Telefoniczna kopiarka kluczy

Jak ten klucz co trzyma w ręku przesyła dane do telefonu?

formatting link
Komentarze sugeruja, że ręcznie wprowadza jakiś kod do aplikacji ale on tylko wciska sekwencje 12345... więc to nie jest kod klucza tylko kolejne sekwencje żłobków

Reply to
Marek
Loading thread data ...

W dniu 09.02.2024 o 16:57, Marek pisze:

Wpisuje ręcznie kolejne bolce. Przecież widać. I nie wpisuje 12345.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Czepiasz się przykładu, no dobra wpisał 4-2-4-3-1 z sekwencji już wcześniej podświetlonych czyli nie ma innego wyboru niż wybór z 1 2 3 lub 4. Przecież to śmieszne jaki niby to kod? Każda slot powinien mieć minimum kilkanaście kombinacji a nie tylko 4.

Reply to
Marek

Zależy od typu zamka. Wysokość pinów nie jest analogowa. Pewnie 4-5 rożnych wysokości. Widocznie ten, który dorabia ma 4 różne wysokości.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

sekwencja jest (3)42431, i to sa IMHO kolejne wysokości ząbków.

Klucz to jest IMHO klucz/wytrych nastawny, bez żadnej komunikacji z telefonem - odczytuje się wzrokowo na skali.

IMO - w zamku niekoniecznie da się odczytac/zmierzyc wartosci kolejno, więc powina być możliwość wprowadzania niekolejno ... a nie widzę.

Bluetootha jakiegos wsadzili ? wątpie.

J.

Reply to
J.F

Czesto ma mniej. W koncu zakres wysokosci to jest ze 3mm, a precyzja wykonania czyni małe róznice bezcelowe - i np 0.5mm jest jeszcze sensowne.

J.

Reply to
J.F

W dniu 14.02.2024 o 22:13, ptoki (ptoki) pisze:

Patrząc na kanał LockPickingLawyer wiele zamków tylko wytrychem mógł pokonać.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Kiedyś widziałem film w którym twierdzono, że w zwykłym Yale jest miliardy kombinacji (możliwości położeń cylinderka/szlifów na kluczu itp.) praktycznie bez metod siłowych (bump, wytrych) nie do złamania. Więc gdzie te miliardy do tych tutaj 4 czy 6...

Reply to
Marek

W dniu 21.02.2024 o 14:33, Marek pisze:

3mm/10^-9, zbliżamy się do wielkości atomu.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Pan Robert Wańkowski napisał:

Intel potrafi, to inni nie mogą?

Reply to
Jarosław Sokołowski

wytrych to raczej nie jest metoda siłowa.

Owszem, teoretycznie niby możliwości dużo, ale w praktyce pręcik na koncu musisz troche zaokrąglić, żeby nie haczył, i wtedy jest jakas tolerancja na kluczu. Głupie 0.1mm powoduje, ze mozliwych pozycji jest znacznie mniej, aczkolwiek kombinacji to ciągle duzo.

potem się elementy troche wyrobią, i bedą jeszcze większe odchyłki możliwe.

J.

Reply to
J.F

A mógłbyś podkręcić jasność wypowiedzi?

Reply to
Marek

Skoro napisałeś o miliardach (10^-9) kombinacji na pinie, którego można (szacuję) w zakresie 3 mm regulować, to dzieląc go na miliardy otrzymujemy różnice w wysokości w okolicach średnic atomów.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Liczba kombinacji była niby dla całego klucza a nie pojedyńczego slotu. I to nie moja koncepcja tylko zasłyszana gdzieś. Co do atomowej skali... Zwykła kreska ołówkiem daje warstwę od kilkudziesięciu do kilkuset atomów i to wystarczy by je widzieć więc...

Reply to
Marek

I rysuje sie łatwo, wiec jak pręcik bedzie o 100 atomów dłuższy niż dziurka, to da sie bębenek obrócic ?

J.

Reply to
J.F

Co tabela pasowań na to?

Reply to
Marek

Nie ten przypadek, bo tylko miejscowe, no i teoretycznie to taki pręcik pracuje na ściecie. Ale krawedz dziurki nie jest idealnie ostra, koniec precika jest zaokraglony, wiec nie zetnie. I to jest to co pisze - jest tam jakis możliwy luz, i dlatego nie ma setki mozliwych głebokosci wciecia na kluczu, tylko moze kilkanascie.

Samochodowe zamki, z blaszkami, podobno mialy 4 - tzn kazda blaszka miala fabrycznie 4 krawedzie o róznej wysokosci, ale u wszystkich takiej samej, i tylko w innej pozycji je do zamka wsadzano.

P.S. za dorobienie klucza ostatnio zaplacilem 60zl. fakt, ze nietypowy, samochodowy, taki z bocznym rowkiem. I pan mial do tego obrabiareczke CNC, co najpierw klucz wymierzyła, a potem drugi nacieła. Moze i tyle sie nalezy ...

J.

Reply to
J.F

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.