie farb na "granicy kolorów"

Witam, Jestem tu po raz pierwszy a do całej zabawy podchodzę być może waszym zdaniem po lamersku. Żaden spray, tylko pędzelek--tak jak mój tata to swego czasu robił. Po prostu może żadko sklejam i nie chcę wchodzić w wielkie koszty... Pytanie brzmi: czy znacie jakieś techniki by uzyskać rozmycie barw na granicy pomiędzy dwoma różnymi kolorami? Czy dało by się to załatwić malując dwoma farbami równocześnie? Czyli dwa pędzle, i na granicy braw póki farby są płynne starać się je ręcznie mieszać? Skala: 72. Model: Sd. Kfz. 234/2 (puma). Pozdrawiam, KL

Reply to
Kristof Lebecki
Loading thread data ...

Reply to
Kristof Lebecki

W artykule <dtc5r2$l2o$ snipped-for-privacy@pippin.nask.net.pl> Kristof Lebecki napisał:

Pan Krzysztof Wagner podawał technikę "pędzlową" w książce "Budowa plastikowych modeli samolotów".

Jeśli nie masz dostępu do książki skontaktuj się ze mną na priv (prawdopodobnie mieszkamy w tym samym mieście).

KAcper

Reply to
Kacper Perschke

Można próbować używając sztywnego pędzelka o równo ściętym włosiu. Czyli - malujesz najpierw ostre przejście kolorów dowolnym pędzlem, a następnie bierzesz taki sztywniejszy, maczasz go ba rdzo delikatnie w farbie i uderzasz nim prostopadle w model. Powinny pojawić się drobniutkie kropeczki od włosków pędzla, którymi możesz ładnie zasymulować płynne przejście kolorów. Niestety, jest to żmudne no i trzeba poćwiczyć żeby wiedzieć ile farby brać na pędzel i jaką powinna mieć konsystencję.

P.S. Nazwisko jakby znajome...

Reply to
Marek Barbaszyński

Użytkownik "Kristof Lebecki" snipped-for-privacy@HateSPAM.ifpan.edu.pl> napisał w wiadomości news:dtc5r2$l2o$ snipped-for-privacy@pippin.nask.net.pl...

Eee tam, rozwiazania najprostrze są najlepsze;-) Ciemniejszy nakładasz oczywiście na jasny a krawędź malujesz bardziej rozcieńczoną farbą i od razu przecierasz delikatnie paluchem. Jak zrobisz na modelu lekki brudzing, to nikt nie pozna, że to przejście nie było aerografem malowane. Plamki "tryskane_jak_popadnie" uzyskujesz podobnie. Robisz kropkę farbą i rozcierasz.

Reply to
Jaroslaw Manek

jest jeszcze jedna technika podobna troche do proponowanej przez kolegę Marka - wielokrotne przecieranie okolic krawedzi łączenia kolorów pędzlem z resztkami jednaj z farb. farby musi być naprawdę mało, żeby po kazdym przejechaniu zoastawała bardzo amła ilość. to się chyba nazywa metoda suchego pędzla

Reply to
wloczyk

Reply to
Kristof Lebecki

Reply to
Kristof Lebecki

Watka może Ci zostawić drobne włoski przyklejone farbą do modelu.

Reply to
Marek Barbaszyński

Reply to
Kristof Lebecki

Jeżeli będziesz pocierał palcem, a nie tylko go przyciskał, to powinno być OK. Można też użyć skrawka gąbki - nie zostawia włosków jak wata no i jest bardziej precyzyjny niż palec.

Reply to
Marek Barbaszyński

Użytkownik "Kristof Lebecki" snipped-for-privacy@HateSPAM.ifpan.edu.pl> napisał w wiadomości news:dtejs4$1pg$ snipped-for-privacy@pippin.nask.net.pl...

Palec czyli palec, taki u ręki, najlepiej mały;-) Jak będziesz przecierał, to odcisków nie zostawi. Zresztą zanim zaczniesz malować model, weź płytkę polistyrenu i przetrenuj. Ważne choćby dlatego, że trzeba ustalić rozcieńczenie farby. Powodzenia i

Reply to
Jaroslaw Manek

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.