Dziwne zachowanie ogniw li-pol - pomocy!

Zestaw 3 X 3 ogniwa to rzadkośc zwykle są 3 x 2 ogniwa.Ważne aby przy wymianie zastosować dokładnie te same ogniwa bo jeśli jedno w zestawie będzie słabsze to moze nastąpić przeładowanie dwóch pozostałych chociaz balancer nie powinien do tego dopuścić.Przed włozeniem ogniw powinieneś je poddac szczegółowej kontroli pojemnosci i tym samym selekcji tak sie robi w fabrykach i robi sie zestawy.Ogniwa Li-pol maja bardzo regorystyczne warunki ładowania i rozładowania a dowodem na to niech będzie że firma Dell i IBM musiała wymienic kilka tysięcy w lapkach właśnie z tego powodu.Czasami jest tak jak pisze jeden z przdmówców znających się na rzeczy widać że gość ma pojęcie i dobrze orientuje sie w temacie w przeciwieństwie do tych dwóch klawnów Pegaz i kuba że wystarczy skasować odpowiednim programem licznik pamięci emprom.

Reply to
Marian
Loading thread data ...

Marian napisał(a):

Masz rację Marian. Nie wiem jak Pegaza, ale mnie przejrzałeś na wylot. Tak samo jak i tą większość, o której piszesz. Pozdrawiam i idę do kąta się wstydzić (Pegaz, dołączysz?).

k.

Reply to
kuba

-==PEGAZ==- napisał(a):

.........

Pegaz,

Słowo, którego nasz geniusz od ogniw nie umie napisać prawidłowo po polsku (po polsku klown lub klaun) nie jest obraźliwe. Głównym zadaniem* klaunów jest w końcu dostarczenie radości dzieciom - czy może być coś piękniejszego? Nie burz się ;-)

*) nie licząc wyciągania forsy od rodziców :-)
Reply to
Krzysiek "kojot: Choroszko

Marian napisał(a): >...

Klaunów, klownów lub clownów. Wierzę, że to literówka tylko, ale... "Młodzież czyta, ona się uczy..."

k.

Reply to
kuba

Lares napisał(a):

Ogólnie rzecz biorąc niedobry. Co chcesz tym rozładowaniem osiągnąć i dlaczego akurat takim małym prądem?

k.

Reply to
kuba

Użytkownik Lares napisał: [..]

Znowu podam zaslyszana byc moze plotke ale niektore baterie po odlaczeniu od ogniw (brak zasilania proca baterii) nie daja sie juz wogole ozywic. Poniewaz aku jest i tak martwe moge zasugerowac taka linie naprawy:

  1. rozdzielic wszystkie ogniwa (moze nie doslownie, ale tak zeby kazde ogniwo mozna bylo osobno mierzyc, zostawic polaczone minusy i porozcinac plusowe mostki)
  2. ocenic stan kazdego ogniwa osobno (ladowanie, trzymanie napiecia, rozladowanie)
  3. 3 najlepsze polaczyc z powrotem do elektroniki , jesli bateria bedzie wykazywala oznaki zycia - mozna walczyc dalej, jak nie zachowac sprawne ogniwa a reszte do kosz.... utylizacji :)
  4. sprawne ogniwa ponownie spakietowac (wyczerpane do 3V), dokupic brakujace i uzupelnic braki

Trzymaj na niepalnym podlozu, popularne na tej grupie sa ceramiczne garnki :)

Raczej pradem znamionowym pobieranym przez laptopa podzielone przez 3 , co z tego ze ogniwo pociagnie silnik wiatraczka skoro laptop nie odpali

Reply to
AlexY

Użytkownik Lares napisał:

To jest nadzieja [...]

Osobiscie nie stosuje, do celow pokazowych puszcza sie mordercze prady a zakladam ze nie planujesz tego :) jedyne zagrozenie jakiego mozesz sie spodziewac to nieoczekiwane zwarcie w naladowanym ogniwie lub przeladowanie, ale przed tym drugim mozna sie zabezpieczyc stosujac prosta ladowarke ogniw li-xxx

[...]

Zeby te ogniwa zagrzac trzeba puscic przez kilka minut 5A, tak ze 2A powinny byc bezpieczne nawet jesli ogniwo ma duza rezystancje (wtedy i tak nie da takiego pradu)

Taa... powiedzmy ze zdechlo mi 60% ogniw z laptopow (chyba takie jak u Ciebie) ktore lutowalem bezposrednio do ogniwa (odrywajac zgrzewana blaszke), wiekszosc w trakcie uzytkowania, chyba ze 2 po lutowaniu przestaly wykazywac napiecie (zwarcia tez nie bylo) po scisnieciu koncowkami miernika dzialaly co oznaczaloby ze ma wewnetrzny bezpiecznik termiczny ktory zostal oslabiony lutowaniem, praktycznie wszystkie ogniwa lutowane do blaszek dzialaja latajac w tzagi jako pakiet 3s2p (ciezki jak cholera ale skrzydlo fajnie szybko lata) z czasem lotu ~15min

Reply to
AlexY

Lares napisał(a):

Bo małym prądem łatwo je uszkodzić zbliżając się do dolnej granicy napięcia. Chyba, że nie masz zamiaru aż tak ich rozładowywać, wtedy to bez znaczenia.

Tak jak już Ci pisano: jeśli coś sprawdzać, to na pewno dla każdego ogniwa z osobna. Czego się dowiesz rozładowując tak małym prądem? Spróbuj co najmniej 1C - jeśli się do czegokolwiek mają nadawać, to nie będzie to dla nich żadnym problemem. Chociaż jestem przekonany, że te "odwrócone" nadają się tylko do utylizacji. A może jednak coś źle pomierzyłeś?

k.

Reply to
kuba

Lares napisał(a):

Czy kultowa? W pewnych kręgach i w pewnym sensie chyba tak.

formatting link
k.

Reply to
kuba

Ale nie do zera, a tylko do 3V (absolutne minimum to 2.5V), bo inaczej możesz ich już więcej nie naładować!

Ją to bym w pierwszej kolejności zutylizował. Ale najpierw rozdziel, bo może się okazać, że 2 będą miały 0V (przerwa), a tylko jedno jest 'odwrócone'.

Doniczka, otwarta na górze, pod ręką _piasek_ do gaszenia (nie woda!!!).

pozdrawiam

majek

Reply to
Marek Wodzinski

Użytkownik Lares napisał: [..]

Dokladnie tak, poucinalem blaszki obcinaczkami tak zeby byly jak najdluzsze, jak byla blaszka wspolna dla 2-ch ogniw rozcinalem ja po skosie i lutowalem na koncach, przesadna ostroznosc ale po co ryzykowac :)

[..]
Reply to
AlexY

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.