Zderzenie modelu z glajciarzem

formatting link
Na szczęście nikomu nic się nie stało, pomimo że model miał 6 m rozpiętości.

Pozdrawiam Piotr

formatting link

Reply to
Piotrp_de
Loading thread data ...

sam latam na glajcie i po uszy siedzie w modelarstwie lotniczym, nieba starczy dla wszystkich, lecz co zo baran kierowal tym modelem i nie myslal o niebezpieczeństwie.... Ze nic sie nie stało to dziekowac bogu ale ze koles mogl sie zabic to druga strona medalu.

Brak slow...

Pozdr.

Reply to
Czepek

Znam takich baranów z obydwóch stron. Często jednak u tych drugich choć odruch samozachowawczy powinien tenże barani mózg wspomóc.

Trudno w tym przypadku nie znając szczegółów oceniać który był tym baranem, a który owieczką. Według austriackich przepisów i model i glajciarz traktowani są tak samo. Obowiązuje prawo lotnicze i w tym przypadku zasady latania na zboczu. Jak by jednak nie było, to ja ustępują, ale często glaciarze aż sami o nieszczęście się proszą.

No cóż, jak zwykle najważniejszy jest zdrowy rozsądek, którego żadne przepisy nie zastąpią.

Pozdrawiam Piotr

formatting link

Reply to
Piotrp_de
Reply to
Piotr Kowalski

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.