Jak latać....?

A może są jakieś sprytne metody "oznakowania modelu" przy poszukiwaniach. Czytałem o brzęczykach uruchamianych dodatkowym kanałem . A gdy nie ma dodatkowego kanału? Może jakieś ostre światło. Przy okazji tak sobie myśle, że może łatwiej było by go "zorientować" w powietrzu w "kryzysowej sytuacji"....

Reply to
Gadget
Loading thread data ...

Wiadomość od "Doman" snipped-for-privacy@MajlNaStronie.WWW

Zalezy jak sie spadnie. Czasami z małej wysokosci mozna przydzwonic aż miło, bo nie ma sie czasu wyłaczyć silnik. :) Lecac wyzej (oczywiscie bez przesady) łatwiej uniknąć wszelkich zniszczeń. :)

Reply to
PiotrP

E, tam, ja tam latam nisko i szybko =D

Reply to
Doman

Czesto zbierasz modele? :P

Reply to
Ladziak

Mój regler (JETI) ma taką właściwość, że przy minimalnym dodaniu gazu, zanim zaczni kręcić śmigłem, to piszczy. Wykorzystałem kiedyś tę właściwość do szukania modelu w krzakach. Sprawdziła się znakomicie.

To gwiżdzesz i odpowiada :)))

Lukasz

Reply to
Lukasz Stela

Ja tez, ale... my zawodowcy ;)

Reply to
PiotrP

Wiadomość od "Ladziak" <NOSPAM: snipped-for-privacy@op.pl

Coś sobie uzmysłowiłem - w tym roku miałem jedną kraksę i to z przyczyn technicznych. Model juz odbudowany. W zeszłym roku... znacznie zmniejszyłem populację kretów w regionie. :)

Reply to
PiotrP

Hymm w tym roku mialem tylko kila kraks glownie zwiazanych z oblotem modelu(zle ustawienia) oraz wiatrem(czesto takim ktory mnie kolysal a co dopiero model...), pomijajac to to zero kraks na lataniu przy wysokosci

3-10m(w tym akrobacja - muahhhahhhah) =) Tak wiem... ryzykant ze mnie =P
Reply to
Doman

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.