mam pytanie, że aż wstyd!

jako, że moje modelarstwo miało ponad 20-to letnią przerwę i nie było wtedy żadnych foli do oklejania mam pytanko związane z tym produktem. W posiadanym modelu w kilku miejscach folia odkleja sie od balsy. czym to przykleić? ..klejem ( jakim)?,. czy moze żelazkiem. Czy te folie można malować i jaką farbą? Nie szukałem odpowiedzi w innych postach bo temat oklejania folią jest chyba w dzisiejszych czasach tak powszechny, że pewnie nikt tu o tym nie dyskutuje :) Radek

Reply to
rademar
Loading thread data ...

Nie ma sie czego wstydzic. Folie wystarczy przygrzac zelazkiem. Temperature trzeba ustawic na dwie kropki.

formatting link
Farba na folii slabo sie trzyma lepiej uzyc kilku kolorowych kawalkow folii.

pozdrawiam Daniel

Reply to
ami.n

Folie przykleisz zelazkiem pod warunkiem ze nie jest bardzo stara. Co do malowania to doskonale sie farba trzyma tyle ze trzeba wpierw folie przetrzec szmatka nasaczona w PRYMOLU ( do kupienia np. w RIKU ) Swietnie do malowania nadaja sie farbki do plastikow np. HUMBROL

Użytkownik snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

Reply to
Arek Mania

sie, że bez kleju ani rusz

Reply to
rademar

Cześć. Fachowcy niewiele pomogli. Odklejającą sie folię możesz "podkleić" specyfikiem do przyklejania folii: CLEARCOTE:

formatting link
wszystkie miejsca w których folia odchodzi, zostawiasz do wyschnięcia i prasujesz. Trzeba przy tym uważać, bo trudno potem cokolwiek poprawić. Tak samo można zastosować przed oklejaniem konstrukcji : malujesz brzegi i na to kładziesz folię. Trzyma. Za to pózniej zdjęcie folii jest dosyć tudne. Taki zabieg stosuje sie np. w okolicach komory silnika. Do malowanie na foli są też specjalne gotowe lakiery SOLARLAC, tyle że w standartowych kolorach. PYRMOL ułatwia też naklejanie folii na folię i na metale. NIestety nie nadaje sie do poktyc poliestrowych. Pozdro Jerzy

Reply to
Jerzy Laskowski

Dzięki! ..wiedziałem, że na rynku musi być własnie coś takiego! :) Swoja drogą

20 lat temu było duzo łatwiej. Był papier japoński,.. i nasza "bibuła",... nitrocellon,.. ak-20 i żywica,.. i wszystko jasne! :) Pzdr. Radek
Reply to
rademar

Użytkownik "Jerzy Laskowski" napisał ...

Hmm...ciekawostka. Sądziłem, że ten specyfik jest do czyszczenia folii a do przyklejania jest Balsalock. Ale, że fachowcem w temacie nie jestem to może się mylę :) Pozdrawiam Krzysiek

Reply to
Krzysiek

Ciekawostka? Czyszczenie foli Clearcotem....to raczej abstrakcyjny pomysł. No ale to kwestia uporu. Zawsze po tkim eXperymencie mozna upapraną powierzchnie zmyć rozpuszczalnikiem nitro o ile to wytrzyma i po kopocie. Jedynie więcej pracy. Przy pomocy Balsalock'u przykleja się też folię, ale został opracowany głownie do gruntowania balsy przy oklejaniu Litespanem, Solarspanem czy Solitem. To sntetyki tyle że mniej kurczliwe. Łatwo sie rozprowadza pędzlem na dużych powierzchniach, jest stosunkowo prosty w użyciu i nie śmierdzi. Przygotowanie takiej Clearcotem wymaga pistoletu natrskowgo, wprawy i dobrze wietrzonego pomieszczenia. Za to iealniy do krawędzi i miejsc zakończenia folii lub w miejscach gdzie sie nakładają. Pozdro Jerzy

Reply to
Jerzy Laskowski

Użytkownik "Jerzy Laskowski" napisał w wiadomości ...

Nie dawało mi to spokoju więc poszukałem :) Chyba obaj mamy trochę racji tyle, że zaszło małe nieporozumienie co do nazwy. Specyfik o nazwie CLEARCOAT rzeczywiście jest do przyklejania folii i zabezpieczeń. Ale jest też coś takiego jak CLEANER (chyba też widziałem z inną nazwą) i ten jest właśnie do czyszczenia i nadania połysku foliom. Niby drobny szczegół a zastosowanie całkiem odmienne. Pozdr Krzysiek

Reply to
Krzysiek

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.