Re: Problem: serwa szaleją, silnik przerywa, aparatura zgłupiała....

Z tego co mi wiadomo (nie z doswiadczenia) to drzenie serw moze tez wywolywac zbyt duza dlugosc kabla odbiornik-serwo i wtedy daje sie na kablu filtr zaklocen, ale to taka dygresja troche OT.

Tego nie komentowalem w poprzednim poscie, bo z czyms takim sie nie spotkalem anie nie slyszalem. To rzeczywiscie dziwne. Moze jakis doswiadczony spec od odbiornikow/regulatorow bedzie nam w stanie to wyjasnic bo tez jestem ciekaw... Pozdrawiam, R

Reply to
Robert Gadomski
Loading thread data ...

Witam,

Właściwie to mam ten sam problem ze swoją aparaturą. Zestaw to Eclipse 7, odbiornik RD08, regulator MMC 35 BR (Modeltronik), zasilanie 8xRC3000, całość zamontowana w Twinstarze.

Objawy to silne drgania serw - a w szczególności lotek. Pojawiają się przy antenie skierowanej w stronę modelu (antena złożona), z odległości 30 kroków (czyli tak jak zaleca producent do sprawdzenia zasięgu). Drgania przechodzą w totalne wariacje gdy załącze silniki. Zakłócenia nie występują przy próbie ze zdjętymi skrzydłami (przy 30 krokach, 400 metrach (tu już z rozwiniętą anteną), nawet z anteną skierowaną w stronę modelu), występują tylko słabe drgania ("buczenie") serw.

Ta nadmierna czułość na zakłócenia jest tym bardziej dziwna, że kolega ma identyczny zestaw (inny jest akumulator ;-)) i żadnych takich problemów. Aparaturę kupowałem trochę później niż kolega. Czyżby kwestia serii? Na forum

formatting link
pojawił się wątek o podobnych problemach z Elcipse 7. Tu pytanie do grupowiczów: Czy mieliście podobne problemy? Jeśli udało się je pokonać to jakie było rozwiązanie?

Przez te problemy rozbiłem swojego Twinstara. Zresztą w dzień jego pierwszego lotu. Przy trzecim locie odleciał za daleko (jak moją aparaturę, ok 300m) i rozpoczął tak dzikie harce, że nie zdołałem już go opanować i przywalił w ziemię. Efekt to odłamany statecznik pionowy, poziomy, skrzydło w trzech kawałkach, kadłub w dwóch kawałkach, pogięte osie silników. Samolot jest już poskładany jednak nie polecę zanim nie rozwiąże problemu z zakłóceniami/zasięgiem.

Jeśli macie jakieś pomysły to proszę o pomoc.

PS. A, kwarce są Ok. Sprawdzałem drugą parę (kanał 67).

Pozdrawiam, Patryk (Szczecin)

Reply to
Patryk (Szczecin

Hej

w moim Eclipse 7 jak i we Flash'u 5 (który de facto ma teraz LarsD) nie było takich zakłóceń o jakich wspominasz. Może to faktycznie kwestja serii?

po 300m brakowało zasięgu?!

pozdrówka

mRqS

-=RC Latające=-

formatting link

Reply to
zoolook

Przypuszczam, ze nie brakowalo zasiegu, tylko sygnal troche juz oslabl i zaklocenia przewazyly (przejely kontrole nad serwami). Zdaje sie, ze dzisiejsze aparatury potrafia miec zasieg w powietrzu do

1500m. R
Reply to
Robert Gadomski

O właśnie mRqS

Skoro ty nie miałeś a ja do tej pory nie zaobserwowałem takiego przypadku, a latam już na tej aparaturce dobre poł roku to to jest napewnno wina akumulatorków i stanu naładowania. Zresztą jutro wam powiem jak sprawdze po naładowaniu czy to minęło i czy faktycznie chodziło o poziom napięcia. LarsD

Reply to
LarsD

Użytkownik "Robert Gadomski" snipped-for-privacy@reebok.pl napisał w wiadomości news:bfoh3a$1jh$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Raczej nie (choć sprawdzę). Problem w tym, że sewa zaczynają wariować przy zmianie kierunku anteny nadajnika. Zatem problem "wychodzi" już raczej z odbiornika. Gdy antena patrzy na model to drgania są największe. Jest to przypadek w którym odbiornik dostaje najmniej energii wypromieniowanej przez antenę - nie jest to jednak powód do aż takiego zachowania. W czsie lotu Twinstarem (z wyciągniętą nateną oczywiście :-)) nie mogłem przelecieć "przed anteną", ponieważ model od razu zaczynał wariować. Więc albo coś silnie zakłóca odbiornik w modelu albo zasięg aparatury jest tak słaby.

Fakt jest tam spora plontanina przewodów. Jednak u kolegi jest podobnie a problemu nie ma. Od regulatora i akumulatora są daleko. Najbliższe są przewody silników. Jednak nie sądze aby prąd w przewodach zasilających silniki tak silnie wpływał na przewody serw. Jak powiedziałem, problem wychodzi już raczej z nadajnika.

