Nurmy w wersji angielskojęzycznej

Witam,

Czy ktoś mógłby mi udostępnić PN-EN 10208-2+AC:1999, PN-EN 10208-1:2000 oraz PN-EN 10216-3:2004 i PN-EN 10217-3 2004 ale w wersji angielskojęzycznej. Wersję polską mam (legalna, kupiona w PKN :) tyle, że musze pilnie pokazać je pokazać Hamerykańcom. Większość norm PN-EN mam w wersji uznaniowej, angielskojezycznej. Tylko jak na złość te mam po polsku :(

Pozdrawiam,

Reply to
Doc
Loading thread data ...

Będziesz musial poszukać BS-EN. Chociaż jak tak dalej pójdzie, doczekamuy się US-EN :-)

Konrad

Reply to
KA

Dnia Wed, 13 Dec 2006 11:34:24 +0100, KA napisa³(a):

Mog± byæ brytyjskie. Nie jestem uprzedzony :) Dla mnie wa¿ne jest tylko ¿eby by³y po angielsku. Czy dysponujesz takowymi i mo¿esz mnie poratowaæ?

Pozdrawiam,

Reply to
Doc

Nie mam.

formatting link
tu maj±. Drogie jak cholera. Zapytaj w PKN czy u nich mo¿na BS-EN kupiæ. Konrad

Reply to
KA

No i tak do koñca nie jestem pewien, czy CEN-owki orygina³ EN nie jest gdzie¶ publikowany, albo do nabycia. Raczej nie, bo kto by kupowa³ narodowe t³umaczenia... Konrad

Reply to
KA

Dnia Wed, 13 Dec 2006 12:47:09 +0100, KA napisa³(a):

Tu jest ten ból. W tym roku zakupi³em tyle norm ,¿e szef urwie mi papardele je¿eli poprosze o co¶ jeszcze. Bedê musia³ trochê odczekaæ.

A co do orygina³ów EN to w PKN powiedziano mi kiedy¶, ¿e w sprzeda¿y s± tylko wydania narodowe.

Pozdrawiam,

Reply to
Doc

Wydaje mi sie ze to jakies odgorne ustalenia ze normy sie sprzedaje przez komitety narodowe. i to chyba bawet po zblizonych cenach.

Co prawda to smierdzi jakas monopolistyczna zmowa, i moze trzeba napuscic na to jakas komisje europejska :-)

Co nie wyklucza nabycia wersji angielskiej w innym kraju .. choc nie podejrzewam zeby PKN sprzedawal np francuskie :-)

J.

Reply to
J.F.

Angole ³upi± za normy strasznie, polskie s± wyj±tkowo tanie. Ale mo¿e w jakims kraju, np na takiej Litwie nie t³umacz±, a te¿ nie s± drodzy... Chocia¿ zawsze pozostaje niewielka w±tpliwo¶c, czy nawet w niet³umaczonej normie narodowy komitet nie poczyni³ jakich¶ ingerencji w tek¶cie.

No, co¶ z tym powinno siê zrobiæ. Bo jak nie patrzeæ, norma BS-EN to nie to samo, co PN-EN. Atesty na stale potwierdzaj± zgodno¶æ na ogó³... z EN, co jest oczywistym oszustwem. Ciekawostka jest taka, ¿e np w amerykañskim BPVC dopuszczono dwa europejskie gatunki stali i na t± okoliczno¶æ stworzono SA/EN 10028-2 i SA/EN 10028-3. W tre¶ci obu jest tylko informacja odpowiednio "identical with BS EN 10028-2 1993" i "identical with BS EN 10028-3 1992" plus parê nieistotnych wymagañ dodatkowych. Efekt jest taki, ¿e muszê recertyfikowaæ stal z PN-EN 10028-3 na BS-EN 10028-3 i zaraz potem z tego BS-EN 10028-3 na SA/EN 10028-3. Paranoja!

Czemu nie? Ja gdzie¶ tu mam normê ASTM kupion± w PKN. Z piecz±tk± ¿e kopiowana na licencji Wuja Sama.

Konrad

Reply to
KA

No có¿, zapytaj t³umacza ile by wzi±³ za t³umaczenie :-)

Konrad

Reply to
KA

Ale jesli teksty sa identyczne, to chyba nie ma problemu z certyfikacja ?

Bo ona jest "zrodlowa". A ja mialem na mysli FR-EN :-)

Z braku zapotrzebowania nie podejrzewam zeby PKN sprzedawal.

J.

Reply to
J.F.

Teksty nie są identyczne, bo są w innych językach. Można co najwyżej mówić o identycznych wymaganiach, a to trzeba przeanalizować. Ja bym wolał żeby CEN jednak wydawał swój EN, żeby ASME ten EN dopuściło jako materiał i żeby dostawcy materiału mogli bez żadnej ściemy na to EN certyfikować materiały. A kto chce, kupowałby PN-EN, jako tłumaczenie, lub jako wyraz narodowej odrębności panów z PKN. Folklor jest w Unii potrzebny przecież! Konrad

Reply to
KA

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.