Sprężarka bez silnika

Ale ceny, co tam siedzi tak drogiego?

Wszystkiego naj w nowym roku Konradzie. __ Pzd, Irek.N.

Reply to
Ireneusz Niemczyk
Loading thread data ...

Nic nie siedzi. Tworzywa. Po prostu, to nie leży w Tesco na półce między kiszonymi ogórkami i oranżadą.

Konrad

Wszystkiego!

Reply to
KA

W: news:cr8jm8$2m3$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl Od: KA snipped-for-privacy@b.c Było: ...

Błyskawiczny odparowywacz ;-) chyba pasuje ?

Ale na jakiej zasadzie on działa ? Skąd się bierze ta para ? Google znajduje po polsku tylko stronę o stacji alfa - przy pytaniu "flash evaporation" - albo gdy zapytam o "wytwornica pary" to dostaję mnóstwo ofert jej zakupu ale ani słowa o konstrukcji ... :-(

Czy w takim urządzeniu parę wytwarza się za pomocą bezpośredniego dostarczenia ciepła (grzałka oporowa-elektryczna) czy w inny sposób ? Na przykład poprzez wrzucenie bryłki sodu ? ;-) A co sądzicie o wojskowym - w moim przypadku - sposobie gotowania wody za pomocą dwóch żletek zanurzonych w kubku i podłączonych do źródła prądu przemiennego ? Nie piszę o tym konkretnym rozwiązaniu tylko o technologii ...

...

Nie będę przerabiał :D

...

Chyba tak :-( Myślałem o prądnicach samowzbudnych ale one najlepiej pracują w sposób ciągły ... a wszyscy piszą, że nie opłaca się magazynować energii przed wytworzeniem elektryczności :-(

Czyli układ: ruch obrotowy z wiatraka -> sprężarka ->

zbiornik ciśnieniowy (zapas na 20 min. pracy) ->

turbina powietrzna -> prądnica ->

akumulatory -> odbiorniki ->

uff :-)

Trzeba conajmniej przebudować na:

ruch obrotowy z wiatraka -> prądnica (z magnesami stałymi) ->

grzałka-wytwornica pary (nie wiem w jakiej technologii) ->

zbiornik ciśnieniowy (zapas na 20 min. pracy) ->

turbina parowa (plus odzysk energii ciepła ...) ->

prądnica (samowzbudna) -> akumulatory -> odbiorniki ->

uff :-)

Reply to
Sławek SWP

Grzałka elektryczna o dużej bezwładności cieplnej znajduje się wewnątrz małego zbiornika ciśnieniowego. Zbiornik jest pusty. Rozgrzewasz grzałkę do wysokiej temperatury i wtryskujesz tam porcję wody, która natychmiast odparowuje, wytwarzając wysokie ciśnienie. To może służyć jak pompka do pompowania (skokowo) dużego zbiornika.

Mały akumulator musiałby przy rozruchu dać trochę prądu. Może mawet wystarczyłby grubaśny kondensator. Ale do małych mocy/prędkości obrotowych to się nie nadaje. W samochodzie alternator ma sprawność skandalicznie niską- nikt się tym nie przejmuje, bo mocy i tak wystarczy.

Wszystko jedno, ta para to tylko mniejsze zło, na wypadek jakbyś pozostał przy swoim pomyśle. Taka modyfikacja.

Pomyśl o wirującym kole zamachowym. Konrad

Reply to
KA

W: news:cr9054$h42$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl Od: KA snipped-for-privacy@b.c Było: ...

A jak rozpędzić takie koło ? Chodzi o przekładnię ... Najpierw ma być duża siła i mała prędkość a później ma być duża prędkość i siła mniejsza. A może ciężar umieścić na "ramieniu" o zmiennej odległości od osi obrotu ?

Na pionowej osi dwa zaczepy - jeden nad drugim - swobodnie przesuwające się wzdłuż niej. Do tych zaczepów przymocowane by były przegubowo wsporniki złączone ze sobą, również przegubowo na drugim końcu oraz obciążone jakimiś ciężarkami.

Pomiędzy zaczepami by była mocna sprężyna tak dobrana, żeby podczas spoczynku odległość między nimi była równa sumie długości wsporników (ciężarki niemal przy osi obrotu) a przy ruchu obrotowym żeby zaczepy zbliżały się do siebie a ciężarki odsuwały coraz dalej od osi.

