zyletki przemyslowe

Witam

W sklepach z narzędziami dostepne są skrobaczki do usuwania resztek farby z szyb a do nich wymienne ostrza. Wymiary nieco większe od żyletki, kształt lekko trapezowy ostrze tylko z jednej strony grubość ok 0.5 mm. Takich używam, być może są też wersje dwustronne do skrtobaczek innych typów. Sugeruję sprawdzenie także ostrzy do noży do tapet.

Pozdrowienia.

Pawel - na jakiej podstawie sugerujesz sprawdzenie tych ostrzy? Wyobraz sobie maszyne z ...kilkoma takimi zyletkami prowadzonymi dosyc precyzyjnym mechanizmem. Mam przerabiac mocowania i pozycjonowanie w maszynie tylko po to zeby wyprobowac nowy typ ostrza? Poza tym zyletki maja 3 otwory sluzace do pozycjonowania ich w uchwycie, czy Twoje ostrze ma jakies pozycjonowanie? Zyletka jest waska i pieronsko ostra (w sam raz do przecinania folii - to nie ta sama maszyna co z piszczacym walkiem ;-) ), skrobaczka natromiast ma ostra krawedz, ale daleko temu do ostrza tnacego. Powatpiewam wiec czy sie nada. Sorki ale nie sprawdze.

Znalazl je natomiast dla mnie kolega pod nazwa zyletki techniczne (przmyslowe w googlach nie funguja) ;-) wiec temat juz nieaktualny.

Milej nocki. __ Pzd, Irek.N.

czy Twoje ostrze ma jakies pozycjonowanie? Ma pozycjonowanie, polega ono na pozytywnym nastawieniu do ludzi.

:) Musze powiedziec ze calkiem wygodny patent tam zastosowali. Ostrze jest obracane tak, ze wykorzystuje sie jego 4-ry _rogi_, nie trzeba przy tym zadnej regulacji robic - tylko sie zrzuca z kolkow o obraca. ;-)

Ja z tym malowaniem to raczej żartowałem. Zrób to z alu i daj do anodowania. PS. od malowania to są malarnie. Laserowcy jak pogną to już będzie łaska.

Konrad

Jest kilka zakładów tnacych laserem/wodš/plazmš/gazem.... Samym laserem sš 3 :)) Gięcie (na giętarce pryzmowej) ćwiczyłem właśnie dzisiaj (kwasówka 1mm) więc też nie ma problemu.

Skontaktuj się ze mnš, myśle że mam wystarczajšce zaplecze i kontakty żeby Ci pomóc. (8:00-23:00) 663881024 __ Pzd, Irek.N.

W B-B zadnego problemu :) Nie wiem na czym polega sztuczka, ale całkiem spore zaplecze w tak małym mieście jest osišgalne. Nawet nie bioršc pod uwagę byłego giganta typu Befama (strasznie szkoda ze taki zaklad plajtuje - majš niesamowite możliwości, przynajmniej mieli).

Co do rzeczonej obudowy, nie wiem dokladnie jak wyglada Twój projekt, ale pokażę Ci obudowe do zgrzewarki pospawanš z blachy kwasoodpornej 2mm, myślę że Ci sie spodoba :) __ Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)

Myślę że 1mm będzie OK. A w Castoramie i w OBI można takie kawałki blachy wielkości kartki A3 kupić. Miedź, nierdzewka, alu, mosiądz, ocynk, inne badziewia. Cena jak za złoto. Ale dobre do pomacania (za darmo). Polecam. Od macania wyrabia się pojęcie w głowie. Zanim nie dotkniesz materiału, to nie zgadniesz czy 1mm czegoś tam jest słaby, czy jest "fest". Myślę że i tak wielkiego wyboru nie będziesz miał. Najpierw zadzwoń do "laserowców" i zapytaj jakiej blachy używają na codzień, czy ze swojego materiału coś ci wytną. I pod tą blachę (grubość i materiał- to wcale może nie być alu, a np. nierdzewka) zaprojektuj swoją obudowę. Chyba że chcesz kupić arkusz blachy i go transportować czymś (jeden arkusz kiedyś wiozłem bagażnikiem na dachu, myślałem że cholery dostanę). Najmniejsze handlowe arkusze to 1000x2000. Pamiętaj, że jeśli to ma być ładne, to zaginać trzeba przez grubą folię, czyli musisz ją dostarczyć i/lub upewnić się, że jej użyją.

Co do anodowania- w Gdyni galwanizernia w Radmorze bierze wszystko, a w Gdańsku Galmex też weźmie każdą ilość. Kasują od dm2, cen nie pamiętam. Trochę chyba więcej od malowania proszkowego. Czasem jak ilość jest mała to trzeba poczekać, jeśli akurat nic nie robią to wrzucą przy następnym większym zleceniu kogoś innego. Ale oni zawsze mają przerób. Pięknie wygląda anodowanie z czernieniem z Radmoru. Robią tych swoich sprzętów dużo, potrafią to fachowo wykonać. A jak będziesz miał kaprys to możesz zamówić lustrzany połysk :-) Jeśli zdecydujesz się na nierdzewkę to trzeba ją będzie pasywować- musisz znaleźć odpowiedni zakład (np. w Gdańsku Ancora). Chyba, że kupisz buteleczkę Antoxu i pędzlem sam sobie to wypasywujesz. Tak czy siak, anodowanie czy pasywacja- musi być wykonane _po_ zagięciu, bo zaginanie pozostawia ślady wgnieceń wzdłuż krawędzi.

Konrad

Nie musi, jeden z laserowiczow ma bardzo bogata baze materialowa i na dodatek udostepnia material w cenie w jakiej nie kupie nigdzie. Sklada sie projekt i dostaje gotowe, materialem sie nie przejmuje :) Do wyboru kwasowka/alu/czarna w roznych grubosciach i wykonczeniach. Niestety terminy na poziomie 2 tygodni.

Czasami arkusze sa oklejane folia u producenta, wtedy wykonanie ciecia na takiej blasze owocuje nie zniszczona powierzchnia, ale przytopiona folia w okolicach ciecia - trzeba umyc i wyglada slicznie. A arkusz 1x2m wchodzi mi do kombiaka na plasko ;-))

Z anodowaniem jest czasami klopot - musi byc jakies _ukryte_ zawiecie, inaczej slady zostaja. Malowanie kosztuje mnie 50pln za wsad do pieca - nawet jesli detali jest kilka i nie sa male (powiedzmy kilka polek na regal z ksiazkami). Wydaje mi sie wiec iz proszkowo najlepiej..

:) niezle, ja kiedys szukalem czernienia stali - i znalazlem oczywiscie pod domem ;-) Szkoda tylko ze nie ma powtarzalnosci w odcieniu.

Kwasowka/nierdzewka - zawsze paluchy na niej widac, ale jak sie wyczysci ladna jest.

Mozna jeszcze kwasowke przeszlifowac robiac cos na wzor satyny? Wyglada moim zdaniem o wiele ladniej niz blyszczaca powierzchnia metalu.

Milej nicki. __ Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)