Dzieki za info (w przyszlosci, prosze, napisz zawsze jaki byl "temat"
watku, bo trudno znalezc po samej dacie).
Mam wiec pytanie, czy ktos "przestraja" aparatury 72MHz kupione w USA na
Polski standard 35MHz? Jesli tak to za ile?
Chodzi o prosty helikopter Lama, aparatura ESky EK2-0404/EK2-0705B.
Jacek.
Witam
Obawiam siÄ, Ĺźe nikt tego nie robi bo jest to raczej nieopĹacalne.
O ile "przestrojenie" odbiornika moĹźe byÄ doĹÄ proste (przy
"prymitywnym" odbiorniku bÄdzie to pewnie wymiana kwarcu, dwĂłch cewek i
kondensatorĂłw + zestrojenie tego wszystkiego), to nadajnik nie jest juz
takÄ prostÄ sprawÄ (prawdopodobnie trzeba bÄdzie wiÄkszoĹÄ toru w.cz.
zrobiÄ od nowa).
Pozdrawiam
Grzegorz
Dnia 21-09-2007 08:06, UĹźytkownik Grzegorz Kurczyk napisaĹ:
Dobry tekst :-)
PrzecieĹź to co napisaĹeĹ w nawiasie to jest przerobienie caĹego toru
w.cz. Podejrzewam, Ĺźe w nadajniku bÄdzie to prostsze niĹź w odbiorniku bo
bÄdziesz miaĹ wiÄcej miejsca niĹź w odbiorniku.
Pozdrawiam. Mariusz.
A na czym polega "przestrojenie" odbiornika z pojedynczÄ przemianÄ
opartego na ktĂłrymĹ z MC33xxx ??? Zmiana obwodu wejĹciowego, ktĂłry w
prostych odbiornikach skĹada siÄ z jednej cewki i kondensatora. Drugi
element to obwĂłd rezonansowy "overtonu" rezonatora kwarcowego w
heterodynie. Obudowy cewek dla obu zakresĂłw bÄdÄ miaĹy podobne lub wrÄcz
identyczne rozmiary. Kondensatory SMD bÄdÄ tego samego rozmiaru. Nie
widzÄ wiÄc problemu ze "zmieszczeniem siÄ w obudowie". Reszta odbiornika
(p.cz. deszyfrator itp.) pozostaje bez zmian. Trzeba to oczywiĹcie
wszystko zestroiÄ. W nadajniku zmieniÄ trzeba bÄdzie duĹźÄ iloĹÄ
obwodĂłw strojonych miÄdzy kolejnymi stopniami nadajnika. Konstrukcja
obwodu wyjĹciowego dla obu zakresĂłw teĹź za zwyczaj róşni siÄ znaczÄ co. O
antenie nawet nie wspominam. Trzeba teĹź zmieniÄ wielkoĹÄ dewiacji FM.
Czyli oprĂłcz powaĹźnych zmian w nadajniku trzeba jeszcze dysponowaÄ doĹÄ
solidnym sprzÄtem pomiarowym aby tak przerobiony nadajnik nie sĹuĹźyĹ do
strÄ cania modeli kolegĂłw ;-) Chyba, Ĺźe mĂłwimy o "nadajniku" zrobionym na
jednym tranzystorze z kwarcem i dĹawikiem w roli ukĹadu dopasowania
anteny...
Odbiornik moĹźna doĹÄ porzÄ dnie zestroiÄ za pomocÄ generatora sygnaĹowego
i miliwoltomierza (choÄ jest to doĹÄ upierdliwe). Ponadto Ĺşle
zestrojonym odbiornikiem robimy "kuku" najczÄĹciej tylko sobie...
Pozdrawiam
Grzegorz
http://www.rc.control.slupsk.pl
To akurat nieprawda.
Odbiornik przestroić jest dośc prosto. Wystarczy wymienić najczesciej dwie
cewki i dwa kondensatory, jak napisał Grzegorz. Do zestrojenia wystarczy
prosty oscyloskop i generator sygnałowy, który ostatecznie można zastąpić
nadajnikiem, ale to znacznie gorsze rozwiazanie.
Mozna to zrobić w godzine, problem tylko skąd wziąc te cewki (ostatecznie
mozna na starych korpusach nawinąc nowe).
Z nadajnikiem jest o wiele trudniej, bo cewek jest znacznie więcej, a do
tego konstrukcja modułu na 72 MHz będzie inna niz ta na 35MHz nawet tej
samej firmy.
W nadajnikach modelarskich na 35MHz kwarc jest powielany najczesciej X 2, na
72 MHz może to być np X 4, zalezy od producenta, wiaze się to z uzyskaniem
własciwej dewiacji, która powinna wynościć + - 2kHz. Z tego wzgledu obwody
modulatora i powielacza będą miały inną konstrukcje. Antena o długości ok 1m
stosowana w nadajnika modelarskich to ok 1/4 fali na 72 MHz, a to znacznie
łatwiej dopasować, więc obwody wyjściowe nadajnika bedą sie różnic od tych
na 35 Mhz, gdzie 1 m to wiele za mało.
