Kocioł parowy do silnika CEZAS...

do zbudowania kotła mozesz wykorzystać dwa kubki wykonane ze stali nierdzewnej po pare zł za 1 szt.Jeden z nich obcinasz ok 25 mm od dna i wten sposób nachodzi na drugi .W obciętym robisz podłużny otwór w dnie o dł.ok 45 mm i szerokości 5 mm i wklejasz na silikon wysokotemperaturowy kawałek szyby o grubości ok 4-6 mm od wewnątrz i to robi fajny wodowskaz następnie powierzchnie lutu lekko matowisz drobnym papierem sciernym (powierzchnie muszą na siebie zachodzić conajmniej 5 mm i lutujesz to na kwas cyną.Z góry wlutowujesz zaworek i zawór bespieczeństwa i wszystko -taki kociołek wytrzymuje duże ciśnienie i napewno wystarczy do Twojej maszyny.Jest jeszcze metoda bardziej efektowna ale potrzebny jest materiał i tokarka tzn cienkościenna rura mosiężna i dwa dekielki wszystko sie lutuje a rure sie pocienia do ok 0,7 mm .Pamiętaj o zaworze bespieczeństwa z parą nie ma żartów

Marian napisał(a): ...

Takie zwykłe kubki metalowe do kawy/herbaty?! W takim rozwiązaniu, pojemność kotła, ilość wody, wyniesie ok. 0,3l zakładając pojemność kubka 0,5l i napełnieniu kotła do 3/4 całkowitej pojemności. Czy wydatek pary będzie wystarczający? Silnik ma tłok o średnicy ok. 40mm.

W obciętym robisz podłużny otwór w dnie o dł.ok 45

Właśnie zastanawiałem się jak zrobić wodowskaz, a teraz już wiem. :-) Bardzo pomomysłowe rozwiązanie.

Zawór bezpieczeństwa oczywiście będzie. Pozostaje mi tylko wybrać jego typ. Z ciężarkiem na dźwigni, czy sprężyna z kulką.

Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję za wskazówki, Grzegorz

To poszukaj wiekszych naczyń ze stali chromoniklowej napewno sa chodzi o to że to bardzo wytrzymały materiał nie pokrywa sie nalotem tlenku i da sie b.dobrze lutować cyna na kwas.Jak nie wiesz jak zrobić zawór bespieczeństwa to posle Ci rysunek

Użytkownik "Marian" napisał w wiadomości

Jaki kwas ?

Czy moge prosic rowniez o rysunek tego zaworu bezpieczenstawa?

Pozdrawiam

kolejne dodanie blachy nie powoduje reakcji jeśli nie Masz blachy to zastosuj biel cynkową stosowana w malarstwie i osiagalna w każdym sklepie z chemikaliami badz drogeria.

Marian napisał(a):

Tak zrobię. Na razie jednak, pracuję nad renowacją samego silnika. Rocznik 1965 i czas mu się dał trochę we znaki. Chętnie zapoznam się rysunkiem tego zaworu. Widziałem gdzieś rozwiązanie z radiowym gniazdkiem bananowym i stalową kulką dociskaną do otworu za pomocą sprężyny.

Pozdrawiam, GM