Heil
jest potwornie zalosna :-) omijaj z daleka jesli zalezy Ci na jakiejkolwiek dokladnosci wymiarowej etc.
i to jest "jedyna sluszna" droga ku F-ce :-) mam w planie dokladnie to samo Roznice ktore wypisales nie są jedynymi więc dodam pozostale
lub ordynarnie zaimlementowac oszklenie z Emila! jest to znacznie lepsze wyjscie gdyz wiatrochron gustava byl inny (ciut mniejszy oraz co najwazniejsze - w modelu Academy jest on wklejany wraz z fragmentem kadluba. I tak trzeba ciut pozmieniac ale...
pokrywa wlewu paliwa
no nie zawsze. Tu wlasnie nalezy juz albo zrozumiec reguly rzadzace wnekami (okragle - typowe) lub posiaść zdjęcie konkretnego egzemplarza. Ja jeszcze nie wpadlem na reguly determinujace ich ksztalt, musze poczytac, za to moge Ci z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć że F2 miały w większości okrągłe a np F4 juz nie zawsze...
tez, ale i nie tylko...
ok a teraz lawina poprawek z mej strony
- Emilowe koła (i juz widzisz dlaczego warto się zapoatrzyć w emila, ja bede miał części z Tamiyi, musze sprawdzić czy ewentualnie wiatrochron z Emila academy jakos pasuje...). Innym sposobem co do kół, w blaszce parta do bodajze Berty są fototrawione felgi ale..chyba taniej kupić emila Academy
- Śmigło. Łopaty węższe jak w Gustavie, szersze jak w Emilu... :-)
- Różnice podziału poszycia w okolicy km'ow i ogolnie na calej cześci silnikowej
- Inne koła - inne poszycie góry płata - słowem trzeba zeszlifować bąbelki nad wnęką podwozia.
- Inne wnętrze samej wnęki koła...coś bardziej jak w G2 niż G6.
- Wzmocnienia sekcji ogonowej, Fritz miał po 2 beleczki nanitowywane na poszycie gdzie ostatni segment łączył się ze statecznikiem pionowym
- Chowane kółko ogonowe (samo kółko również inne). Należy wyciąć łezkowatą dziure w kadlubie i zdobyć Emilowe kółko ogonowe
- Ciut inny wlot powietrza do sprezarki (mam na mysli wersje od F1 po F6), jednak w tej skali i w tym modelu jest to prawie niewidoczne. Jeśli jestes Hardcorocem i chcesz zrobić np F-0 z zakładów Erla to od razu mówię że wlot powietrza jest kwadratowy i trzeba sobie przerobic
- Różnice w poszyciu samolotu, tu juz tylko rzut okiem na plany zostaje, najczęściej sprawa sprowadza sie do zaszpachlowania zbędnych luków i klapek np wlewu paliwa na grzbiecie kadluba za kabina czy owalnej klapki pod statecznikiem poziomym G-6
To chyba tyle tak z pamieci. Polecam generalnie chociażby plany z AJ-pressu, nie zaszkodzi lepsza literatura jak np. Squadron czy Closeup (ktorego jakos nie mam kiedy porzadnie przeczytac :-). Jest i publikacja Militariow. Tez mam. Jesli jestes z W-wy lub okolic moge Ci troszkę z tym pomóc.
pozdrowienia KP
acha - napisz jakiego konkretnie Fritza chcesz robic, moze masz juz konkretny samolot? Łatwiej będzie... Ja chce sobie zrobić F2/Trop Neumanna.
ps - a na koniec taka konkluzja - ktora firma wreszcie zrobi w 72 porzadnego Fritza??? Jest tyle pieknych malowan, chocby z JG 5 lub 53, ze smiem twierdzić iż swoja różnorodnością przebijają Gustavy i Emile razem wzięte (no może tylko Konrady były podobnie smiesznie malowane, ale to juz inna bajka...) Są po protu "wystrzelone w kosmos".... :-)