W zwiazku z powyzszym do przestrojenia nadajnika potrzebna jest znacznie
wieksza wiedza i trzeba dysponować znacznie większa ilością kosztownych
przyrzadów pomiarowych jeżeli ma to być zrobione dobrze. Trzeba dysponować
poza przyrządami podstawowymi jeszcze miernikiem mocy, miernikiem dewiacji i
jakims analizatorem zzeby sprawdzić jakie jest promieniowanie czestotliwści
nieporzadanych przez nasz nadajnik.
W sumie to dużo pracy i cała operacja jest całkowicie nieopłacalna, lepiej
kupić nowy moduł na 35 MHz.
Michał
Tak sobie myślę, że w przypadku Lamy, to jednak nie ma sensu takie amatorskie
przestrajanie. Pewnie będzie więcej szkód niż pozytku. Poza tym wyznaje zasadę
"działa dobrze? nie ruszać!"
Lamą lata się zwykle ze schowaną anteną w jakimś pomieszczeniu. Mimo, że w
pomieszczeniach modelik ma zapędy na bycie kultowym, to na otwartej przestrzeni
to raczej porażka i walka z wiatrem, a nie latanie. A na lotnisko, gdzie latają
inni modelarze to już wogóle nie ma sensu go zabierać.
Inna sprawa, że nadajnik od Lamy, to pełnowartościowy czterokanałowy nadajnik
modelarski (reversy, trymery, kwarc, wyjście trenera) i komuś może przyjśc do
głowy ochota wykorzystać go do latania na lotnisku.
Pewnie niektórzy sie obruszą,ze myślę "po polsku" ("co mi tam prawo"). Może
jakbym sie urodził Niemcem, to bym obstawał przy przestrajaniu. Ale dopóki lata
toto w domu ze schowaną anteną mój wyrok brzmi: nie ruszać.
Dnia 21-09-2007 11:57, Użytkownik Michal K napisał:
I tak dalej i tak dalej...
O tym wiesz Ty, o tym wiem ja. Chodziło mi tylko i wyłącznie o ten tekst
Grześka i nic więcej.
A tak przy okazji Przestrojenie REX MPD z 40 MHz na 35 MHz jest jeszcze
prostsze - wystarczy wymienić kwarc.
I jeszcze jedno, ciągnięcie tego wątku nie ma sensu. Szczególnie w
"samolotach" do aparatury nie powinno się "pchać łapek". Sensowny
warsztat, dbający o klienta, zajmujący się naprawą i strojeniem
nadajników nie powinien podjąć się czegoś takiego, tłumacząc dokładnie
przyczyny (no chyba, że klient się uprze, wtedy - klient nasz pan - ale
zapłaci)
Przed "amatorami" zaś - "niech Bóg nas ochroni".
Pozdrawiam. Mariusz.
Hmmm... nadal nie mogę dopatrzyć się na czym polegała
"dziwność/śmieszność" tego co napisałem. Ale możliwe, że przemęczony
jestem ...
Takie "przestrojenie" nie koniecznie musi być udane. Z tego co sobie
przypominam REX jest zrobiony na MC3361 (lub czymś z tej rodziny). O ile
"selektywność" (cudzysłów jest tu jak najbardziej na miejscu) obwodów
wejściowych pozwala na pracę odbiornika na częstotliwości przesuniętej o
5MHz (jedyny objaw to spadek czułości), to z obwodem wydzielającym
częstotliwość overtonową kwarcu w heterodynie już nie jest tak słodko.
Kwarc potrafi w ogóle się nie wzbudzić, pracować niestabilnie lub
wystartować na zgoła innej częstotliwości od zamierzonej. To, że Koledze
takie przestrojenie się udało jeszcze o niczym nie świadczy. Aczkolwiek
nie wykluczam takiej możliwości, że producent przewidział pracę w obu
pasmach. Schematu tego odbiornika nie widziałem, ale wątpię aby tak było.
Szanujący klienta warsztat spełni jego życzenie... oczywiście
uprzedzając go o kosztach takiego przedsięwzięcia proponując ewentualnie
inne rozwiązanie. Decyzja czy przerabiać czy kupić nowe należy już tylko
i wyłącznie do Klienta.
Boga bym w to nie mieszał... ma ważniejsze sprawy.
A jeśli chodzi o "amatorów"... to czy Kolega modele skleja zawodowo ? ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz
P.S. Chyba już faktycznie wyczerpaliśmy temat...
Nie.
Aparatura jest legalna, mozesz sobie trzymac na pólce, nielegalne jest
korzystanie z niej.
Proponuje przejrzec archiwum grupy. Temat podejmowany ok. 1x na miesiac.
W skrócie: nie kombinuj. Jesli latasz, to 35MHz. Koniec, kropka, po
uzasadnienie merytoryczne (pasma dla jezdzacych, plywajacych) odsylam do
archiwum&google.
pozdrawiam,
qrdl
Polytechforum.com is a website by engineers for engineers. It is not affiliated with any of manufacturers or vendors discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.