> Czytając takie wypowiedzi, takie teorie, "takie konwencje" to już nie ręce
> opadaja a gacie.
> Kolega jest pewnikiem z tych nizijerów prachtyków?
> W.Kr.
no ale o co koledze chodzi ? przedpiśca pytał, to mu odpowiedziałem. U mnie w szkole też uzywali "ql" jako siła skupiona a "q" jako obciążenie , ale tylko na jednej katedrze, a na innej wielkimi bukwami dla sił skupionych i małymi dla ciągłych. Przecież to nie ma znaczenia jak zapiszemy siłę, ważne jest jak się rozwiąże takie zadanie. pzdr