miniwiertarka... pytanko

Loading thread data ...

Polecam jednak Dremela lub, Proxxona bo zrujnujesz się kupując coś z tego, co wybrałeś. Osobiście kupiłem dwie podobne (firm już nie pamiętam) także licząc, że oszczędzę. Niestety sporadycznie korzystając pierwsza - wirnik spalił się po ok. 3 miesiącach w drugiej (innej firmy, choć budowę miały identyczną) po ok. 1 miesiącu. Trzecią mini szlifierką był PROXXON, który działa bez problemu już ponad rok. W sumie okazało się, że za cenę dwóch pierwszych mini szlifierek mogłem od razu kupić PROXXONA oszczędzając sobie kasy i rozczarowań, (bo wirników do tej "chinscyzny" kupić mi się nie udało).

Pozdrawiam

Reply to
Andrzej

Dnia 28-07-2004 o godz. 0:02 h22a5 napisał(a):

samo...

Witam, Mam to urządzonko, inaczej się nazywa ale w środku pewnie to samo. Używane sporadycznie ze względu na nie wygodną zmianę końcówki - trzeba używać kluczyka. Kupiłem je celem oszczędzenia Proxxona. Przepracowało póki co może z kilka godzin, choć pewnie i nie. Nie pracuję nim dłużej jak kilkadziesiąt sekund. Cechą charakterystyczną są pływające obroty. Nie wiem z czego to wynika ale tak ma i moja tania rosyjska (czy bułgarska) wiertarka również. Pływanie obrotów wywołuje zmianą położenia urządzenia np. z poziomejna pionową jak i obciązenie. Mało mi to przeszkadza ale dobrze wiedzieć że coś takiego mam miejsce. Jak na ironię tak oszczędzany Proxxon spadł mi z półki na betonową posadzkę pionowo głowiczką i teraz wydaje dziwne dźwięki. Pewnie uszkodziłem łożysko. Tak więc jeżeli jeszcze nie potrafisz określić zadań dla tej maszynki lub jej czas pracy będzie przerywany i stosunkowo krótki to kupiłbym to tanie gówienko, jeżeli zaś wiesz że będą to godziny dziennie lub nawet miesięcznie to odrazu kupiłbym jak najlepsze czyli nawet Proxxona z aluminiowym korpusem używanym nieżadkow ploterach. Jeszcze rozważ sposób trzymania - Proxxon jako urządzonko grawerskie czyli do złapania palcami celem precyzyjnej grawerki jest cholernie nieporęczny, lepszy powinien być Dremel. Ja używam głównie do szlifowania, cięcia i wiercenia więc mi to nie przeszkadza ale gdy chciałem coś precyzyjnie "grawernąć" to lepsza była ta chińszczyzna. Tyle moich rad, mam nadzieję że do czegoś Ci się przydadzą.

Pozdrawiam ZD

---------------------------------------------------- No dobra. A komórkę masz? A na niej stare logo? Stara tapeta? Stary dzwonek? - Zmień na najnowsze:

formatting link

Reply to
Zbyszek Denis

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.