Jak to wlasciwie jest zrobione ? Patrzac na dlugosc ramienia to cisnienie musi wygenerowac dosc spore, a z drugiej strony medium zniecheca do wszelkiego wysilku.
Przeciez to chyba blyskawicznie zniszczy wszytkie uszczelnienia i pasowania ?
J.
Jak to wlasciwie jest zrobione ? Patrzac na dlugosc ramienia to cisnienie musi wygenerowac dosc spore, a z drugiej strony medium zniecheca do wszelkiego wysilku.
Przeciez to chyba blyskawicznie zniszczy wszytkie uszczelnienia i pasowania ?
J.
2 tłoki pracujące naprzemiennie. Jeden zasysa ze zbiornika buforowego, a w tym czasie drugi pcha. Później przełączenie ...hmm... no dobra ze względu na funkcję nazwę toto zawór, choć takiego klamota normalnie w życiu bym tak nie nazwał. W każdym razie ramie siłownikiem przełącza gałęzie i cykl się powtarza. Ciągnący pcha, a pchający teraz zasysa.
Zbiornik buforowy widziałem z ślicznym czujnikiem pojemnościowym, aż serducho bolało że w takich warunkach pracuje, ale działało dobrze, więc tylko czepiam się :)
To oczywiście tylko opis tego co oglądałem - też się kiedyś zastanawiałem jak toto wytrzymuje.
Miłego. Irek.N.
Robert, nie mam pojęcia. To co widziałem, to dwa cylindry, a w nich naprzemiennie poruszające się tłoki (było widać siłowniki napędzające z tyłu, cylindry obok siebie). Zawór w formie dużej płyty i głowica z tymi cylindrami przesuwana względem tej płyty. Mogę sobie wyobrazić, że spokojnie przeszła, jeśli otwory w płycie duże były.
Irek.N.
W dniu 2011-07-01 18:10, J.F pisze:
A sruba archimedesa nie bylaby dobrym rozwiazaniem?
W dniu 2011-07-01 18:10, J.F pisze:
Też się zastanawiałem nad tym. Widząc jak działa pomyślałem, że nie bez znaczenia jest fakt, że transportowane są porcje betonu. Beton-powietrze-beton-powietrze. Dzięki temu ciśnienie statyczne nie jest tak ogromne.
A to powietrze to jak? Skąd i w jaki sposób oddziela porcje betonu?
__ Irek.N.
W dniu 2011-07-01 18:10, J.F pisze:
Użytkownik "Robek" napisał w wiadomości W dniu 2011-07-01 18:10, J.F pisze:
co za czasy, YT najlepszym zrodlem wiedzy :-)
Czyli jednak tloki.
Ale to mi sie spodobalo - perystaltyczna ?
W dniu 2011-07-08 23:08, Irek N. pisze:
A nie wiem. Oglądając ten filmik na YT, to można pomyśleć, że sprężone powietrze dostaje się do tych tłoków by nie dostawał się do nich, do środka beton. Każdy tłok wypycha porcję betono i "kawałek" powietrza w funkcji takiego "izolatora". Dobrze kombinuję?
Dobre :-) Wyobrażasz sobie jak by wyglądał ten koleś który trzyma koniec tego króćca którym wylatuje beton? Raz na jakiś czas taki wielki PIERD! rozpryskujący beton dookoła w postaci kropel jak odłamków z granata. Konrad
W dniu 2011-07-11 19:19, Konrad Anikiel pisze:
:-) Aż tak źle to chyba nie jest. Powietrze się rozpręża w rurociągu i w każdym punkcie na swojej drodze ma ciśnienie równe wysokości ciśnienia statycznego słupa betonu + opory dynamiczne od punktu w którym się znajduje do wylotu. Przy wylocie z węża równe jest w przybliżeniu atmosferycznemu... Dla tego pompa pluje porcjami i przy tym nikt nie ginie. Chyba, żeby zamontować na końcu prądownicę :-)
Wiesz, jak się da w miotaczu ognia to i w betoniarce może i by się dało. Patentuj, może milonerem zostaniesz bez wysiłku... Konrad
Łatwe do zablokowania, ścierne medium. Wcale się nie dziwię, że nie ma :)
Miłego. Irek.N.
W dniu 2011-07-12 23:09, Irek N. pisze:
Wirnikow może nie ma, ale coś w rodzaju dużej śruby pociągowej odpowiednio spasowane, no i oczywiscie gestej konsystencji beton bez kamieni - i nie powinno sie blokować. Chociaz w sumie to chyba lepsza wydajnosc mialby podajnik tasmowy w obudowie :P
W dniu 2011-07-11 20:10, Lagod pisze:
Tak a'propos filmik:
Z tym że inżynier powinien mieć wyobraźnię a nie youtube. Konrad
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.