To już trochę jak odprawianie czarów, ale sprawdzić nie zawadzi ;-)

Za radą Arcimka owinąłem wszystkie przewody wchodzące do nadajnika 3x na pirścienu ferrytowym - bez razultatu.

Pozdrawiam, Patryk (Szczecin)

Reply to
Patryk (Szczecin

Opieram sie na twierdzeniu, ktore tu padlo, ze pakiet tez moze zaklocac. Jak macie dwa analogiczne zestawy to sprawdzalbym metoda eliminacji: Jego skrzydlo + Twoj kadlub. Jego nadajnik + Twoj samolot. itd... jak latwiejsze rzeczy nie wyjasnia sprawy to zaczac bebeszyc wszystko i wtedy: jego odbiornik + twoje reszta.... R

Reply to
Robert Gadomski

:-| Model spadł nie dalej jak 400m od nadajnika. Przy czym jak pisałem robiliśmy też próby z ok. 300m z samym kadłubem i wszystko chodziło pięknie (poza brzęczącymi serwami). Zero reakcji na kierunek anteny nadajnika.

Pozdrawiam, Patryk (Szczecin)

Reply to
Patryk (Szczecin

Użytkownik "Robert Gadomski" snipped-for-privacy@reebok.pl napisał w wiadomości news:bfola4$ieh$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...> > >BTW sprawdz na wszelki wypadek swoj zestaw z

Chodziło raczej o nienaładowany pakiet. Mój był naładowany - model spadł może po

3 minutach lotu.

Taką zabawę juz mamy zaplanowaną - po urlopie :-)

Pozdrawiam, Patryk (Szczecin)

Reply to
Patryk (Szczecin

To metoda troche upierdliwa, ale ostateczna i pewna. Ja cos takiego przechodzilem niedawno, jak drugi regulator z rzedu (inny typ niz pierwszy) odcinal silnik za wczesnie. Zaczelismy z kolega wszystko po kolei wymieniac, ale szybko wyszlo, ze to znow regulator. Dopiero trzeci jest ok. Juz ze 30 lotow bez problemu. R

Reply to
Robert Gadomski

Hej

taki też zasięg podaje HiTec na swojej stronie (powyżej 1 mili)

pozdrówka

mRqS

-=RC Latające=-

formatting link

Reply to
zoolook

A może padł Ci kwarc, albo jakaś inna usterka - wyrwana antena itp. Skoro aparatura wariuje to może kwarc w nadajniku?

Reply to
Pitlab

W modelarstwie powinno byc takie powiedzenie: "Pamietaj modelarzu mlody nie celuj antena w model." Antena to takie smieszne ustrojstwo ktore sieje na boki a nie czubkiem. Mialem podobny objaw w moim Multiplexie 3010 wspolpracujacym z Rexem 5+. Jak przestalem celowac antena w model to przestal wyprawiac glupoty podczas przelatywania przede mna.

Reply to
PJ

[ciach]

Normalka. Odbiornik nie "ma sily" filtrowac sygnalow od "niemajacego sily" poprawnie nadawac nadajnika. Efekt - ruski cyrk. Nie przejmuj sie i spokojnie laduj akkusy.

Reply to
PJ

Witajcie Dzień drugi ;-)

Jak obiecałem wczoraj dziś zdam wam relacje co i ja po naładowaniu. Otóż ............................. tyle w zasadzie. Wszystko gra , wszelkie problemy ustały, znikły czy też ustąpiły. Aparatura wróciła do normy, teraz po wyrównaniu trymerów z +254% do 0% po ponownym włączeniu jest nadal 0% i zachowania systemu w całości są normalne. Czyli akumulatory. Teraz już wiem że przy granicznie niskim naładowaniu lub inaczej przy prawie całkowitym rozładowaniu, elektronika nie daje rady, nie ma co kombinować lepiej szybko to powyciągać i pożądnie naładować. Tak dla potwierdzenia to akumulatory w nadajniku miały 6,8V po naładowaniu

11,9V przy czzym alarm włącza sie po przekroczeniu 9,7V. Pozdrawiam LarsD

formatting link

Reply to
LarsD

Użytkownik "PJ" snipped-for-privacy@to2.pl napisał w wiadomości news:bfpgr4$1moi$ snipped-for-privacy@foka1.acn.pl...

Zasada jak najbardziej słuszna.

Co jednak począć kiedy model wariuje już gdy przelatuje przed anteną - antena jak to w Eclipse jest dość poziomo - czytaj nie jest skierowana dokładnie w samolot! Ogólnie efekt był taki, że jak bym nie trzymał anteny, gdy model przelatywał przed anteną pojawiały się zakłócenia/brak zasięgu (przy czym model był w odległości ok. 30m!!!). Rozumniem "nie celuj" ale umnie to by musiało być "nie dopuszczaj aby model przeleciał przed anteną" a to już chyba nie jest normalne.

Pozdrawiam, Patryk (Szczecin)

Reply to
Patryk (Szczecin

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.