Tylko jak takie coś usztywnić w płaszczyźnie obrotu ? No i jak wyważyć przed zmontowaniem ? Pomiędzy wałem wiatraka a osią obrotu musiałoby być jakieś sprzęgło przenoszące siłę tylko w jednym kierunku obrotu...

Reply to
Sławek SWP

Kombinujesz jak koń pod górę. Zakop w ziemi dużą cembrowinę, oś pionowo. Oba końce zamnkij odpowiednim deklem betonowym. Ułożyskuj w tym ciężar, może pospawany walec, do którego nalejesz betonu. A może nawet drugą cembrowinę, o numer mniejszą. Bezpośrednio na osi zamontuj jej silnik elektryczny 12V z magnesami stałymi. Taki silnik będzie raz napędem, a raz prądnicą. Zasilaj ten silnik z prądnicy z wiatraka, ale nie bezpośrednio, tylko przez akumulator samochodowy- dla wyrównania napięcia. I z tego akumulatora pobieraj prąd elektryczny do swojej altanki z dykty i eternitu :-) Bez poboru prądu wiatrak będzie napędzał koło zamachowe. Jak zaczniesz ostro ciągnąć prąd, albo wiatr ustanie- koło odda tobie, co trzyma w sobie. Oczywiście odrobina automatyki sterującej będzie potrzebna, bo inaczej jak przyjdziesz i odpalisz całą maszynerię, to będziesz czekał pół dnia na prąd, zanim koło się rozkręci i przestanie brać wszystko, co wiatrak wyprodukuje.

konrad

PS widziałeś takie wiatraki?

formatting link

Reply to
KA

W: news:cr99nj$nf9$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl Od: KA snipped-for-privacy@b.c Było:

Już nie będę ;-)

Tylko opaszę ją bednarką, żeby się nie rozpadła ... A może zbrojenie wystarczy ? Nie ... lepiej do walca nalać betonu. :D

A bo mi się takie natręctwo rzuciło na mózg, że ma być jedna, wspólna, pionowa oś, do wiatraka i centryfugi :-) I tylko jedna prądnica ... i bez silnika.

I zrobię a nie kupię ! Ha !

Tylko mi jeszcze napisz gdzie mam te piwa wysłać ? Bo bez ciebie to bym trwał w przekonaniu, że koniecznie muszę tą sprężarkę i zbiornik kupować ... albo pompować wodę na górę.

Dziękuję bardzo !

Reply to
Sławek SWP

Chwila, chwila! Nie tak szybko. Weź sobie teraz excela, kalkulator, mathcada, ołówek, czy co tam znajdziesz- i sobie porządnie wszystko porachuj. Jaką masę wirującą potrzebujesz, z jaką prędkością, ile będziesz miał energii na jej rozpędzenie, ile z tego chcesz wyciągnąć. Bez tego nawet nie zaczynaj roboty!

no to byś musiał dać przekładnię podnoszącą obroty i dodatkowo wariator, żeby nie zatrzymać tego wiatraka w momencie włączenia sprzęgła. Trochę karkołomna konstrukcja się robi. A z silnikiem DC- może wystarczy taki z wentylatora od chłodnicy samochodowej.

Właśnie na działkę pionowa oś jest najlepsza, bo jest trwała, niezniszczalna, a stosunkowo duży hałas nie ma znaczenia.

Daj spokój. Tylko jak się okaże że masz działkę koło mojej to będzie dopiero numer!

Konrad

Reply to
KA

Dnia Sun, 02 Jan 2005 12:18:29 +0100, KA snipped-for-privacy@b.c napisał:

tu masz troche wzorow i porownanie roznych metod magazynowania energii

formatting link
sa bateryjki
formatting link
nic nie piszą o cenach :(

Reply to
yorgus

A jak trzesienie ziemii dom zawali ? :-)

Wersje demo dla szkol. Z jakis powodow nie oferuja tego komercyjnie. Niska zywotnosc ?

J.

Reply to
J.F.

W: news:cr9fa2$gfd$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl Od: KA snipped-for-privacy@b.c Było: ...

