[ogolne modelarstwo] - MEGA PROBLEM - pomocy!!!

Witam!

Dzisiaj postawiono mnie przed dosc trudnym zadaniem. Oto jak wyglada sytuacja: Znajoma ma syna, ktory niestety jest mocno uczulony na wszelka chemie i co gorsza na pyl drzewny. Totalna alergia - czesto konczy sie na reanimacji... Chlopak ma 14 lat i po prostu go nosi a jest uziemiony ze wzgledu na swoja alergie. Jest na tyle zdesperowany ze jest gotow isc w masce tlenowej na zajecia do modelarnii, ale wiecie jak to jest - pokazac sie w masce wsrod rowiesnikow majac 14 lat.

No wiec co tu wymyslic? Modelarstwo jako takie odpada: lakiery - nie kleje - nie (nawet wikol - po prostu zaden klej i kropka) drewno - nie (nawet te zestawy wyciete z drewna ktore wystarczy poskladac tez nie) plastiki nie - wiadomo: klej, farbki

Tragedia... Na razie chlopak siedzi na kompie - i mocno w niego klepie. Cale szczesie ze na razie gry sa okrojone z mordobicia i rozwalanek (mama czuwa), ale ile mozna tluc ekonomiczne i strategiczne.

Po dluzszym mysleniu, juz w domu, wpadl mi do glowy tylko jeden dzial modelarstwa: samochody RC ale elektryczne. Z tym ze karoserie ewentualnie trzeba kupic od razu malowana.

To jest moja propozycja. Moze Wy wiecie co jeszcze by sie nadawalo. Tylko bez kleju, pilowania, szlifowania, chemi itd... No i zeby zainteresowalo 14 latka. Jakas akcja - cos musi sie dziac. :D

Sport to swoja droga, ale trzeba miec tez jakas pasje.

Potraktuje to jak konkurs na najlepsza propozycje czystego modelarstwa.

Reply to
PJ
Loading thread data ...

PJ <pjak_wytnijto snipped-for-privacy@wp.pl napisal(a)

Karton, klejony klejami np. z maki. W sam raz do modelarstwa budowlanego - zamnki, warownie wieze obleznicze. Czy chlopak ma uczulenie na plakatowki ?

Odmiana - klejenie na takie same kleje roslinne lub warzywne budowli z zapalek.

Modelarstwo z klockow Lego.

Lotnicze - modele kartonowo drewniane, np kadlub z listwy 5x5 ucietej przez mame, a reszta z papieru kartonu wiazana nicmi. Obiazniki z drutu.

Origami

Robienie modeli 3D w komputerze

Latawce (drewno ciete przez mame albo tate - listwy, pokrycie papierowe, klejone tasma klejaca)

Inni pewnie tez cos wymysla

Rafal

Reply to
Rafal Milczewski

Nie wiem. O kleju z maki nie pomyslalem.

Dobry pomysl :D

Tez proponowalem. Ale z tym trzeba zaczynac wczesnie, bo w wieku 14 lat troche trudno zaczac bawic sie klockami...

O cieciu drewna w mieszkaniu nie ma mowy.

Eh, Gdzie tu akcja?

Owszem - bardzo dobre.

No tak. Tzw metody kombinowane. Obrobka przez rodzicow a montaz osobisty.

Czekam z niecierpliwoscia.

Reply to
PJ

PJ <pjak_wytnijto snipped-for-privacy@wp.pl napisal(a)

Nozem, bez pylenia, co najwyzej z kilkoma wiorami. Zreszta jedyna drewniania czesc to kadlub - trzeba dokonac tylko jednego ciecia na wymiar.

Warto zapodac temat takze na

formatting link
- ostatnio tam jest nas wiecej

Rafal

Reply to
Rafal Milczewski

Jak przejda samochody RC, to mozna tez probowac lodek (tez elektrycznych). Lotnicze RC tez by przeszlo, pod warunkiem, ze kupi model gotowy do latania (elektryczny oczywiscie) Pozdrawiam

Reply to
TomaszB

Witam!

Zanurz sobie lutownicę nagrzaną na fulla w kalafoni... ;-)

Moim zdaniem lutowanie to niezbyt dobry pomysł, a co dopiero wytrawianie płytek.

WIEM!

Mam 13 lat i sporo układów (głównie efektów świetlnych), w większości działających mam już za sobą. Kupuje popularne zestawy do samodzielnego montażu w sklepach i giełdach elektronicznych.

Mimo, że przeważnie (cztjacie: nigdy) nie rozumiem zasad działania układu, daje to rzeczywiście ogromną satysfakcję.

Pozdrawiam, Szymon

Reply to
Szymon

WItam!

Tak - to niezły pomysł (sam niedawnoo planowałem coś zbodować z paru serw, odbiornika i LEGO), ale kilka modeli RC trzeba mieć już za sobą, w końcu tu musisz sam myśleć nad konstrukcją modelu, sam dobierać wyposarzenie... To wbrew pozorom nie jest zabawa dla dzieci. Oglądnijcie sobie byle jaki program TV o budowniczych robotów - każdy kiedyś zbudował coś RC z LEGO - to poprostu idelalna sprawa, jeżeli ktoś chce zbudować coś RC samemu w wolnym czasie (na dłuugie zimowe wieczory ;), łatwo to konstrukcyjnie przerobić, łatwo modyfikować. Pozdrawiam, Szymon, też 13 lat

Reply to
Szymon

Moj ojciec jest stolarzem przedwojennej daty. Tak sobie dzisiaj gawedzilismy i powiedzial mi, ze mozna by kleic klejem kazeinowym (klei na zimno). Robi sie go z chudego sera i wapna. Chudy ser (twarog) trzeba wysuszyc i sproszkowac. Dodac do niego sproszkowane wapno. Ojciec juz nie pamieta w jakim stosunku - chyba 1:1. Potem dodac wody i po jakims czasie (coby sie zwiazalo) mozna kleic. Nie da sie tego kleju magazynowac (na nastepny dzien bedzie nie do uzytku), ale mozna przechowywac sam proszek. Klej jest bardzo silny. Klei drewno i papier. Niestety pozostaja po nim przebarwienia. W dawnych czasach byly jeszcze inne kleje organiczne (chyba na bazie kasztanow). Co wazne kleje te da sie szlifowac. To takak moja mala podpowiedz. Pozdrawiam Matusz

Reply to
Matusz

Hej A myślałeś coś o modelarstwie kolejowym, toż to szerokie pole do popisu! Pozdr Grześ

Reply to
milk35

Witaj!

Skoro wspomnieliście już o pomocy rodziców przy budowie to może depron? Wycinać mógłby sam, klejeniem zajęli by się rodzice. Montowanie wyposażenia również mógłby sam przerowadzić...

Pozdrowionka Tomek

Reply to
Tomek

Użytkownik snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

No tak, ale przydaloby sie zrobic makiete: domki itd (a to trzeba poskladac zeby nie zdarli z nas jak z psa).

Reply to
PJ

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.