Fotki Zar i Bezmiechowa

Miłym akcentem bylo przybycie trzech modelarzy z autami typu Baggi na silniki spalinowe min.OFNA Ultra comp, którzy pokazali niezły występ do czego te modele są zdolne i wiadomo, że nadajniki aut pracuja na częstotliwosci 27 lub

40 Mhz co nie stanowiło zagrożenia dla modeli latajacych na 35 Mhz i nie rozumiem gwałtownej interwencji ze strony organizatorów majacych na celu przerwanie pokazu z ich strony -nie było to moim zdaniem w porządku ze strony organizatorów pikniku zwarzywszy ,że swój pokaz robili daleko za miejscem lotu modeli -a może poprostu zazdrość

Drogi Kolego,

ich "występ" był przejawem ich bezdennej głupoty i krótkowzroczności mogącej doprowadzić nawet do tragedii! Wyobraź sobie, że 40 MHz nie jest zastrzeżone wyłącznie dla samochodziarzy i na tym paśmie mieliśmy zameldowanych kilka nadajników. Robić taki "występ" bez porozumienia się z organizatorami, jeżdżąc ludziom po nogach (były skargi od publiczności) - i Ty uważasz to za "miły akcent"? Następnym razem mogą oczekiwać znacznie gwałtowniejszej reakcji - mają na to moje słowo i to bez cienia zazdrości!

Pozdrawiam Piotr

jeżdżąc

Gdyby nastapił wypadek z winy samolotu pracujacego na nadajniku 40 mhz chciałbym Cie widzieć lub osobę która to spowodowała -ci chłopcy jeżdzili na nadajnikach Ofny 27 mhz z kwarcami -to Futaby i nie stanowili żadnego zagrożenia dla Twojej imprezy wszystko było zgodne ze sztuka modelarską a rozchisteryzowane kobiety powinny zostać w domu a nie bywać na takich imprezach-byłem ,stałem i widziałem i jestem pełen podziwu dla tych trzech chłopaków-byli dobrzy a szczególnie ten jeden z Ofną comp-moim zdaniem gość był dobry.Latanie nad głowami widzów moim zdaniem było bardziej ryzykowne od tych trzech gosci-przypomne wypadek z Węgier

To jak było? Na 40 MHz jak pisałeś, czy na 27 MHz czy może nadawali na obu pasmach? Wiesz? Nawet jak było to ¤tylko" 27 MHz - to samo to było już zagrożeniem dla postronnych. Pierwsza lepsza stacja CB z tak w Polsce popularnym "dopałem" czyni taki model pociskiem niesterowanym

ani ze "sztuką", ani rozsądkiem ani kulturą!

Dobry to taki co nie tylko umie jeździć, ale i zdaje sobie sprawę z możliwych skutków swojego postępowania.

Ani na Węgrzech ani na Zarze nie było latania nad głowami. A właśnie na Węgrzech wypadek spowodowany został zewnętrznym czynikiem. Tak mogła się i tu zakończyć bezdenna głupota tych młodzieńców.

Ja mogę Twój zachwyt dla modeli samochodów zrozumieć, ale czy Ty rozumiesz czemu piloci stoją w jednej zwartej grupie? Czy tacy gówniarze (sorry inaczej ich nie można nazwać) nie łamią tej podstawowej zasady nadając z miejsca o kikadziesiąt metrów dalej? Czy nie jest podstawową zasadą zdawanie wszystkich nadajnków - niezależnie czy ktoś chce ich używać czy nie? Wyobraź sobie, że firmy sprzedające na Pikniku miały na piśmie i pod groźbą zakaz sprzedawania wszelkich nadajników i zabawek zdalnie sterowanych niezależnie od pasma na których one nadają? Właśnie jak wspominasz wypadek z Węgier - czy ostrożności może być za wiele?

Zastanów się...

Pozdrawiam Piotr

Marian pisze: ..........

Ww. "chłopcy" wleźli na cudzą imprezę i poczuli się jak u siebie w domu, łamiąc zasady bezpieczeństwa. Organizatorzy wyraźnie mieli ochotę na spotkanie z "rozhisteryzowanymi kobietami", a nie ww. mistrzami kierownicy. Ich impreza, ich prawo. BTW - robię świetne sztuczki na motocyklu enduro, wpadnę co ciebie pofikać w salonie ;-). Absolutnie zgodnie ze sztuką :-)))

...chcieli "kozacy" coś senownego pokzać co potrafią mogli zgłosić to organizatorowi Imprezy, nie byłem tam i nie widziałem całej sprawy, ale po opisach wnioskuje, że to coś można przyrównać kiedy mamy jakąś imrezę rodzinną i wpada "nawiedzony" i coś improwizuje, bo chce sie pochawlić umiejętnościa. Uważam, pędzić nieproszone toawrzystwa, bo z tego najczęściej wynikają później kłopoty.

