- sekunda. Niech mi prosze ktoś wytłumaczy jak to możliwe. Przecież to ma dużą pojemność cieplną, a ręki to on mokrej raczej nie ma.
- posted
5 years ago
W dniu 2018-07-11 o 13:26, Marcin Debowski pisze:
Bo to jest jego szwagier :-)
Robert
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b45f664$0$598$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2018-07-11 o 13:26, Marcin Debowski pisze:
Ale ten to chyba dobrze ubrany ?
Hm, kropelka cyny przy lutowaniu raczej powoduje oparzenia. A tu bym sie bal ... ale moze nie ma czego ?
P.S. skad te iskry przy peknieciu kulki
Pewnie rozwala się na tak małe cząstkie, że się spalają w powietrzu. Vide żelazo piroforyczne.
Bo są... za zimne. Przylepiają się zamiast robić poduszkę powietrzną z wilogci.
To samo było z wsadzaniem palca (mokrego) do roztopionego ołowiu. Nie wysatrcza go roztopić, trzeba podgrzać bardziej. Testować na parówkach.
pzdr bartekltg
W dniu 2018-07-11 o 15:19, J.F. pisze:
Ręce ma gołe.
Ale ona chyba się przykleja.
Robert
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b46094f$0$617$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2018-07-11 o 15:19, J.F. pisze:
Ale przeciez nie nabiera reką, tylko jakims czerpakiem ?
Swoja droga - wydawalo mi sie, ze fachowo ubrany, ale przyjrzalem sie dokladnie - ten kożuszek moze i troche izoluje cialo, ale samo sie powinien zapalic, a od tych latajacych iskier to juz obowiazkowo.
Swoja droga - w czym oni to topia ? stopic stal to nie tak łatwo zdaje sie, żeliwo (wysokoweglowe) chyba łatwiej. A moze to nie zelazo ? Wsad tłuka młotkami, peka bez wysiłku ... duzo rdzy ?
No tak, kazał Mao stal wytapiac w każdej wsi i teraz są skutki :)
J.
Tak mi się skojarzyło:
Na akademii medycznej we Wrocławiu skacowani studenci mają zajęcia z anatomii i pierwszy raz mają być świadkami sekcji zwłok. Stoją wokół łóżka z ciałem. Prowadzący zajęcia nagłym ruchem ściąga prześcieradło i oczom wszystkich ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu.
Dłonie studenciaków wędrują w kierunku ust, a profesor ze stoickim spokojem zaczyna wykład:
- Podczas tych zajęć dowiecie się jakie są dwie najważniejsze rzeczy cechujące lekarza. Po pierwsze: brak jakiegokolwiek obrzydzenia. Po tych słowach lekarz wpycha palec w dupę topielca, po czym go wyjmuje i, ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
- Teraz - mówi - wszyscy, którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć!
Studenci medycyny to sami twardziele. Podchodzą i robią co im profesor kazał: palec w dupę, palec w buzię. Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje. Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
- I tak dochodzimy, do drugiej istotnej cechy dobrego lekarza: umiejętność obserwacji. Ja wsadziłem środkowy palec, a oblizałem wskazujący. Na przyszłość proszę o więcej uwagi.
W dniu 11.07.2018 o 15:19, J.F. pisze:
Kropelka cyny (czystej) raczej kontaktuje się ze skórą przez bardzo krótki czas i nie parzy. Gorzej, jak jest z kalafonią i się przyklei. Jacek
No pewnie się tego nie da inaczej wytłumaczyć, ale efekt musi być duzo słabszy niż przy typowym (wodnym) leidenfroście i jakieś skutki odczuwać MZ musi.
Mimo wszystko, nadal jakoś mi to intuicyjnie nie klika. Taki ciekły azot to ma znikomą gęstość, a tu, jeśli np. żeliwo to prawie 8g/cm3. Przejedzie przez to ręką, to lokalnie ciśnienie będzie dużo większe.
Nie taką znikomą. 0.8g/cm^3. 80% wody. Nadal 10 razy mniej niż żelazo.
Za to do azotu rękę mogę wsadzić na dość znaczącą chwilę, nie tylko pacnąć.
Czyli para będzie musaiała być pod większym ciśnieniem, i będzie szybciej uciekać. Ale poduszka nadal powinna być.
Jak kiedyś złapałym rozgrzany (ale nie świecący, stąd pomyłka;-)) duzy gwóźdź to poczułem wrzenie pod palcami. Palcom się jednak dostało ;]
pzdr bartekltg
Robiles eksperyment z przesuwaniem palca w plomieniu swieczki? Jak dostatecznie szybko przesunac to nic nie czuc i z palcem nic sie nie dzieje. Ale przesuniecie w strumieniu wrzacej wody juz takie bezbolesne nie jest. Ciekly metal nie zwilza skory i na niej nie zostaje. Skora na dloniach u tego czlowieka jest gruba. Zewnetrzna warstwa jest martwa i nie ma w niej nerwow.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.