popieram zdanie Andrzeja! moj pierwszy aerograf to wlasnie Lukow F4 (ten ze zbiorniczkiem z boku) i uczylem sie nim malowac. Przyznam ze jest bardzo odporny na nieumiejetne obchodzenie sie. Jest bardzo latwy w myciu i rozbieraniu no i wydaje mi sie ze naprawde niezle maluje! Moze nie jest to porzadny pashee itp ale za ta cene - panowie - nic sie nie urywa, nic nie ukreca...a przy umiejetnym zastosowaniu kreska ponizej 1mm nie jest czyms wyjatkowym!
Witam! Tak siê sk³ada, ¿e dzisiaj nawet samoloty robi siê z plastiku wiêc Aztek z tworzywa to nic przera¿aj±cego. Osobi¶cie u¿ywam trzech ró¿nych aerografów i jeden z nich to w³a¶nie Aztek za 100. Jego zalety to prostota obs³ugi, ma³o mycia, mo¿liwo¶c stosowania dysz o ró¿nej precyzji malowania, du¿y wybór zbiorników o ma³ej i sporej pojemno¶ci. Kupi³em go z my¶l± o malowaniu wnêtrza modeli a tak¿e róznych detali i gruntowaniu. Okaza³o siê, ¿e przy dobrym kompresorze ¶redni± dysz± malujê model wielko¶ci spita w 1/48 z rêki bez maskowania. Uwa¿am, ¿e na pocz±tek to dobry zakup. Niezbyt drogi, du¿o czê¶ci zamiennych, dobre parametry, nie mêczy przy malowaniu ( nie ka¿dy lubi d¼wigaæ kilo z³omu ). Jak siê niechc±cy uszkodzi dyszê bez problemu mo¿na j± wymieniæ. Pozdrawiam DW.
Witam! Tak siê sk³ada, ¿e dzisiaj nawet samoloty robi siê z plastiku wiêc Aztek z tworzywa to nic przera¿aj±cego. Osobi¶cie u¿ywam trzech ró¿nych aerografów i jeden z nich to w³a¶nie Aztek za 100. Jego zalety to prostota obs³ugi, ma³o mycia, mo¿liwo¶c stosowania dysz o ró¿nej precyzji malowania, du¿y wybór zbiorników o ma³ej i sporej pojemno¶ci. Kupi³em go z my¶l± o malowaniu wnêtrza modeli a tak¿e róznych detali i gruntowaniu. Okaza³o siê, ¿e przy dobrym kompresorze ¶redni± dysz± malujê model wielko¶ci spita w 1/48 z rêki bez maskowania. Uwa¿am, ¿e na pocz±tek to dobry zakup. Niezbyt drogi, du¿o czê¶ci zamiennych, dobre parametry, nie mêczy przy malowaniu ( nie ka¿dy lubi d¼wigaæ kilo z³omu ). Jak siê niechc±cy uszkodzi dyszê bez problemu mo¿na j± wymieniæ. Pozdrawiam DW.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, troszkę mi się rozjaśniło :). Chyba zdecyduje sie na jakiś metalowy, ale nie chciałbym wydać więcej niż ok. 150 zł. Z tego co piszecie, dla początkującego da się coś kupić w tej cenie, a jeśli nie to plastikowy chyba tez nie tragedia...
Mam jeszcze jedno pytanko odnośnie sprężarki. Docelowo oczywiście chciałbym kupić, ale tymczasem pewnie skorzystam z butelkowanego sprężonego powietrza...
Czy i sprężarki i butelki mają jakieś standardowe przyłącze (gwintowane, bagnetowe, etc) do aerografu? Czy po prostu nasadza się wężyk na końcówkę i tyle?
Sorki za takie pytania, ale po prosty nie malowałem nigdy aerorafem i nie miałem okazji zobaczyć jak ktoś inny to robi.
Dnia 7/10/2003 9:25 AM, Użytkownik Michal A. Kowalski napisał:
Dołozysz parę groszy i kupisz kopię Iwaty, jak dołożysz 100 to kupisz Łuków prima sort ! A to nie sa aerografy tylko dla początkujących - Witek i Kuba to nie poczatkujący a jeden używa Łukowa a druki ala'Iwaty
Ojjjjoooojjjjjj tylko nie to ........... Błyskawicznie pójdziesz z torbami !
Zobacz ile kosztuje dla przykładu bardzo prosty konstrukcyjnie kompresor w Martoli !!!
Butle maja standardowe gwinty do nakrecenia specjalnej prejsciowki do ktorej z kolei dokreca sie (naklada) wezyk aerografu. Ale, jak juz napisano, pojdziesz z torbami. Jeden samolot = jedna butla za 50 zl + frustracja (bo zaczyna spadac cisnienie w najbardziej newralgicznym momencie). Kombinowanie, cuda, wsadzanie butli do cieplej kapieli, itd, pomagaja na troche.
Podstawowy kompresor = wlasna robocizna + kilka groszy lub Podstawowy kompresor = 180-200 zl Lepszy kompresor = 300 zl Super kompresor = 500 zl pozdrawiam Tomek
Andrzej Hołowacz snipped-for-privacy@post.pl napisał(a):
Ja bym radził posłuchać tej rady. Bo jeżeli planujesz na poważnie powrócić do modelarstwa to tych kilka złotych cie nie zbawi a będziesz miał sprzęcicho
- jak będziesz o niego dbał - do "końca swych dni". A z reguły wiadomo, że nie warto kupować czegoś dwa razy jak można raz a porządnie.
Trochę mnie zaskoczyliście... jak oglądałem stronki sklepów modelarskich, to duża butelka Hubrola kosztowała ~22 zł... to jest ponad dwa razy mniej niż 50 --- ale rozumiem, że ta butalka nie starczy na jeden model? Jeśli tak, to faktycznie warto się zastanowić nad sprężarką... 200 zł to raptem 4 butelki.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.