Przymierzam się do odrestaurowania ławy. Ława wykonana jest z surowego drewna pokryta ponoć lakierem wodnym. Po ok. 3 latach w blacie zaczęły pojawiać się szpary, na tyle duże że rozlany płyn przenika przez blat i kapie na podłogę.
Mój plan działania zakłada:
- Zaszpachlować szpary za pomocą „szpachlówki” z mączki drzewnej.
- Wyszlifować blat
- Pokryć całość za pomocą oleju lnianego
I tu mam pytanie, jak użyć szpachlówki aby wypełniła ona szczelnie szpary i dobrze związał się z drewnem - czy ją czymś rozcieńczyć, może wcześniej blat czymś zwilżyć aby szpachlówka lepiej trzymała się drewna. I druga sprawa wg. Informacji dostępnych w sieci, konserwacja drewna za pomocą oleju lnianego przenosi dobre efekty gdy jest on podgrzany, ale jednocześnie temperatura zapłonu oleju lnianego to podobno ok. 65*C. Czy ktoś konserwował drewno przy użyciu podgrzewanego oleju lnianego i mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami z tej operacji.