Pozdrawiam Zdzisław

---------------------------------------------------------------------- Gorace i zmyslowe (tylko dla doroslych)

Zachowanie tych gości było głupie i to nawet mocno głupie !!! W POLSCE MOZNA LATAC TYLKO NA 35 MHZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Więc panie Piotrze w organizacji pikniku jest błąd że zezwala się na inne częstotliwości nadajników, to jest niezgodne z Polskim prawem. Chciał bym widzieć Francuza jak lata w Niemczech na swoich 41 Mhz.

Pozdrawiam Wiesiek :)

a 40 i 27 MHz to pies...

PMK

Posłuchaj Kolego. Takiej serii wykrzykników w polskiej pisowni jeszcze nie spotkałem. Ale jakeś taki mądry a na dodatek krzykliwy i innym błędy zarzucasz - to bardzo proszę byś swoje (niestety tylko) przypuszczenia wsparł faktami. Czyli przepisem, mówiącym o tym, o czym tak tu wykrzykujesz.

Fakty na stół albo zamilcz waści - bo bredzisz! I jak sprawdzisz to nie omieszkaj powiedzieć takie słówko na p...

Czemu?

I jeszcze dokładka - jak ja coś tylko przypuszczam to piszę "jak sądzę". A Ty nie masz niestety najzieleńszego pojęcia i nie tylko wprowadzasz ludzi w błąd, ale jeszcze stawiasz bzdurne zarzuty. Nie ładnie :-(

Piotr

Tematyka była poruszana na tej grupie w dniu 2004-06-23. I z tego co tam podano wynika raczej, że na 35MHz nie wolno pływać i jeździć, a nie powyższe.

KAcper

Zgadzam sie z tym ze powinni spytac o zgode organizatorów chociaz nie do końca bo jakie oni stanowili zagrozenie skoro mieli nadajniki 27 Mhz w AM.Co do latania na 40 Mhz w Polsce to raczej sprawa dyskusyjna do tego jest 35 Mhz.Równie dobrze ktos mógłby przyjść z hendi CB i stanowiłby takie samo zagrożenie dla imprezy.Co do rozchisteryzowanych kobiet to wolałbym aby dobił do mnie taki samochód jak samolot o wadze kilku lub kilkunastu kilogramów pedzący z predkoscia kilkudziesieciu km/h.Tak ,że mozemy sobie tutaj dyskutowac i wymieniac poglądy mnie osobiście podobał się wystep tych chłopców i nie tylko mnie ale i wiele innym ludziom obecnym tam.Akcje z kobietą która zbyt przesadnie zareagowała na jazdę tym autem widziałem i uważam że skoro takie coś ja przeraża powinna siedzieć w domu przy garach a może tak wpłyneło na nia wypicie paru piw na słoncu-siedziałem obok - widziałem i słyszałem.

Marian pisze: .....Co do latania na 40 Mhz w Polsce to raczej sprawa dyskusyjna ..........

Jaki jest sens dyskutowania z ustawą? Z czym jeszcze chcesz polemizować? ... sed lex. Akurat 5 kanałów na 40 Mhz jest zapisane w obowiązującym prawie, podobnie jak opis co wolno w którym paśmie modelarskiem. Gdzie tu pole do dyskusji?

BTW - nikt nie podważa póki co strony wizualnej występu.

Prosze czytać Polskie prawo a potem się mądrzyć wszystkie zawody i zawodnicy muszą przystosować się do przepisów danego kraju w którym są rozgrywane zawody czy inna impreza. Nie bredzę tylko tak jest że jak w Niemczech jest na drodze ograniczenie szybkości do 70km/h to Niemcy jadą 70 ,ale jak wjadą do Polski to ci sami Niemcy nawet nie przepuszczają pieszych !!! No to jak jest z tym przestrzeganiem prawa ,jak Pan jest taki SUPER to najpierw proszę się zaznajomić z polskimi przepisami i ustawami . Ja nie będę szukał bo to Pana sprawa jako organizatora. A zresztą proszę bardzo >

Wiesiek3d napisał(a):

lub tutaj jak się nie otworzy

Wiesiek3d pisze: ............

...........

To zabawne, że oprócz wszystkiego nie umiesz czytać tekstu ze zrozumieniem. Ale miło, że podałeś link do dokumentu wielokrotnie podawanego na tej grupie, z którego wynika, że latać można na 27, 35 i

40 MHz, a pływać i jeździć wyłącznie na 27 i 40MHz.

Krzysztof "kojot" Choroszko napisał(a):

Wg mnie to latać mozna tylko na 35 MHz. No ale prawo mozna interpretować na rózne sposoby