Przeglądając japoński miesięcznik modelarski natknołem się na malowanie Fw190D-9 Kommdore SG2 Summer 1945 Hansa-Urlicha Rudela. Jest to tylko boczny widok tego samolotu. Jednak jest terz model wykonany w tym malowaniu w kilku ujęciach. Tak więc jak ktoś chce to moge uruchomić skan i przesłać.
dora Rudla jest w Osprey'u "190 Aces of eastern front". Nudna jak flaki z olejem. Podobnie jak inny orgazm tworczosci fikcyjno-artystyczno-literackiej jakim jest D-9 Barkhorna.. Bleee moge sypnac 10 ciekawszymi malowaniami dlugiego Fw jak te dwa. Rudel to ewentualnie tylko Stuka i to nie ten z dzialkami...
Ke'dem guerfel "Robert Grabowski" snipped-for-privacy@NOSPAM.gazeta.pl> ihn news:bil5pe$h5k$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl: takh oblivyn ihn aa'kua pl.rec.modelarstwo
Czysta fantazja - Rudel poddał się Amerykanom lądując 8 maja na lotnisku Kitzingen swoim Ju 87G-2 i uszkadzając go z premedytacją, najprawdopodobniej przez odpalenie ładunków w goleniach podwozia. Na skutek tego samolot poszorował trochę kadłubem po pasie, śmigło (drewniane) zostało pokiereszowane, a działka 3.7cm wyrwane ze swoich zaczepów.
Polecam świetny artykuł "Ostatnia wojenna misja pułkownika Rudla" autorstwa Martina Pegga opublikowany w nieistniejącym już piśmie "Militaria" - Vol.2 No.2/95 - bardzo ładne zdjęcia.
samego istnienia tego Fw 190 D-9 bym nie negował. Tak samo Dora Barkhorna, samolot istniał i faktycznie Barkhorn latał nim, są zdjęcia na których widać i samego Gerusia i godło Christl namalowane pod kabina Fw 190. Jednak z tego co wiem sam pilot zdecydowanie preferował 109 (zdaje sie ze pod koniec wojny latał jakims G14) a jakos nie ma zdjec calego
190 "Christl", przynajmniej nigdzie ich nie widac, wiec nie wiem na jakich zrodlach autorzy opieraja sie malujac sylwetki barwne tego samolotu.
Wszystko to prawda - poddał się na Ju-87 G-2. Ale wystarczy poczytać książkę samego Rudla "Czas wojny" (straszna szmira), by przeczytać iż jego przydziałowym samolotem w trakcie walk na Froncie Odrzańskim był Fw-190 D-9. Na nim też odbył kilka lotów. Dalej jednak latał na "Kanonenvoglu", gdyż był to jego ulubiony rumak, a nikt nie śmiał sprzeciwić się posiadaczowi Złotych Liści Dębu. Poza tym fotki tego D-9 (ze stojacym obok Rudlem) krążą czasem po Necie i były umieszczone w jednym z dawniejszych ModelArtów. A malowanko dał faktycznie Osprey, a w ślad za nim Hasegawa. Nie nalezy więc pochopnie wysnuwać wniosków typu "Czysta fantazja..."
Ke'dem guerfel "" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> ihn news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl: takh oblivyn ihn aa'kua pl.rec.modelarstwo
Nakłaniasz do czytania szmir? Nieładnie ;o)
Owszem, ale on się chyba nigdy nie przekonał do czegokolwiek poza Ju 87 i w sumie ciężko mu się dziwić. Zresztą podobno był wielce niezadowolony, gdy wiele Ju 87 przesunięto do NSGr zamiast przerobić je na wersje G.
Jednak się uprę przy "czystej fantazji", bo Robert napisał, że ów rysunek jest podpisany jako "Summer 1945", więc ja to rozumiem po prostu jako czyste gdybanie.
Przy okazji - WNr jego ostatniego Ju 87 w momencie pisania tego artykułu nie był znany, ale sugerują w nim, że być może jest to WNr . 494193 po remoncie i przemalowaniu. Znalazłeś może jakieś potwierdzenie tej teorii?
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.