Parownik klimy.

W dniu 2018-11-02 o 19:03, Konrad Anikiel pisze:

Temperatura powietrza 1 sierpnia w Warszawie w południe wynosiła 30 stopni, a wilgotność 60%. Takie powietrze wystarczy schłodzić zaledwie do 21 stopni, by jego wilgotność przekroczyła 100% i pojawiło się roszenie.

WM

W dniu 2018-11-02 o 19:42, Konrad Anikiel pisze:

Wyjaśniłem dlaczego stosuje się parowniki i jakie są z tego korzyści. Nie powinno się robić ludziom wody z mózgu proponując parowniki bez parowania.

WM

W dniu sobota, 3 listopada 2018 03:54:20 UTC+9 użytkownik WM napisał:

Takie mam wrażenie że Skandynawia woli latem nie wysuszać powietrza. Na dachach stoją wielkie centrale klimatyzacyjne, a jakże. Upał latem jest, klima chodzi, ale w biurze miło się siedzi i nos nie zasycha. Natomiast kraje bliżej równika kojarzą mi się ze stojącymi w pomieszczeniach, słupkowatymi klimatyzatorami (LG Whisen) które suszą powietrze niemiłosiernie, bo tam się mieszczą tylko takie malutkie wymienniczki. Na ulicach wszędzie kapie z rurek od tych parowników. Co kraj to obyczaj.

Dnia Sat, 3 Nov 2018 08:46:54 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Dania, czy bardziej na polnoc ?

Ale rownikowe suche czy rownikowe wilgotne ?

No coz, pare rzeczy moze wplynac:

-jak powietrze jest suche, to moze byc cieplej - organizm sam sobie reguluje poceniem,

-w niektorych krajach powietrze z natury bardzo wilgotne - musi z rurek kapac.

-jak sie systematycznie projektuje budynek, z centralna klimatyzacja, to mozna dac taka z odpowiednim nawilzaniem ..

Ma ten Whisen czesc zewnetrzna ? Bo reklamuja jakby nie mial.

J.

W dniu 2018-11-03 o 18:13, J.F. pisze:

Lekarze rekomendują utrzymanie wilgotności względnej w zakresie od 40% do 60%. Optymalna temperatura w mieszkaniu to 20-22C (18C w sypialni).

WM

Powitanko,

Lubię się uczyć nowych rzeczy, termodynamika jest ciekawa, ale mam do nauczenia się masę innych rzeczy, a po 50 to już nie wchodzi tak łatwo;-). To jest parownik do samochodu. Nie mam za bardzo pola do popisu, musi się zmieścić tam, gdzie jest. W tym celu kupię używany za 20 zł i dokładnie na wzór wystrugam miedziany. Dostanie się do parownika to jest cały dzień roboty, jak już się dostanę, to musi być plug-and-play. A klimy używam najwięcej jesienią/zimą - nic tak skutecznie i szybko nie odparowuje szyb. Operacja zaplanowana na najbliższe lato.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

W dniu sobota, 3 listopada 2018 18:47:26 UTC+1 użytkownik Pawel "O'Pajak" napisał:

Do samochodu faktycznie trudno coś lepszego wymyślić. Ewentualnie rozważyłbym druk 3d z proszku korundowego, ale nie jestem pewien czy i w tym coś się nie zalęgnie.

W dniu niedziela, 4 listopada 2018 02:13:44 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Zelandia, Skania, ale nawet i Hordaland czy Uupsimaa.

Bez znaczenia. Typowy obrazek z miast na północy to biurowce z wielkimi centralami klimatyzacyjnymi na dachu, a z południa- pojedyncze klimatyzatory zawieszone pod każdym oknem.

Niedorzeczny zwyczaj w karajach południowych (tych w których występuje zima): ogrzewanie na maksa zimą, klima a maksa latem.

Można, ale takie rozwiązania widziałem raczej tylko w szpitalach. Najczęściej daje się duże wymienniki w dużych centralach. Nie ma przesadnego wysuszania, nie ma potrzeby nawilżania.

Ma. Nie daj się manipulować reklamom.

