da się to nauczyć latać

Użytkownik snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Cześć!

40 cm to trochę mało :/ Oczywiście wszystko zależy od wagi. Myślę, że od 60 cm dało by się go ulotnić, ale nawet wtedy byś musiał użyć super lekkiego wyposażenia, a model byłby bardzo trudny w pilotażu. Jeżeli masz możliwość wycięcia w dowolnym rozmiarze to proponuję coś ok. 1 m. Waga do lotu w granicach 500g była by sensowna. Jeszcze jedną rzeczą, która przyszła mi do głowy to profil skrzydła. Podejżewam, że producent z góry założył, że model nie będzie latał. Może zajść potrzeba modyfikacji profilu na bardziej nośny, aby model nie był miniaturową rakietą, albo aby wogólw poleciał.

-------------------------- Pozdrowienia! Tomek

Teraz dopiero doczytałem, że to latający model, zapewne gumówka.

P.S. Sam też ostatnio zanabyłem ( jako "pamiątkę" z podróży ) model tego producenta o rozpiętości 50 cm. Również planuję go ulotnić jako RC, ale w celu zminimalizowania masy pozostawię napęd gumowy. Sam jestem ciekaw jak wyjdzie taki eksperyment :-)

-------------------------- Tomek

Witam no gumówka RC ciekawe to zaczyna być :) Marek S

> model mi się podoba dlatego go kupiłem złożyłem a teraz się zastanawiam

to mój pierwszy tego typu model po pomalowaniu kilkoma warstwami (instrukcja mowie o 1) trochę wazy ale lata hehe w pokoju :P. Metr to stanowczo za dużo. chodzi mi o coś co wezmę pod pachę wsiądę do autobusu i nie zbudzę sensacji brak samochodu

a tak po za wątkiem mam pytanie czy klasa gumowców istnieje jeszcze czy są jakieś zawody cokolwiek. znalazłem taki link i strasznie mi się to podoba tak jak by się czas zatrzymał dziadkowie jak dzieci bawią się swymi modelami które pewnie robili od dziecka super

Półtorametrowy szybowczyk z dzielonymi skrzydłami, to raptem 75 cm. Pakujesz do pudła, pudło pod pachę i do autobusu. A czym większy model, tym łatwiej i przyjemniej się lata.