Juz mi niewiele zbierania pozostalo do nowej aparaturki, teraz znowu sie glowie ktora to z tych dwoch mam wybrac? Pisze znowu gdyz... najpierw chcialem Optica, ale naczytalem sie sporo na RCGroups i w innych zrodlach... wlos mi sie zjezyl. Teraz chce MX-12. Ale im blizej zakupu tym wieksze watpliwosci.
O Opticu w sieci jest sporo informacji, wiec o ten sprzet nawet nie smiem zawracac glowy. Natomiast o MX-12 jest jakos malo informacji, przynajmniej po polsku lub angielsku. Prosze wiec uzytkownikow tej aparatury o opinie na jej temat, co Wam w niej przeszkadza a co bardzo podoba? Co byscie do niej dodali?
Bardzo tez bym prosil o instrukcje do MX-12 po polsku lub angielsku - szukalem i nie znalazlem. Moj majl to Domanizator@[NOSPAM]Tlen<kropka>PL (nazley wyciac "[NOSPAM]" i przerobic "<kropka>" na kropke).
Witam Mam od 3 tygodni MX-12. Co konkretnie chciałbyś wiedzieć? Mogę ją porównywać tylko z tym co miałem wcześniej, czyli MC-12 o to dosyć ogranicza opinie. Poszukaj na forum PWM, było tam trochę opinii o niej. Przeczytaj też mój post z 20.11. na ten temat. Mam pełną polską instrukcję - wyślę na priv.
Pozdrawiam Marek Popów Latające RC
----- Original Message ----- From: "Doman" snipped-for-privacy@MajlNaStronie.WWW To: snipped-for-privacy@newsgate.pl Sent: Sunday, November 27, 2005 5:24 PM Subject: [RC]Starcie aparatur, Optic 6 vs. MX-12
Mocne... sadze ze wiekszosc osob i tak robi to samemu. Ale niech ktos sie wypowie. Ew. pojdz do sklepu w ktorym ja kupiles - niech oni Ci zamienia.
Co do pytania przedmowcy. Wymienie "po lebkach", po wiecej mozna wpisac optic np. w rcgroups i poszukac. Wiec... pekajaca i wycierajaca sie obudowa, problemy z mocowaniem modulu syntezy/w. cz., problemy z oprogramowaniem w roznych wersjach i rozne inne wariactwa typu utrata zasiegu w locie(wykluczony problem z ukladem odbiornika) czy zawieszanie sie/restart podczas pracy.
Wiadomo ze radio jest nowe i ma duza popularnosc(szczegolnie w USA), dlatego jest sporo opini negatywnych(pozytywnych tez). Oczywisce nie nalezy brac wszystkiego na slowo, wrecz przeciwnie, samemu sobie opinie wyrobic. Ale jak czytam solidne wypowiedzi z przesledzeniem problemu i wskazaniem bledow(czyste fakty, zero bajek)... ech... Jednak -jak dla mnie- "stopien ryzyka" jest za duzy.
Witam, witam, trochę mnie tu nie było...;)) Jak już pisałem gdzie się da, najbardziej upierdliwym jak dla mnie jest brak w MX12 ustawianego timera. Z tego co wiem, w Opticu mozna liczyć czas zarówno do przodu - przesuwając drążek przepustnicy, jak i ustawić sobie np. alarm po 15min. W MX12 jest tylko ogólne odliczanie czasu pracy nadajnika w danym modelu. I już, koniec, no można jeszcze zresetować timer... MX12 zakupiłem głównie z myślą o śmigłowcach, i w tym przypadku zapewne sprawdzi się dosyć dobrze. (Chociaż teraz chyba wybrałbym Sanwę RD8000) Co do programu samolotowego to specjalnie sie nie zagłębiałem, tym bardziej, że aktualnie jestem w trakcie budowy pewnego "cudu" firmy SIG. Jeżeli Doman chcesz, to możemy się umówić na organoleptyczne poznanie tego nadajnika. Pozdrawiam. Marek
Wlasnie przejrzalem instrukcje. Jestem juz zdecydowany na MX-12 :-) Jedynym zgrzytem jest brak timera... obecnie latam elektrykami wiec nie jest to potrzebne. Moze na sezon letni jakas mala spalinke sobie sprawie, to najwyzej timer zegarku sie przyda :-] A tak to nie widze jakis wielkich roznic.
Ja też mam MC-12 i jak narazie nic mi w niej nie brakuje ;) Fakt, ma mały wyświetlacz i upierdliwe programowanie ale praktycznie co potrzeba można "wyklikać". I też jestem ciekawy z jakich powodów przesiadłeś się ma MX-12. Może kilka słów porównania.
Pozdrawiam Piotr Konopka (granatowo-żółty Coot-A z Piły)
Wymienię zalety MX12 - ich przeciwieństwo to oczywiście wady MC12
- większy wyświetlacz z trybem graficznym
- wyswietlenie kształtu krzywych dla heli, expo, dual i ich kombinacji.
- 5 punktowe krzywe dla heli
- obsługiwane różne (3 ?) rodzaje podparć głowicy w heli (być może MC12 też to ma ?)
- 10 pamięci modeli
- bodajże 8 znakowe nazwy modeli
- wyswietlanie stanu trymerów na bieżąco dla wszystkich sterów
- mozliwość szybkiego sprawdzenia ustawienia wszystkich serw i odwzorowanie ich wychyleń przy ruchach drążkami - od razu widać jakie sa ustawione i jak działają miksery, rewersy, travel itp.
