Poniewaz zastanawialem sie nad sposobem wykonczenia platow w swoim goofym [165cm z ArtHobby]zaczolem blizej ten temat dokumentowac... szczegolnie po niedawnej dyskusji [farba do forniru]. W zasadzie zdecydowalem sie na capon+szlif+folia na wykonczenie.... Tymczasem z jeszcze jednej rozmowy z kolegami z lotniska dowiedzialem sie ze modele z ArtHobby najlepiej lataja z platem wykonczonym tak jak Dzik sugerowal czyli sam capon+szlif (3razy) i ze ich powierzchnia powinna byc wlasnie lekko turbulentna a nie wypolerowana i "czysta" jak laminat! i stad moje pytanie o Wasze doswiadczenia w tym temacie - czy warto obklejac czy zostawic sam capon
TIA
K.