Dnia Sun, 4 Nov 2018 01:37:09 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

No ale mysle, ze to sie wzielo z tego, ze na polnocy zaprojektowali budynek z centralna klima, a na poludniu bez. I teraz musza sie ratowac malymi klimatyzatorami.

A czemu tak ... zapewne z biedy. Mimo ze goraco, to nikt nie mial klimy i pare lat tak trwalo. Bo teraz juz pewnie projektuja normalnie.

Za to czemu na polnocy tak projektuja ... moze to kiedys bylo ogrzewanie, i sie okazalo, ze przyda sie i do chlodzenia.

Swoja droga klimat sie chyba ogrzewa - raczej nie pamietam takich upalow w Polsce z mlodosci ...

Nie wiem czy tak grzeja, ale latem mozesz mniej chlodzic, jak bedzie suche powietrze.

A ktos z USA narzekal - czemu u was sklepy oszczedzaja na klimatyzacji? U nas jak sie wchodzi do sklepu, to jest zimno.

No coz, jak za oknem jest +35, to moze jest sens, zeby wejsc do +20, schlodzic sie, zeby starczylo na spacerek w +35 ...

Nie daje sie, wiem, ze bez czesci zewnetrznej to tanie g* :-) Wiec nie bylem pewny co mi reklamuja

Ale to chyba akurat drogie ? Ale za to modne i gadzeciarskie :-)

Ale jak oni chca to zamontowac ? Przy scianie, w rogu, czy gdzies pod podloga rurki prowadza ?

Znow chyba wychodza niuanse kulturowe - ponoc w Korei kanały w podlodze popularne. Sluza do ogrzewania, bo na podlodze sie siedzi, kleczy, itp. A u nas byloby powazne kucie.

J.

W dniu niedziela, 4 listopada 2018 22:03:03 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

https://www.google.com/maps/@60.3937463,5.3221409,103a,35y,45.02t/data=!3m1!1e3https://www.google.com/maps/@60.3928283,5.3255273,86a,35y,45.03t/data=!3m1!1e3https://www.google.com/maps/@60.3920814,5.3259747,86a,35y,45.03t/data=!3m1!1e3A tutaj tak:

(indywidualne jednostki zewnętrzne klimatyzacji plus kotły gazowe do ogrzewania zimą schowane są za tymi żaluzjami)

Latem chłodzą do 18C, zimą grzeją do 28C. W obu przypadkach wilgotność spada do 20%

W kącie w każdym pokoju stoi.

U nas są stropy żerańskie z kanałami.

Dnia Sun, 4 Nov 2018 06:10:52 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):

A powod nie jest bardziej prozaiczny - ze np na montaz czegos na scianie musi sie architekt miejski zgodzic ?

Czyli budynek wcale nie taki nowy ... na moj gust to jednak sciezka decyzyjna jest inna:

-najpierw trzeba odczuc potrzebe chlodzenia powietrza ... a mam spore watpliwosci, czy w Norwegii jest taka potrzeba,

-potem bedzie kwestia, czy robimy to zbiorczo w calym budynku, czy w poszczegolnych pokojach - a to moze zalezec chocby od tego, czy biurowcu jest jedna duza firma, czy wiele malych.

-do zbiorczej sa potrzebne warunki - wentylacja wewnetrzna lub miejsce, miejsce na dachu ...

-do indywidualnej tez sa potrzebne warunki, tylko inne. Chocby zgoda na dziurawienie scian, co w wynajmowanym pomieszczeniu nie jest takie oczywiste.

A to nie jest bardziej rekuperator niz chlodziarka ?

A to biurowiec czy mieszkania ?

Estetyczne, masowe ... moze lepsze niz centrala na dachu ...

No, z tymi 28 to cos przesadzaja, chyba ze przyzwyczajeni i lubia cieplo ... ale czemu latem do 18 ?

I co - maja rzeczywiscie 18 w budynkach ? To wilgotnosc niekoniecznie jest 20% ...

A teraz wszystko betonem zalewane ...

J.

W dniu poniedziałek, 5 listopada 2018 00:34:55 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

To jest officetel.

Bo na zewnątrz jest 40 i jak wchodzą do biura spoceni to chcą natychmiast wystygnąć. Pisałem wcześniej: to jest niedorzeczne, ale ludzie tacy są.

