gt napisał(a):
A jakich pojazdow? EV? Lokomotyw? :)
W miare jak elektronika mocy tanieje jest wyrazny dryf w kierunku AC. Z napedow DC obecnie istnieje (poza tanimi konstrukcjami amatorskimi, gdzie stosowany jest jeszcze silnik szeregowy) praktycznie obcowzbudny DC - jesgop sterownik jest w stanie uzyskac praktycznie dowolna charakterystyke w zakresie mozliwosci fizycznych silnika. Z rozwiazac AC dla mocy 10-100kW (czyli EV) sa obecnie 3 rozwiazania: 1) silniki indukcyjne, 2) silniki synchroniczne z magnesami stalymi,
3)silniki BLDC, dedacymi de facto silnikami synchronicznymi z dosc szczegolnie sterowanym falownikiem. Z tych trzech grup najtansze (i amatorsko najpowszechniejsze) sa indukcyjne. Producenci obecnie stosuja raczej SynchroPM i BLDC ze wzgledu na lepszy stosunek moc/masa i sprawnosc, jednak silniki te sa wyraznie drozsze (magnesy neodymowe kosztuja). Jest jeszcze wschodzace rozwiazanie - silnik reluktancyjny. Tanszy od PM, oferuje wysokie sprawnosci, wymaga jednak specjalnego sterowania falownikiem (podobnym do BLDC) i nie najlepiej zachowuje sie przy malych predkosciach obrotowych. [PMSynchro i BLDC]Poniewaz moment jest proporcjonalny do wirnika wirnika, a ten do masy magnesow, ich koszty mozna zmniejszych budujac mniejsze silniki wysokoobrotowe.Co znaczy wydajniejszy? Sprawniejszy?
Majac zaawansowana elektronike mocy odzysk daje sie zrobic praktycznie na kazdym typie silnika. Generalnie polega na nastawieniu na sterowniku ujemnej mocy (i momentu).