Re: Pomiary fotogrametryczne

Użytkownik "Konrad Anikiel" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomościnews: snipped-for-privacy@t10g2000vbg.googlegroups.com...

> > A dałbyś radę wyznaczyć odkształcenie zbiornika ciśnieniowego podczas > próby ciśnieniowej? Albo mostu podczas obciążenia próbnego? > Konrad > > Myślę że byłoby to wykonalne. Tylko mam kilka pytań > 1. Jakie dokładności sa oczekiwane? > 2. Zbiornik ciśnieniowy? - opisz bliżej jaki, gabaryty, położenie > dostepność - niezbedna wizja lokalna lub zdjęcia. > 3. Most - zależy czy uda się możliwie blisko podejść ze statywem i ustawić > go w sposób "niezależny" od mostu (np. jakiś wysięgnik) - niezbędna wizja > lokalna ;) > > Kto i gdzie wykorzystuje zbiorniki ciśnieniowe i przeprowadza próby? - to > mnie zainteresowało. > Wit

Nie mam konkretnego zbiornika ani mostu dla Ciebie :-) To tylko przykład potencjalnego zastosowania. Zbiorniki używa się w przemyśle, od małych, kilkulitrowych np w kompresorach, do ogromnych, np wielkości cystern kolejowych albo większych (tak dla wyobrażenia). sęk w tym, że przepisy konstrukcyjne dopuszczają metody analityczne projektowania (np metodę elementów skończonych), ale stawiają wymóg walidacji wyników, czyli wykazania zbieżności wyników z rzeczywistością. No więc masz doskonałą, bo najbardziej zbliżoną do rzeczywistości metodę takiej walidacji. Na rzeczywistym obiekcie, bez żadnych ekstrapolacji, przybliżeń itd. Wyobraź sobie, że konstruktor wyznacza w swoim modelu komputerowym listę punktów kontrolnych, które fizycznie można na budowanej konstrukcji zaznaczyć, choćby w postaci kropki flamastrem (a poważniej to raczej naklejki). Obliczenia dają jakieś teoretyczne odkształcenia tych punktów pod obciążeniem, dla każdego trzy wartości w trzech osiach. Teraz trzeba porównać to z rzeczywistością i w razie dużych odchyłek poprawić model komputerowy. Żeby tego dokonać zwykle ludzie opierają się na lokalnych odkształceniach, naklejając tensometry i przeliczając wyniki na naprężenia. Metoda o tyle do bani, że nie mówi nic o dużych odkształceniach na większych obszarach. Nie wspominając o kłopotach technicznych, czasochłonności, potrzebie zatrudnienia kwalifikowanego personelu, rozciągnięcia ogromnej ilości kabli, problemach z zakłóceniami RF. A Ty stawiasz statyw, trzaskasz ileś tam zdjęć, jedziesz do domu i na jutro przysyłasz raport. Zrób to dla kogoś na próbę za darmo, porównaj rezultaty z wynikami metod tradycyjnych- możesz mieć całkiem niezły rynek. Zacznij od wycieczki do najbliższego Inspektoratu Dozoru Technicznego i postaraj się kogoś zainteresować swoją metodą- oni Ci pomogą dotrzeć do potencjalnych klientów. Konrad

Reply to
Konrad Anikiel
Loading thread data ...

Dnia Wed, 13 May 2009 08:14:25 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

TO jest wjakichś twoich nuklearnych przepisach czy w "zwykłym" ASME czy innym EN zbiornikowym? Od jakiegoś czasu myślę o wykorzystaniu MESu w niektórych przypadkach. I słyszałem już wiele opinii np., że uznawany jest tylko zestaw PATRAN-NASTRAN albo, że trzeba udowodnić poprawność obliczeń poprzez dodatkowe policzenie prostego przypadku MESem i wg wzorów. Część dotyczącą MES w EN13445 przeczytałem (przyznam, że na razie pobieżnie) i jakoś nie rzucił mi się w oczy zapis specjalnego udowadniania walidacji wyników.

Pozdrawiam,

Reply to
Doc

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.