Od przybytku głowa boli. Pod ziemią ciepło, w domu ciepło, przestawiłem zaworki w instalacji żeby woda spod ziemi szła najpierw na wymiennik z podłogówką a potem na pompę ciepła. Zeszłego roku fajnie działało, chłodziło podłogówkę i przy okazji robiło ciepłą wodę z wyższym COPem. Ale w tym roku ten COP już przesadził i pompa drze japę że za niski przepływ przez wymiennik (delta T powyżej 5 stopni). Pompę obiegową do baniaka CWU mam jakąś biedną, ale do tej pory wystarczała. Pytanie czy zmiana pompy na taką o większej mocy załatwi sprawę? Na mój rozum powinno pomóc, ale z hydrauliki to słaby jestem. Rura calowa miedziana, więc tutaj problemu chyba nie ma. W układzie jest wymiennik płytowy w pompie ciepła, sitko filtrujące (czyste), pompa, zawór zwrotny, wężownica w baniaku.
L.