Jak tam siedzi wymiennik wielkości ryzy papieru A4, który ma temeratrę 5C, to jak myślisz, wysusza powietrze, czy nie?

Znaczy zbiednieliśmy...

Dnia Sun, 4 Nov 2018 08:23:51 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):

Usilowalem znalezc biurowiec LG ...tez maja takie zaluzje z klimazytorami ?

Po ostatnim lecie to ja ich troche rozumiem :-)

Tylko co dalej - ubrac sie, zeby te 18 C wytrzymac ? Czy koreanski etos pracy wymaga garnituru ?

Ale oni tam dluzej zyja - moze tak jest lepiej ? Czy po prostu prad tani ...

No moze i racja, ale jaki musialby byc duzy, zeby w biurze utrzymac te

18 C ..

Poniekad. Technologie sie zmienily ... ale deweloper pewnie wybral najtansza dla siebie :-)

Ale czy te stropy zeranskie byly lepsze ?

J.

Sobie walnęli dupne centrale na dachu. Typowy czebol, wierchuszka musi mieć luksus.

Mi wystarcza 24C i silny wentylator przy biurku na przywitanie.

Koreańczycy w garniakach, cały dzień.

Dla przemysłu bardzo tani.

Byłyby lepsze gdyby te kanały wykorzystywać do ogrzewania.

No dobra, bo mówisz że w Polsce leją ten strop. Ale to jest cały blok budowany metodą ciągłego odlewania (taki pomału rosnący), czy ściany z bloczków, a tylko stropy lane?

Dnia Sun, 4 Nov 2018 11:39:39 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):

Ale chyba caly budynek chlodza, nie tylko gorne pietra ?

Chyba ze caly budynek to wierchuszka :-)

Papiery rozrzuca ...

To moze 18C daje sie wytrzymac ... ale mowisz, ze zima 28 ?

U nas kroluja kaloryfery.

z tego co widze, to slupy nosne i stropy lane, a sciany z bloczkow.

Ciaglym odlewaniem bym tego nie nazwal - rosnie po pietrze.

A potem na stropie uklada sie kable i rurki i zalewa posadzka.

J.

W dniu poniedziałek, 5 listopada 2018 05:03:52 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

To zależy o co pytasz. Siedziba władz w Seulu, na 여의동, to jak nazwa wskazuje, siedziba władz. Dwa wieżowce, od góry takie tiny.pl/g3g4n, od dołu takie tiny.pl/g3g4k

Papiery trzeba mieć zawsze czymś przyciśnięte na biurku.

W Korei podłoga grzeje.

Kolejna czarodziejska technologia której Polacy będą musieli się od Koreańczyków nauczyć...

Dnia Sun, 4 Nov 2018 12:19:13 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):

Ale w siedzibie wladz sa prezesi, dyrektorzy, ksiegowi, sekretarki, drobni urzednicy, sprzataczki ...

A ten lacznik miedzy nimi ? Zapewne chlodzony, a chlodziarka gdzie ?

Ogrzewanie podlogowe ? Ogolnie jest znane, ale raczej w domach jednorodzinnych.

W blokach sie raczej nie stosuje.

tylko koreanczyki ponoc powietrzem grzeja podloge, a my woda ...

J.

W dniu niedziela, 4 listopada 2018 21:59:38 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

I dla tych sprzątaczek postawili te centrale klimatyzacyjne na dachu.

Jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie.

Czodziło mi o bezszwowe lanie betonu od podziemi po komin.

Koreańskie mieszkania ogrzewa się podłogową instalacją wodną z indywidualnego kotła gazowego. W kilku miejscach jest kilka elektrociepłowni rozsyłających odpadowe ciepło do okolicznych bloków, ale w skali kraju to rzadko spotykane rozwiązanie.

Dnia Sun, 4 Nov 2018 13:13:50 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):

Jakos opanowalismy lanie ze szwem i to nie przeszkadza. Chyba nie.

Pal licho bloki - przesła mostu tak robili po kawalku. Na razie stoi.

A to cos mi sie pomylilo ... albo i nie

P.S. O, masz centrale na dachu

J.