Witam kolegow.
W sobote sobie po dosc dlugiej przerwie chwicilem moja 109 E z mysla o jej skonczeniu. Poprzednio zapuscilem linie podzialowe czarna farba artystyczna Van Gogh rozcienczona terpentyna. Przy scieraniu wacikami nadmiaru itp. model caly byl tlusty i mijscami slady paluchow zastaly.Wzialem wiec model pod kran i oplukalem go woda z plynem do naczyn przecierajac bardzo miekkim pedzelkiem. I o to wszystkie linie podzialowe diabli wzieli bo sie wymyly. I tu dochodze do sedna. Jaka moze byc tego przyczyna? farba chyba byla dobra, model stal niedokonczony na polce prawie 3 tygodnie.
dzieki za pomoc