Jaka jest przydatnosc silnika z cd tylko z neodymami

Nie płytki, a magnesy. Wymiana magnesów na neodymy niestety kosztuje. Czyta nas paru takich gości, w szczególności pewien nauczyciel informatyki z warszawskiego, więc niech puści farbę...

Pozdrowienia Sławomir 'Gmeracz' Gmerek =========================================== Polska Witryna Modelarska:

wydawalo mi sie ze jest oczywiste ze chodzi o magnesy neodymowe w ksztalcie plytek, zdaje sobie sprawe z kosztow

Witam. co do osiagow silniczkow -jakie były osiagi bez przewijania na sterowniku orginalnym z cd-r -wiesz... Wymiana magnesów na neodym powoduje znaczace zwiekszenie momentu przy znaczacym spadku obrotów... resztę mozna sobie "dospiewać" ... spadek obrotów duzy -bo silnik z orginalnym uzwojeniem krecił raczej wolno -i raczej i tak w stosunku do obrotów i zapotrzebowania na moment moment miał wystarczajacy -wiec wtedy obroty raczej nie były ciete przez sterownik... wiec ja bym sie spodziewał co najmniej dwukrotnego spadku obotów -i znacznego spadku mocy , ciagu i pradu... słowem raczej nic latajacego toto nie pociagnie...

koniecznie trzeba przewinać -jesli nie przesadzić -i zwoji dać ze 30-40 -to jest szansa,ze przy sensownych smigłach prądy będą ponizej 1A -i wtedy sterownik z cd ma szanse wytrzymać -ale ciagu ponad 50-60 g nie ma sie co spodziewać -sterowniki od cd jednak są fabrycznie projektowane pod moce rzedu

1W -a modelarskie regle od co najmniej 20W w gorę -a nawt bardzo malutki i lekki model latajacy potrzebuje zazwyczj ponad 5W... ]-ale już maleńką eksperymentalna łódke pędzona smigłem mozna zrobić -raczej nie bedzie lepsza od tradycyjnych -ale bedzie "ciekawostka" -troche "sztuka dla sztuki"

Pozdrawiam. Witek

no coz troche mnie rozczarowales bo mailem nadzieje ze chociac jakis depron na tym poleci szkoda, no coz ale jak mam juz przezwajac to bym to zrobil normalnie bo wtedy musze to wyrwac z oryginalnej płytki,a to bylo glownem powodem dla ktorego wolalem tego nie robic, a dorobienie stopnia mocy nie jest problemem, starci sie tylko opcje hamowania smigla jak narazie szukam hardwerowych sterownikow do 3-phy ale problem w tym ze wiekszosc jest na hallotrony albo jesli ich nie wymaga to potrzebne jest wyprowadzenie srodka gwiazdy, co znowu powoduje ze nie bedzie to standardowe ale napewno lepiej niz halle

nie wiem czy dobrze mnie zrozumiales chodzilo o to ze alternatywa dla hallow jest odczep ze srodka. czyli to albo to. ale chyba nalezy zostac przy hallach bo wtedy jest juz gotowy uk scalony, rozebralem kolejne cd i w kazdym siedzi ten sam BA lub odpowiednik

wlasciwie tyle co MOSFEty + plytka drukowana + kilka tranzystoro + opamp czyli niewiele

chyba nie bo 1) bylby problem ze zmieszczeniem MOSFETow ???chociaz moze jakos??

2) bo sam ukald ma 18x12mm wiec otw przeszkadza latwiej chyba bedzie podlaczyc silnik tasiemka oczywiscie nie ta oryginalna, bo by sie stopila, napewno bylo by przyjemniejsze doklejenie regla do silnika tyle ze przeszkadza otw, a bez tego chyba nie da sie zamocowac solidnie silnika, wydaje mi sie ze zostaje opcja z reglem obok

typowym odbiornikiem sterowania RC ???

TAK bez problemu

Jedyny problem jaki widze to moj brak czasu, dlatego nie szybko mozna sie spodziewac efektow, ale napewno bede probowal to odpalic.

jeszcze jedno pytanie jaki jest chwilowy maksymalny szczytowy prad takiego silnika - chcialbym dobrac najmniejsze mosfety jakie moga byc do tego-moze przynajmniej je udalo by sie umiescic za silnikiem (chlodzenie i krotkie przewody mocy=zakłocenia)

nie wiem czy dobrze mnie zrozumiales chodzilo o to ze alternatywa dla hallow jest odczep ze srodka. czyli to albo to. ale chyba nalezy zostac przy hallach bo wtedy jest juz gotowy uk scalony, rozebralem kolejne cd i w kazdym siedzi ten sam BA lub odpowiednik

wlasciwie tyle co MOSFEty + plytka drukowana + kilka tranzystoro + opamp czyli niewiele

chyba nie bo 1) bylby problem ze zmieszczeniem MOSFETow ???chociaz moze jakos??

2) bo sam ukald ma 18x12mm wiec otw przeszkadza latwiej chyba bedzie podlaczyc silnik tasiemka oczywiscie nie ta oryginalna, bo by sie stopila, napewno bylo by przyjemniejsze doklejenie regla do silnika tyle ze przeszkadza otw, a bez tego chyba nie da sie zamocowac solidnie silnika, wydaje mi sie ze zostaje opcja z reglem obok

typowym odbiornikiem sterowania RC ???

TAK bez problemu

Jedyny problem jaki widze to moj brak czasu, dlatego nie szybko mozna sie spodziewac efektow, ale napewno bede probowal to odpalic.

jeszcze jedno pytanie jaki jest chwilowy maksymalny szczytowy prad takiego silnika - chcialbym dobrac najmniejsze mosfety jakie moga byc do tego-moze przynajmniej je udalo by sie umiescic za silnikiem (chlodzenie i krotkie przewody mocy=zakłocenia)

brzmi dobrze... bo silniczek mozna sobie samemu przerobić w koszcie około 50-

60zł -jesli regler byłby tani -to bezszczotkowy naped mógłby wyjść w cenie zwyklego, nawet kupujac "profesjonalnie" przerobiony silnik za około 170zł - całość wyszła by dość przyjaźnie...

silniki wolnoobrotowe biorą w sposob ciagły 6-8A -w czasie startu impulsowo potrafią szarpnąć około 12-15A, natomiast silniki nawijane do małych śmigieł na dużą moc -niektóre moga pracować nawet przy 16A -i szarpać impulsy rzędu 20-

30A -przynajmniej tyle brał max mój najmocniejszy motorek -robiony do smiglowca...-motorek 15 zwoji do szybkiego samolotu bierze 8-12A w sposob ciągły -i chwilowo około 15A -a w impulsie okolo 20A... tak wiec chwilowe -a zwłaszcza imulsowe prądy bywaja znaczne... -ale uzwojenie jest krótkie -okolo 40-50 cm drutu na fazę -i jednoczesnie dość grube -silniki wolnoobrotowe maja uzwojenia drutem 0,35-0,4 -a szybkobrotowe 0,65 -a ten do smiglaka miał chyba 0,75 mm -przypomina toto w zachowaniu silnki klasy 500 samochodowe -silniczki przeróbki cd-r maja duża sprawność -i z właściwym smiglem mały pobór prądu -ale jednocześnie impulsowe prądy sa bardzo duze (impulsowe np. w momencie przełaczania cewek przez regler -oraz prady chwilowe w czasie rozbiegu...) Pozdrawiam. Witek