Spawanie dla początkującego.

Syn odnalazł nowe powołanie i chciałby nauczyć się spawania. Na początku wymyślił, że zrobi sobie kurs spawacza. No ale raz, że w mojej miejscowości tego nie wykona, więc dodatkowa kasa i czas na dojazdy, dwa to ciul wie jaką metodę wybrać, trzy to uprawnienia nie są dożywotnie. A cholera wie czy mu się gusta za rok, dwa nie zmienią. Ja z kolei wymyśliłem, że za cenę kursu obstaluję mu taką spawareczkę, że mucha nie siada. To znaczy kupię spawarkę, te wszystkie szpeje do niej, do tego stal/profile i niech ćwiczy, akurat trzeba zrobić furtkę do ogrodu. Spawarkę można nabyć już za parę stów, tylko może się okazać, że jest nic, albo niewiele warta dla początkującego i się zniechęci. Więc może kupić coś lepszego, ostatecznie jak nic z tego nie wyjdzie to się sprzeda. A może faktycznie posłać go na kurs i czekać, może za jakiś czas coś z tego będzie, bo na razie na pełny etat spawacza nie ma szans. No i co począć teraz, która droga lepsza?

Reply to
nadir
Loading thread data ...

W dniu 23.04.2023 o 22:45, nadir pisze:

Spawanie na poziomie podstawowym może i nie jest szczególnie skomplikowane, ale można sobie lub komuś krzywdę zrobić. Uważam, że albo jakiś kurs spawacza, albo dogadać się z jakimś lokalnym spawacze, żeby podstawy mu przekazał. Przede wszystkim BHP, jak Ci na dziecku zależy. Potem, jeśli nie zamierza chłop spawać odpowiedzialnych konstrukcji, to powinien się sam douczyć. Ale spawarki bez przeszkolenia bym mu do reki nie dał.

Reply to
Robert Tomasik

W dniu 2023-04-23 o 22:45, nadir pisze:

Są kursy internetowe.

formatting link
żna wyczaić jakie spawanie jest dla nas najlepsze.

WM

Reply to
WM

W dniu 23.04.2023 o 22:57, Robert Tomasik pisze:

Podstawy i BHP, to sam mu ogarnę, ćwierć wieku temu trochę spawałem, ale to była tylko elektroda otulona i olbrzymia spawarka transformatorowa na kołach. A dziś widzę, że są jakieś kombajny wszystko w jednym, które można nosić w podręcznej walizce. Żyć, nie umierać. Gdyby jeszcze kurs był dożywotni jak prawo jazdy, to pal cześć, odżałuje te pieniądze. Ale jak przez następną dekadę lub dwie będzie miał ze spawaniem tyle wspólnego co ja, to jednak szkoda mi trochę tej kasy. Mnie jakoś tamto spawanie nie pociągnęło, a bramka do ogrodu też się sama nie zrobi.

Reply to
nadir

W dniu 23.04.2023 o 23:12, WM pisze:

Próba wejścia na ten ich kurs kończy się serią alertów bezpieczeństwa.

Ja wie, że wszystkiego da się przez Internet nauczyć, ale mimo wszystko uważam, że na początek pasowałoby z jakimś spawaczem pogadać. Bo tak od podstaw, to sobie nie wyobrażam.

Reply to
Robert Tomasik

W dniu 23.04.2023 o 23:37, nadir pisze:

Nie pisałeś, że Ty umiesz podstawy. No to u kup spawarkę i naucz. Po co w ogóle takie pytanie? Książeczka spawacza jest potrzebna do spawania konstrukcji "odpowiedzialnych". Jakieś ogrodzenia, grille i inne mało odpowiedzialne rzeczy, to sobie spokojnie może pospawać.

Reply to
Robert Tomasik

W dniu 23.04.2023 o 23:47, Robert Tomasik pisze:

Podstawy znam jedynie będę musiał sobie to i owo przypomnieć.

Tylko właśnie co kupić żeby nie wtopić?

Pytam, bo zawodowo nigdy nie spawałem, a dziś z kolei do wszystkiego są potrzebne jakieś pozwolenia i certyfikaty.

To, że w domu sobie mogę porzeźbić to wiem, ale jak przyjdzie chęć/potrzeba na zawodowe spawanie, to grilla bez papierów już chyba nie dadzą pospwać?

Reply to
nadir

W dniu 24.04.2023 o 00:05, nadir pisze:

W wypadku działalności gospodarczej problemem jest przeszkolenie BHP. Gość może być najlepszym spawaczem, ale do firmy go nie przyjmą.

Reply to
Robert Tomasik

Zależy ile pachole ma lat i jakie plany. Spawacz to obecnie poszukiwana profesja. Może sobie gdzieś łatwo dorobić.

Reply to
Marcin Debowski

niedziela, 23 kwietnia 2023 o 15:45:53 UTC-5 nadir napisał(a):

Najprosciej i najbezpieczniej zaczac od normalnej metody elektrodowej. Spawarke kup z jakiejs sredniej polki. Byle miala znosne opinie w sieci - do wyguglowania. Paczke elektrod - kup ciensze to pasciata spawarka je ogarnie latwiej. I troche gratow, maska, szczotka druciana mlotek, szlifierka i pare tarcz i papieru sciernego.

Wlaczyc jutuba i ogarnac co tam tlumacza.

Zadbac o wiaderko z woda obok stanowiska cwiczebnego i tyle.

O spawarke i jej cene sie nie martw, dzis byle rurka kosztuje fhui kasy i 2-3 projekty szafek na akwarium wyjda drozej niz sredniej marki spawarka.

