Prosze o informacje, chodzi mi o motoszybowiec z napedem spalinowym. Chcialem zastosowac silnik OS 10FP, czyli najmiejszy i tu mam dylemat: pytajac znajomych pojawily sie dwie tezy odnosnie zamontowania. Szybowiec ma 1,8m. rozpietosci i mial silnik elektryczny. Chcialem go zamienic na spalinowy, i dac w te same miejsce, ale uslyszalem ze powinien byc na wiezyczce. Po kilku dniach napomknelem znajomemu o mojej konstrukcji a ten stwierdzil "odbilo ci najlepsze miejsce na silnik to stare miejsce po napedzie elektrycznym. Czy jest jakies rozwiazanie bardziej prawidlowe? Ta wiezyczka to mi sie nie podoba, za dużo kombinowania, z kolei nie wiem czy są jakies smigla skladane do silnika spalinowego, moze mnie ktos oswieci. Mam zwykle śmigla 7x4, ale jak sie zle ustawi przy ladowaniu w pionie, to pewnie sie polamie. Czy ja dobrze kombinuje? W spaliniaku odpada kwestia ladowania aku, mam PULSARA2, ale na razie braklo na jakies dobre aku, a tak doleje paliwa i w gore, a ten silniczek ekstra chodzi, tylko pomrukuje. prosze o pomoc bardziej doswiadczonych.
- posted
19 years ago