Wyłącznik do silnika 380v

Witam,

koncze powoli skladac do kupki zageszczarke gruntu i mam pytanie (a nawet dwa):

1) jaki zastosowac poreczny wylacznik pradu ? chodzi o jakis taki, ktory da sie zamontowac na raczce do ciagniecia tej zabawki

2) podstawa jest metalowa, a bede musial uzyc maszynki do zawibrowania kostki. Wymyslilem, ze zrobie podkladke z desek . Tak ja trwale zamocowac do metalowej podstawy ?

pozdrawiam pluton

Reply to
pluton
Loading thread data ...

Przyspawaj kawałek blachy i przykręć do niego skrzynkę z łącznikiem krzywkowym, np. takim:

formatting link
w każdej hurtowni elektrycznej.

Maciek

Reply to
Maciej Szymanski

A nie lepiej metalową? Zawsze widziałem metalową.

Tak ja trwale zamocowac

Na wkręty?

J
Reply to
Agent 0700

Kostki raczej sie metalem golym nie wibruje. Zawsze jest jakas podkladla plastik lub guma. Goly metal to na piach... Tym bardziej ze sasiedzi jakas takas kostke rustykalna wymyslili, czy cus - nie chcial bym im tego porysowac / popekac.

Hmmm... a cos blizej ? mam nagwintowac otwory w plycie ? :)

pozdrawiam pluton

Reply to
pluton

Może przyklej na tzw. klej montażowy? Takie cóś w tubach do wyciskacza o żółto - beżowym kolorze, śmierdzi butaprenem. Masz chyba sporą powierzchnię, więc powinno trzymać jak cholera. Używałem Tytana i Soudala (min. do klejenia płatów nadwozia do szkieletu Trabanta - czyli spore wibracje - i trzymało...), inni producenci pewnie też robią. Tylko nie daj sobie wcisnąć wodorozpuszczalnego akrylu - jest do bani.

Maciek

Reply to
Maciej Szymanski

Tylko jak potem odkleje ? :) Podstawe uformowalem w 'saneczki' (z przodu i z tylu pasek plaskownika pod katem 45 stopni). Jak przykleje nieoderwalnie plaska deche pod spodem, to jak potem takim drewnem piach zageszczac ?

pozdrawiam pluton

Reply to
pluton

Przykleisz sobie do desek kawałek blachy :-). Możesz jeszcze próbować namagnesować deski. Dobrze Ci ktoś napisał. Na śrubałki jakieś przykręć.

Reply to
kogutek

Przecież miało być _trwale_ ... :-) Jak chcesz to demontować to przewierć otwory w tej płycie (albo nawet dziury) a w deski wpuść śruby zamkowe (tak, żeby łby nie wystawały, bo porysują kostkę). Od góry dasz podkładki i nakrętki. Najlepiej samozabezpieczające, żeby się od drgań nie poodkręcały.

Maciek

Reply to
Maciej Szymanski

Nie gwintować, w metalu otwór, żeby łeb wkręta nie przeszedł, ale gwint swobodnie, a w drewnie nawierć cienkie dziurki żeby wkręt ciasno się wkręcał, kilka wkrętów i czołgiem nie ruszy.

Rzeczywiście gołym metalem po kostkach się nie jeździ, mają podkładki plastikowe, widziałem.

Drewno może być.

J
Reply to
Agent 0700

Samo się odklei jak włączysz silnik :-(

IMHO tylko wkręty.

Pozdrawiam

Jacek

Reply to
Agent 0700

No wlasnie bardzo chcialem uniknac dziurawienia plozy...

pozdrawiam pluton

Reply to
pluton

od razu wstaw przełącznik prawo-lewo, niedużo drożej a unikniesz kłopotów

jeffrey

Reply to
Jeffrey

Jaki wpływ na dziurawienie płozy ma przełącznik prawo-lewo. Możesz mnie oświecić.

Reply to
kogutek

Oczywiście nie na wylot, tylko tak 2/3 grubości deski.

Mała dziurka, nikt nie zauważy :-)

Dlaczego nie chcesz dziurawić?

Coś pokręciłeś, pewnie chodziło o to, że przełącznik prawo-lewo jest niewiele droższy, a czasem się przydaje. Akurat nie w urządzeniu wibracyjnym.

Pozdrawiam

Jacek

Reply to
Agent 0700

na dziurawienie żadnego robiłem taki wibrator i wiem jak się zachowuje po podłaczeniu - zaczyna sam jechać, i kierunek obrotów wyznacza w którą stronę jedzie. oczywiście wygodniej jest jak wibrator sam jedzie do przodu i tylko przytrzymujemy go z tyłu oczywiście sam wibrator na płycie musi być zamontowany osią pod kątem prostym do kierunku jazdy

jeffrey

Reply to
Jeffrey

Dokladnie tak bedzie. W ten weekend skoncze i pokaze fotki.

pozdrawiam pluton

Reply to
pluton

Użytkownik "pluton" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gs1j17$hjg$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Ja sie obawiam, ze te deski będą miały małą żywotność. Może odwiedź sklep szewski i zainteresuj sie taką gumą w płatach, którą oni używają na podeszwy.

Reply to
Robert Tomasik

Mysle, ze to nie szkodzi. Do zawibrowania bedzie wszystkiego 20m2 u sasiadow i 25 m2 u mnie. Nawet, jak sie rozleca po tych robotach, to nie szkodzi.

A jak umocowac te gume ?

pozdrawiam pluton

Reply to
pluton

Dnia Mon, 20 Apr 2009 10:02:30 +0200, pluton napisał(a):

Może lepszy byłby kawalek starego pasa przenosnikowego (z kordem w środku). Śruby do mocowania (trzpienie) mogą być dospawane od góry tuż za przednią krawędzią płyty - np w ilości 3 - 4 szt. W gumie robisz dziury (nie muszą byc otwory), lub eleganciej zakuwasz oczka np. plandekowe, zakładasz na śruby i podwijasz pod spód. Można zakręcać np. motylkami.

JK

Reply to
Jerzy Karski

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.