Na tych kursach duzo wiecej sie nie nauczy niz z dobrego materialu na jutubie. Trudno znalezc na nich dobrego fachowca.

Kup nieco gratow (okolice 1000-1500pln) i niech sie chlopak pobawi i zrozumie ze spawanie to nie ze ktos pod nos podetknie dwa kawalki metalu i powie "jebnij mi tu lage" tylko raczej najpierw trza obmierzyc, wywnioskowac co klient chce, naszykowac material, oszlifowac, pospawac, oszlifowac ponownie itp.. Samego spawania to tam jest moze 10% czasowo. No chyba ze 300m plotu z siatki MM-ki bedzie spawal...

Z drugiej strony nawet ze zlomu mozna spawarka i szlifierka dosyc fajne rzeczy zrobic jak sie ma nieco kreatywnosci...

Reply to
ptoki (ptoki

W dniu 2023-04-24 o 02:28, ptoki (ptoki) pisze:

Kiedyś spróbowałem spawania i elektroda przykleiła mi się do spawanego metalu i nie dała oderwać. To mnie skutecznie zniechęciło od dalszych prób.

WM

Reply to
WM

Dnia Sun, 23 Apr 2023 17:28:01 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) napisał(a):

Ale jak można się nausczyć spawać bez teorii? Bez choćby zrozumienia czym się różni spawanie od lutowania twardego czy miękkiego albo od zgrzewania? Jakie rodzaje metali i jak je można łączyć? Czym się różni np. ST45 od stali wysokostopowych? Jakie rodzaje spawarek i elektrod/drutów? Jakie osłony i dlaczego takie (argon, CO2, piasek, otulina)? Jakie rodzaje spoin i dlaczego takie? Dlaczego nie ciągnie się od razu długich spawów? Dlaczego lepiej jest unikać spawania blachy ocynk?

To jest przedszkole, a bez niego to można "obsmarkać" materiał a nie zespawać. Później zrobi taki ktoś po "kursie internetowym" chociażby mały podjazd pod auto, pospawa spoiną niby szeroką na dwa centymetry, a po wjeździe byle seicento podjazd się rozsypie - piszę, co widziałem.

Jak ktoś umie spawać, to różową elektrodą i spawarką na prąd zmienny jest w stanie zrobić spoinę na pierwszy rzut oka nie do rozpoznania od spawania gazowego.

Reply to
Adam

A w jakim wieku syn?

Bo papiery często wymagane, i spawareczka tego nie zastąpi. Choc jak "umie spawać", to mu pracodawca załatwi.

A gdzie on chce potem pracować? Bo od tego moze właściwy kurs czy spawareczka/metoda zależeć.

J.

Reply to
J.F

W dniu 24.04.2023 o 00:21, Marcin Debowski pisze:

Pełnoletni już jest, więc to nie pachole, tyle tylko, że co rok-dwa ma inne pomysły na życie, ale to ja póki co jestem sponsorem tych pomysłów.

To też był jeden z argumentów, akurat jego, ale póki amatorsko grzebią z kumplami przy samochodach i wyszło im, że coś tam musieliby pospawać. Więc na razie, to będzie raczej hobby.

Reply to
nadir

To mu warsztat samochodowy zasponsoruj :-P

Chociaz ... to moze nie byc przyszłosciowy zawód :-)

J.

Reply to
J.F

Szkolenie BHP ma obowiązek zrobic pracodawca, i robi. Mniej lub bardziej olewcze.

problemem są uprawnienia/certyfikaty/kursy

formatting link
Tu sie co prawda jakby koncentrują na BHP, ale jest jeszcze druga częśc - że spawacz potrafi spawac i dobrze zespawa, a nie ze jego robota sie rozpadnie w czasie użytkowania.

formatting link
formatting link
J.

Reply to
J.F

W dniu 24.04.2023 o 19:10, J.F pisze:

Aż taki bogaty to ja nie jestem. No między spawarką a warsztatem, to jednak niewielki, ale rozstrzał jest.;)

Samochody to będą nadal, tylko bardziej elektryczne.

Reply to
nadir

W dniu 24.04.2023 o 02:28, ptoki (ptoki) pisze:

No taki plan mi zakiełkował, tym bardziej, w przydomowym garażu/warsztacie kupa innych szpejów już jest.

Reply to
nadir

Ale naprawianie moze byc coraz bardziej niemozliwe, tzn "tylko w ASO". Chociaz ... luzy w zawieszeniu zawsze trzeba bedzie naprawiac :-)

Spawarka moze ci się przydać, syn może się czegoś nauczy, a może się dowie, że to zawód nie dla niego - też zysk.

Tylko jaka spawarka - oto jest pytanie.

jak tak patrzę

formatting link
To az sam mam ochote kupic ... ale przeciez to nie moze byc dobre :-) Poszukac na allegro w podobnej cenie czegos przemysłowej klasy?

Czy jednak nową klasy powyzszej - zanim sie syn nauczy, to spawarka sie popsuje i zwrot gotówki :-) A jak sie nie popsuje ... to dobra spawarka :-)

tylko czy nie jakis migomat?

formatting link

konstrukcje chce spawać, czy blachy cienkie?

J.

Reply to
J.F

No to może faktycznie bez cudowania z certyfikacją. W sumie wazne, aby ogarnął podstawy. A tak z tego co JF wkleił, to wygląda, że mozna podchodzić do egzaminu bez kursu? A przynajmniej jest jako osobna pozycja.

Reply to
Marcin Debowski

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.