Witam,
czy może się ktoś podzielić informacjami jak wpływa zapłon
elektroniczny silnika benzynowego na zakłocenie w pasmie 2,4 Ghz?
System ten działa idealnie w modelach szybowców, śmigłowców i
elektryków. Jednak praca zapłonu elektronicznego powoduje większe
zakłócenia. Czy ten temat jest już znany i może się ktoś podzielić
informacjami?
Jacek
Mo¿e nie powinienem sie wypowiadaæ, bo nie mam praktyki, ale z teoretycznego
punktu widzenia transmisja na wysokiej czêstotliwo¶ci przebiega znacznie
szybciej, tzn. w tym samym czasie mo¿na wys³aæ wiêcej danych i czas
przes³ania takiej samej ilo¶ci danych jest znacznie krótszy. Z grubsza czasy
te s± proporcjonalne do czêstotliwo¶ci fali no¶nej, czyli 2400/35 = 68,5
raza szybciej. Inna sprawa ¿e przesy³a siê trochê znacznie danych, bo
zamiast dwóch zboczy sygna³u PPM przesy³a siê 16 bitowe s³owo, czyli w
zale¿no¶ci od sposobu kodowania danych Pi*oko 32 zbocza czyli 16 razy
wiêcej. Nawet po dodaniu nag³ówków, sum kontrolnych itp. narzutu dane mo¿na
przes³aæ ok. 4 razy szybciej. Potrafi to kto¶ zweryfikowaæ?
Druga sprawa, to transmisja na 2,4GHz jest cyfrowa (analogicznie jak PCM),
wysy³ane s± ramki danych zawierajace sumê kontroln±. Je¿eli jaka¶ ramka
zostanie uszkodzona to odbiornik bêdzie o tym wiedzia³ i nie zaakceptuje jej
jako poprawn±. S± nawet protoko³y transmisji zawieraj±ce dane nadmiarowe
gdzie mo¿na odtworzyæ dane po uszkodzeniu niewielkiej czê¶ci danych. Nie
wiem tylko czy stosuje siê je w RC.
Nie wiem jak to wygl±da w praktyce, ale mogê siê spodziewaæ ¿e transmisja
zacznie siê "zamulaæ" przy du¿ej ilo¶ci b³êdów. Zdecydowanie nie spodziewa³
bym sie rekacji jak± znamy z niskich czêstotliwo¶ci 35/40MHz, gdzie serwa
potrafi± nagle skoczyæ.
Tak wiêc mo¿na siê spodziewaæ ¿ê ewentualne zak³ócenia powinny byæ
odczuwalne w reakcji modelu wystarczajaco d³ugo zanim stracimy nad nim
kontrolê.
Nastêpna sprawa to transmisja odbywa siê dosyæ szerokim pa¶mie 2400 -
2483,5GHz (przynamniej taka jest szeroko¶æ pasma ISM) czyli a¿ 83,5MHz! Dla
porównania pasmo 35MHz (34,995-35,225MHz) ma szeroko¶æ zaledwie 230kHz,
wiêc na 2,4 jest gdzie uciekaæ przed zak³óceniami. Nie znam dok³adnie widma
zak³óæeñ od silnika, ale nie s±dzê aby by³y a¿ tak szerokie ¿eby zaje³y ca³e
pasmo. Systemy sterowania na 2,4GHz dzieki transmisji dwustronnej same
znajduj± sobie wolny kana³ i mog± przeskoczyæ na inny je¿eli ten bêdzie
zajêty. Nie znam szczegó³ów, ale ogólnie dzia³a to tak ¿e "odbiornik" odsy³a
"nadajnikowi" si³ê odebranego sygna³u i je¿eli ta jest za ma³a ustalaj± ¿e
przeskocz± na inn± czêstotliwo¶æ. Tak sobie skacza po wielu kana³ach badaj±c
sytuacjê w eterze. Je¿eli jaki¶ kana³ staje siê zajêty przez inne urz±dzenie
lub zak³ócenia, to jest omijany.
Na koniec pro¶ba aby powy¿szy tekst traktowaæ jako ogóle zasady pomajag±ce
zrozumieæ jak to bywa z transmisjami z perspektywy mojego rozumienia sprawy
a nie jako pewnik.
ps. Szukaj±c widma zak³óceñ od silnik spalinowego znalaz³em widma od
silników szczotkowych w odniesieniu do pasm modelarskich:
formatting link
Trochê przestarza³e, ale widaæ ¿e solidnie
zrobione. Szum na poziomie -110dB sugeruje ¿e pomiary by³y robione w klatce
faradaya. U siebie w domu szum w pa¶mie 35MHz mam na pozimie -90dB.
Ale co to za porównanie? Trzeba pamiętać, że zakłócenia od zapłonu
błądzą po wspólnej instalacji elektrycznejw modelu i odbiornik jest
niedaleko od modułu. To porównanie jest kompletnie nietrafione. Chyba z
radiem masz tyle wspólnego, że słuchasz ,,Matysiaków''
No chyba ¿e s³ucha radia z laptopa zasilanego z instalacji samochodej... ;-)
A tak na powa¿nie to przewodzone zak³ócenia w.cz. na takich
czêstotliwo¶ciach powinno ³atwo wyt³umiæ siê byle ferrytem, np. na
przewodzie zasilajacym uk³ad zap³onowy. Nie wiem jak sprawa wyglada w
modelach (nie latam spalinowymi) ale w samochodzie uk³ad zap³onowy da³o siê
zrobiæ tak ¿e nie zak³óca nawet tak niskich czêstotliwo¶ci jak FM - rzêdu
100MHz a tutaj mamy 24 razy wy¿ej.
Zakładanie pułapek ferrytowych na przewody jest znanym i skutecznym
sposobem ,,odkłócania'' .
Jednak wytwarzane przez układ zapłonowy zakłocenia są
szerokopasmowe.Istnieje duże prawdopodobieństwo przedostawania się na
wejście odbiornika. I z pewnością pomiary wykazałby obecność takich
,,chappci'' na sygnale z nadajnika dostającym się na wzmacniacz w.cz.
Pytanie tylko jaki jest ich poziom i czy nie spowodują gubienia sygnału
z własnego nadajnika. W takich małych odbiornikach dobroć obwodów nie
jest wysoka.A;e mam nadzieję, że Futaba przebadała te urządzenia i ma
jakieś przemyślenia. Wszak istotną sprawą jest montaż odbiorniak jak
najdalej oddalony od źródła zakłoceń.
Jacek
Jakby co mam czym zmierzyæ amplitudê zaklóceñ do czêstotliwo¶ci 1,5GHz.
Sprzêt niestety jest stacjonarny, wiêc bêdzie ciê¿ko skojarzyæ go z
pracuj±cym silnikiem spalinowym.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.