snipped-for-privacy@gmx.com wrote: .....
.....
to pewnie do mnie, bo to ja ostatnio proponuje bocznice. I ciagle uwazam, ze lenistwo nalezy zwalczac. Oczywiscie nie takie, dzieki ktoremu ma sie dobrze platna prace ;-)) Tekst Piotra jest znakomity, a co wazne kompetentny. Mysle ze nie bedzie latwo skonstruowac FAQ dotyczacy aparatur, choc poczatek juz jest czyli teskt Andrzej Grodeckiego opisujacy zasady dzialania aparatur i co jest FM, PCM, mikser itp. To co napisal Piotr jest doskonale jako czesc druga (moze po malych wstawkach). Ale chyba pozniej jest coraz trudniej.
1-szy segment to aparatury 2-3 kanalowe, jednodrazkowe. Kilka modeli na rynku, o ile maja mikser delty starcza na dluzej - budzetowe rozwiazanie, zwlaszcza, jezeli ktos nie jest przekonany, ze zostanie w tym hobby na dluzej. Chyba niespecjalnie jest co dywagowac, a te aparatury obsluza szybowiec i samolocik z silnikiem, sterem kierunku (lotkami) i wysokosci.2 - segment, gdzie tak naprawde wybor jest trudny. Tu zakres od 4 kanalowej analogowej Sanwy 400 czy Lasera 4 do Hiteca Eclipse (choc ta aparatura moze juz nalezy do nastepnej kategorii)
Jednym z problemow aparaturowego FAQ, jest to, ze malo osob ma doswiadczenia z wieloma aparaturami. W archiwim listy jest znakomity post Witka, opsujacy przewagi Flasha 5x nad Flashem 5 i Flashem 4x. To moze byc wzor. Uzupelnienim tekstu Piora najlepej jak by byly opisy uzytkownikow Futaby, Hiteca, Graupnera. W tym segmencie jest tyle aparatur, ze wybor jest faktycznie trudny. Wiele z tych aparatur ma podobne mozliwosci, a ich przewagi tkwia w niuansach i lepszym wspolczynniku cena/mozliwosci. Np. co pewien czas pojawiaja sie oferty na Graupnera MC12, podobno swietny nadajnik z wieloma mozliwosciami. Ale akurat o Graupnerze nic nie wiem i pewnie bym nie zaryzykowal zakupu. A gdyby ktorys z uzytkownikow podsumowal swoje doswiadczenia z tym nadajnikiem wybor bylby szerszy Sam mam Flasha 5 (kupilem uzywanego) . Od roku nie wykorzystalem jeszcze mikserow, ze dwa razy uzylem pamieci modeli. Kolega kupil prosciutka Sanwe 400. Do prostych modeli - cudo. Szybkie wlacznie rewersow, wygodne mechaniczne trymery. Przekonalem sie, ze aparatura bez komputera ma sens (oczywiscie do pewnego poziomu zaawansowania) I choc serce sie rwie do 9 kanalowej Futaby, tak na chlopski rozum taka Sanwa jeszcze na dlugo mi wystarczy.
3-segment dla zawodowcow - Futaby 8-9 kanalowe, JR 3810, Graupner 24, Multiplex 4xxx. Te aparatury wybieraja zwykle zaawansowani modelarze, tu chyba najwazniejsze sa uwagi z uzytkowania w zastosowaniach zaawansowanych (heli)