Czołem. Czy w warunkach domowych da się wiercić w tytanie ? Otwory rzędu
1.5 mm. Chodzi o odbudowanie tytanowych opraw okularowych. Podobno
gdzieś ktoś coś takiego spawa, ale cena zabija pomysł.
Dnia Sat, 15 Jun 2013 08:34:12 +0200, PeJot napisał(a):
Sa wiertla widiowe do plytek drukowanych, powinno sie dac.
Uwaga - kruche, zalecany statyw.
Popytac u zlotnikow ? oni maja mikrospawarki.
Jeszcze bym popytal u technikow protetykow dentystycznych - oni czasem
robia "w tytanie"
A tak na bezczelnego - lutowanie srebrem ?
J.
W dniu 2013-06-15 12:57, J.F. pisze:
To wiem, niewiadoma prędkość obrotowa. Tytan się wrednie skrawa. Nawet
poćwiczyć nie mam na czym.
Ale *chyba* z tytanu ozdób nie robią.
O, to mi do głowy nie przyszło. Dzięki.
Jest u nas ktoś kto lutuje srebrem okulary, ale nie podjął tematu.
A sprawa wygląda tak: tytanowe zauszniki mają wyłamane zawiasy.
Chciałbym przykręcić nowe zawiasy śrubą M1-M1.5, ale trzeba wykonać
otwory w zausznikach. Przekroju materiału jest mało, 3.6 x 1.45 mm. Inny
pomysł to "zatulejowanie" zausznika rozpłaszczoną rurką np. z mosiądzu,
do której da się łatwo przylutować zawias, a potem skleić to np. Distalem.
Inne pomysły też mile widziane. Wiem że tytanowe oprawy są dostępne, ale
z częściami nijak.
A jaki to tytan? CP (niestopowy) wierci się tak samo jak nierdzewkę austenityczną, wiertło HSS i chłodziwo, żadnych cudów nie potrzebujesz. Spawa się w helu, tigiem, plazmą, laserem. Oprawki mogą być z grade 5, to jest trochę trudniejsze ale literatury jest do oporu, szukaj, czytaj.
Konrad
U¿ytkownik "PeJot" <PeJot_slepy snipped-for-privacy@nigdzie.pl napisa³ w wiadomo¶ci
news:kph1s6$11h$ snipped-for-privacy@news.mm.pl...
Najpro¶ciej po³o¿yæ pow³okê galwaniczn±, na przyk³ad z³ot±. W domowych
warunkach mo¿na to zrobiæ "rodinet±". Tytan przy lutowaniu twardym, a tylko
takie sprawdza siê w okularach, w podwy¿szonej temperaturze pokrywa siê
nalotem uniemo¿liwiaj±cym lutowanie. Pow³oka galwaniczna umo¿liwia
lutowanie, które jest w tym przypadku lepsze od innych rodzajów po³±czeñ.
Użytkownik Konrad Anikiel napisał:
W argonie od biedy ujdzie - pod warunkiem dobrego osuszenia i
przewietrzenia tym argonem. Bo tytan to taki dziwny metal który już w
temperaturze wrzenia wody raptownie łyka tlen co skutkuje katastroficzna
korozja międzyziarnową - ot, kruszeje sobie na potęgę. A ze skrawaniem -
wytrzymałość na poziomie taniej stali konstrukcyjnej ale moduł Younga
parę razy większy jak stali sprężynowej - na ciągły wiór liczyć nie ma
co. Bardziej podobne w obróbce do miękkiego a kruchego piaskowca jak do
stali!
Użytkownik Konrad Anikiel napisał:
A to tytan ma gatunki? Bo stopy tytanu to i owszem... Czysty tytan
pogrzany godzinę na świeżym lufcie do 100 stopni Celsjusza potrafi być
kruchy jak szkło - po to dodaje się do wszystkich stopów tytanu trochę
żelaza żeby temu zjawisku zapobiegały...
A wszystkie stopy z przewagą tytanu moduł Younga maja naprawdę spory -
tytan może nie jest superwytrzymały ale jest naprawdę sztywny.
W dniu 2013-06-15 20:55, wt pisze:
Wygląda toto na "technologię garażową", i pewnie dało by wyniki, gdyby
po drodze nie było rzemieślnika z palnikiem w ręce. Niestety,
prawdopodobieństwo że ów rzemieślnik spapra temat jest zbyt duże, stąd
wolałbym zrobić wszystko sam. Tym niemniej wszystkim dzięki za pomoc.
W dniu wtorek, 18 czerwca 2013 06:32:44 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
Coś mi się widzi że w tercecie okulary, rzemieślnik, Ty. Ostatnie ogniwo jest najsłabsze. Takie drobne rzeczy lutuje się srebrem na zgrzewarce.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.