Kwestia "Ilosci betonu na fundament" to troche malo. bo 1) Duzy moment - czesc fundamentu dziala na sciskanie a czesc na rozciaganie. Wraz ze zmianami kierunku wiatru bedzie to inna czesc tego fundfanetu. Poza tym stan i rodzaj gruntu maja dosyc istotne znaczenie do doboru "tej ilosci betonu". Wahanie poziomu zwierciadla wody gruntowej moze spowodowac wyparcie i w konsekwencji wywrotke wiezy. Grunt w stanie luznym moze osiasc nierównomiernie - wieza sie przekrzywi. Po szczególowe informacje odsylam do jakiegos podrecznika geotechnicznego.
10 metrów to nie jest wysoko.... Ja bym sie zastanowil nad gotowa konstrukcja która mozna gdzies kupic. Albo betonowa, (slup pusty w srodku, z betonu sprezanego) albo stalowa. Oszczedzi Ci to mnóstwo nerwów.
Jesli chcesz projektowac sam taka konstrukce - cóz zycze powodzenia. Trzeba pamietac, ze oprócz obliczen statycznych w gre wchodza jeszcze oddzialywania dynamiczne, drgania konstrukcji, oraz schematy awaryjne w przypadku np. urwania polowy smiegiel, pekniecia jednej z podpór itp.
Tak naprawde - jesli uparles sie na samodzielna budowe wiezy - swietnie, chyle czola przed takim pomyslem. Sam marze o elektrowni wodnej :D Ale polecam kontakt z inzynierem budowlanym, da Ci po ogledzinach miejsca i obliczeniach wstepne wskazówki co do dzialania.
A w kwestiach prawnych - Twoja sprawa. Jesli bedziesz chcial to zrobic legalnie, to projekt, warunki zagospodarowania, ocena oddzialywania na srodowisko itp... Slowem, czeka Cie troche zalatwiania papierów. Bez pomocy specjalistów sie nie obejdzie. Lech