Będę robił to

formatting link
ąda, że nie hałasuje, a model papierowy bardzo ładnie działa. Zawsze robię modele, więc i koło zamachowe też zrobię porządnie. W końcu nie mam tyle pieniędzy żeby spróbować 1:1 i ewentualnie wyrzucić ... Tylko serwisu jakoś nie mogę wymyśleć, jak te kilogramy wyciągać do smarowania łożysk ? Czy użyć suchych technologii ?
formatting link
formatting link
musi być łożysko z kulkami lub walcami ? W każdym bądź razie to będzie obwarzanek a nie pełny cylinder ... całość będzie lżejsza i ze zbrojeniem dośrodkowym.

...

... To poznasz gdzie masz iść na piwo ;-)

Reply to
Sławek SWP

Użytkownik KA napisał:

A ten silnik się nie spali ruszając to koło ?

Reply to
Adam Moczulski

Jak będzie nieodpowiedni to się spali.

Konrad

Reply to
KA

tutaj popatrz:

formatting link
ą przyzakładowy sklepik, to można w Gdańsku kupić (albo zamówić). Ale policzyłeś jaka to ma być masa? Może koło zamachowe z silnika od ciężarówki ci wystarczy.

Konrad

Reply to
KA

W: news:crbghf$93n$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl Od: KA snipped-for-privacy@b.c Było:

Nie zwróciłem uwagi, że jest wspólny adres. Kliknij na link "Poprzeczna dwustopniowa turbina przepływowa." To zobaczysz część roboczą wiatraka.

...

Ja niestety robię maszynę od drugiej strony, wybieram się na "złom" a tam będę szukał działających silników elektrycznych ... Jak znajdę tak na oko wystarczający czyli niskie obroty, dużo watów to do niego dopasuję ciężar i wymiary koła zamachowego :-) A może jednak zrobię koło zamachowe o zmiennej odległości ciężaru od osi, to mi się jednak podoba.

Reply to
Sławek SWP

A jakich materiałów użyjesz na łopatki?

Konrad

Reply to
KA

W: news:crbna1$8ld$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl Od: KA snipped-for-privacy@b.c Było:

Mam sporo pleksiglas-u 1,5mm. Kierownicę posklejam co 20cm 1,5 metrowe listwy do okręgów też z pleksi. Pierwsze, środkowe i ostatnie usztywnienie będzie kołem z blachy stalowej. Cztery listwy-łopatki też będą stalowe. Część ruchoma - wirnik - będzie się składała z dwóch odrębnych zestawów połączonych tylko kwadratowym (z dwóch ceowników) drągiem-osią. Z wyglądu będzie to powtórzenie kierownicy tylko wszystkie usztywnienia będą kołami.

Model z papieru miał 16 listew kierownicy i 24 listwy wirnika i jak pisałem, żarówkę 3,5V za pomocą dynama rowerowego zaświecił. Planuję średnicę kierownicy 2m a wirnika 1,6m (po ich obrysie zewnętrznym), dam w oryginale

32 listwy kierownicy i 56 wirnika. Jeśli ten wiatrak będzie działał to chcę zwiększyć wymiar średnicy do 4m na 1,5m wysokości i wirnik w dalszym ciągu 20cm mniejszy z obu stron czyli 3,6m. Wtedy będzie cały z blachy stalowej
Reply to
Sławek SWP

A ja bym sprobowal ktoregos z tych o pionowej osi obrotu i niewielkiej ilosci skrzydel. Na oko znacznie prostsze do zrobienia, a dziala.

Ale czemu sie boisz lozysk kulkowych ? Nie sa bardzo drogie .

J.

Reply to
J.F.

W: news: snipped-for-privacy@4ax.com Od: J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl>

Było:

Ale model patyczkowo-papierowy ( trzy łopaty, obrys całości miał 0,5m2) nie zapalił żaróweczki kręcąc dynamem, kręcił się ale za wolno.

To łożysko będzie w dole, będą się tam zbierały różne śmieci. Jak wybrać z pomiędzy kulek paprochy. Łożyska cierne mają tą przewagę, że mogę wyciągnąć wał i oczyścić

Reply to
Sławek SWP
[...]

Mechaniczne gromadzenie energii to raczej malo praktyczny pomysl. Moze sprobuj tak: Wiatrak->pradnica->akumulator samochodowy->przetwornica 12V/220V

formatting link
Jaka moc ma miec to ustrojstwo?

Reply to
Borys Dabrowski

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.