- proste programowanie mikserów - znowu dzięki dużemu wyswietlaczowi
- elektroniczne trymery samoczynnie zapamiętywane w trakcie lotu i trymowania dla kazdego modelu z osobna. Po przełaczeniu na inny model nie musisz ręcznie zerować mikserów. Specjalny zmienny sygnał dźwiękowy pozwala bez patrzenia zorientować się jak mocno wychyliłeś trym od neutrum. Często mam na lotnisku 4 różne modele i już nieraz musiałem sie ratować, bo np. model, którym latałem 5 min wczesniej był strymowany mocno w dół na sterze wysokości więc następny o mało nie przygrzał w glebę od razu po starcie bo nie wyaerowałem mechanicznego trymera na MC12.
- wyłącznik silnika spalinowego
- elektroniczne podczepinie mikserów i 5 oraz 6-go kanału pod włączniki, dla każdego modelu inaczej. Nie trzeba otwierać obudowy i przekładać wtyczki na płytce.
- emisja PPM i PCM przez proste przełączenie. Dla każdego modelu może być inne. Fail safe w trybie PCM.
- gniazdo trenera Wystarczy? Zaprogramowanie moich 7 modeli + wirtualny dla symulatora bez polskiej instrukcji zajęło mi 30 min (nie znając wcześniej tej aparatury). Spróbuj to zrobić z MC12 ;-))
Wady. Jeden kanał mniej, brak stopera i tajmera pewnie jeszcze jakieś, których nie dostrzegłem ;-))
Reasumując. Dla mnnie nie ma na rynku w tej chwili nadajnika o lepszym stosunku możliwości do ceny (450 zł)
Cześć Odpowiedziałem już Jarkowi. Nie będe pisać jeszcze raz bo będzie wyglądało na reklamę, a nikt z mojej rodziny nie nazywa się HERR GRAUPNER lub JR ;-)) Pozdrawiam Marek Popów Latające RC
----- Original Message ----- From: "Piotr Konopka" snipped-for-privacy@wlkp.top.pl>
To: snipped-for-privacy@newsgate.pl Sent: Monday, November 28, 2005 6:54 PM Subject: Re: [RC]Starcie aparatur, Optic 6 vs. MX-12
Jako użytkownik MC-12 po przeczytaniu oczywiście zgadzam się z Markiem że:
To niezaprzeczalne zalety nowego MX-12. Ile ja się nakląłem na ten ekranik rodem jak z jakiegoś starego kalkulatora. Teraz mi to już nie przeszkadza - ba - mam uszkodzony jeden segment wyświetlacza (pierwsza cyfra) i znakomicie sobie radzę bez niej ;) Jeszcze trochę i wyświetlacz wcale nie będzie mi potrzebny. Ale prawdą jest, że zrozumienie intencji projektanta i nauczenie się zajęło ... trochę czasu...
Jak kupowałem aparaturę, to wydawało mi się, że 8 to huk! A teraz muszę kasować z pamięci te mniej używane modele...
Tutaj nie będe drążył tematu aby nie sprowokować kolejnej "świętej wojny" zwolenników trymerów mechanicznych vs elektronicznych :) Przyzwyczaiłem się do mechanicznych i w niczym mi nie przeszkadzają. Faktem jest, że również zdarzyło mi sie wystartować drugim modelem, a któryś trymer został przestawiony po poprzednim locie :/
Też już zdążyłem się przyzwyczaić do gaszenia trymerem (mechanicznym!). Ale da się również w MC-12 zaprogramować któryś pstryczek do tego celu.
Hmmm - na razie nie umiem sobie wyobrazic sytuacji, w której np.chciałbym mieć klapy raz pod lewym a raz pod prawym pstryczkiem, ale nie wykluczam, że być może przy eksperymentowaniu z nowymi modelami to się przyda.
No tutaj korzyści z MX-12 są oczywiste.
W sumie fajnie, że jest bo to wreszcie odejście od bzdurnej polityki zdzierania z klienta koszmarnej kwoty za firmowe "extra dodatki", które tak naprawdę seryjnie montowane do każego nadajnika podnoszą koszt pewnie o jakieś 30 groszy.
O - i to też zaleta, chociaż w zasadzie powinna to być oczywistość. Potwierdzam, że w MC-12 to nie jest wykonalne na w/w warunkach ;)
No ten siódmy kanał...hmmm - na razie jeśli nie liczyć jakichś eksperymentów to do samego latania używam maks.6 kanałów. Chociaż kiedy przez chwilę myślałem o chowanych pływakach w Catalinie to już by miał zastosowanie ;)
Czyli z powyższych dywagacji dla mnie wniosek jest taki:
1.MX-12 jak najbardziej dla kogoś, kto rozpoczynając przygodę z modelarstwem chce kupić aparaturę na trochę dłużej niż trenerek czy szkolny szybowiec.
2.Jeżeli MC-12 to owszem, ale jeżeli cena samego nadajnika nie przekroczy jakichś 300-350zł (mówie o nowych - wciąż jeszcze można je kupić).
3.A jak ktoś _rzeczywiście_ potrzebuje już więcej niż 6 kanałów, to prawdopodobnie zaopatrzy się w nadajnik z ogólnie nieco większymi możliwościami w klasie radyjek 9-cio kanałowych
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.