WAT - studia cywilne - Informatyka

Slawek Kotynski napisał(a):

A o co chodzi (dokładnie) ?

Przede wszystkim, czy na tych studiach czegoś uczą :) Czy mają jakąś szczególną "wojskową" specyfikę? Czy student po 1-3 latach studiów ma szansę się przenieść na jakieś kierunki na PW lub UW? (to jako kryterium porównania profilu/poziomu). Niestety nie znam żadnych absolwentów z nowszych roczników.

Uczą sporo, ale jak Cię nie interesuje coś to i tak ci tego nawet łopatą nie włożą. Ja się od dawna interesuję inżynierią komputerową (sprzęt<==>program) i taki kierunek obrałem i się obroniłem.

Dziennych - jako wojskowy już nie ma (?), a specyfika - częśćwojkowych wykłada, część cywili - ale ogólnie jest "po cywilnemu".

Ja nie miałem ochoty się przenosić, więc tego nie sprawdzałem.

Jestem z 2005.

Pozdrawiam, Grzegorz k.

Dzięki za odpowiedź. Możesz mi jeszcze powiedzieć co teraz robisz?

Od 9 lat pracuje do dzisiaj na stanowisku programisty systemów bazodanowych. A dorabiam (i bawią się przy tym) projektowaniem i tworzeniem prototypów urządzeń bazujących na układach programowalnych (FPGA) i procesorach (AVR, ARM)

Sqeeb napisał(a):

Techniku Elektromechaniczne na Puławskiej 113 w Warszawie.

[...] Jak dobrze pamietam, pisałeś że skończyłeś 1 rok studiów, mógłbyś powiedzieć ile

Jak dobrze ja pamiętam to napisałem, że 1 rok temu się obroniłem (20.10.2005) :)

Z czym się wiąże później wybierana specjalność(dodatkowe godziny/inne pytania na sesjach/...)? Dla mnie ważne było co robię, czego się uczę i "co potem". Kierunek Systemy Informatyczne nie interesował mnie bo i tak bez ludzi po inżynierii komputerowej niczym tacy ludkowie niczego nie zrobią :P. A przede wszystkim lubię się grzebać w elektronice cyfrowej (uP, FPGA itp).

Np na Si musisz se napisać magisterkę na temat, którego i tak w 99% nie wykonasz w praktyce - czyli bujdy na resorach. A na IK - powiedział mi promotor: "Wie Pan, to na tym kierunku jest prosto. Urządzenie działa - zdał, nie działa - nie zdał. Tutaj nie ma możliwości zrobienia plagiatu

- bo ja wiem czy Pan się orientuje w tym co mi przedstawia czy nie." Do obrony i tak nikogo nie dopuszczą bez działającego sprzętu więc problem z głowy.

Jak się chce to się może :)

Pozdrawiam, Grzegorz k.

Cholera. PM mialo byc ;-D Niech juz tam bedzie.