Jakie silniki 3f do Twinstara?

Tak przy okazji - czy to wciąż jest TEN Twinstar ???

From: "skazoo" snipped-for-privacy@o2.pl

Ponieważ niedawno je kupilem, mogę zdradzic jedynie źródło, jeszcze nie mam wszystkich danych z eksploatacji. Jednak uważam, że warto kupić sobie taki pakiecik za te pieniądze. Sa tutaj:

Z tym, że te sa NiMh, ale mnie to akurat na rękę.

Mam nadzieję, że poczatkujący potraktują moją radę dosłownie, bez zagłębiania się w naukowe uzasadnienie dlaczego często nie warto rzucać sie na bardzo drogie i przereklamowane LiPole a korzystać z tanich i przy dużej pojemności doskonale spisujące się, cięższych (niestety) NiCd lub NiMh. Ale nadal zgadzam się z Tobą co do zasady i własciwie mogłem siedzieć cicho. pozdrawiam HuSadam

---------------------------------------------------------------------- Startuj z INTERIA.PL! >>>

Ale macie problemy. Ja za to pewnie jestem najstarszy, co widać wyraźnie na "Mojej Stronie" w Allegro pod nickiem Cyberyjczyk. Ale jakoś mi ta róznica wieku nie przeszkadza, skoro ktoś ma dobrze poukładane w głowie bo zawsze można się czegos dowiedzieć. pozdro HuSadam

---------------------------------------------------------------------- Startuj z INTERIA.PL! >>>

Nooo... Niestety, nie... TEN Twinstar w ramach akcji propagowania modelarstwa przy okazji redukcji hangaru poszedl do mlodziezy z forum Alexa - mlodziez obiecala zdjecia i relacje ale chyba jakos zapomniala....

A.

W nocy zrobiłem taką próbę - wyciągnąłem ciut ponad 4 Ah w zakresie od

1,4 -0,94 V na ogniwo przy obciążeniu prądem 1,7 A. Wykres w tym przedziale jest płaski. 0.94-0,8 V zaczyna się parabola w dół a dalej to już mogę sobie tylko wyobrazić. Nie chciałem niszczyć pakietu.Moim zdaniem rewelacja. Dziś zamówiłem kolejne 9 ogniw po 16 zł/szt. Dołożę do tego pakietu co mam 1 ogniwo żeby zrobić dwa pakiety 9,6V. HuSadam

---------------------------------------------------------------------- Startuj z INTERIA.PL! >>>

Dla zajmujących się ogniwami kilka popularnych i zrozumiałych informacji -

HuSadam

---------------------------------------------------------------------- Startuj z INTERIA.PL! >>>

Dziś będę badał pakiet pod obciążeniem 2,5 A a potem znów kilka godzin ładowania, więc szybciej się nie da. Na razie nie są to wartości stosowane podczas lotu. Powoli i po kolei to robię. Co do latania - latam jakieś 25 lat i to w zasadzie wszystkim. W laboratoriach nie bywałem, to fakt a moja wiedza opiera się wyłącznie na praktycznym doświadczeniu. Naukowcem nie jestem i pewnie brakuje mi sporo wiedzy teoretycznej ale i praca w Aeroklubie jeszcze PRL, liczne wyjazdy do Jeżowa Sudeckiego na szkolenia i loty, organizowanie i udział w zawodach modelarskich pozwoliły mi poczynić pewne obserwacje m.im. w zakresie ogniw. Zresztą wiedzę tę stale trzeba uzupełniać bo co chwila mamy do czynienia z nowymi technologiami jak np. LiPole. Nadal pozwalam sobie obstawać, że ogniwa R14/5500mAh spisują się doskonale. Jak na razie. Pozdrawiam HuSadam

---------------------------------------------------------------------- Startuj z INTERIA.PL! >>>

jestem ciekawy jaki model ulotnisz na pakiecie

Pakiet przeznaczyłem dla modelu szybowca rozp.320cm., pusty 1650g, konstr.balsa, klapolotki, motylek na silniku "align" z półkilowym ciągiem i śmigłem 7,5x5 bez red. (Silnik ma spory moment). Jednak z tym pakietem założę redukcje i dam śmigło 10x... Model jest za delikatny na wyciągarkę a jakoś go trzeba na te 50 metrów wywindować. Potem już termika. Mówiąc szczerze latałem nim na LiPolach ale był mocno niedoważony na dziób i wymyśliłem, że zamiast worka śrutu dam te właśnie ogniwa. I myślę, że to był bardzo celny strzał. Co do drugiego pytania - Na ogół modelarze sięgają po najlżejsze ogniwa. Ja preferuję modele dość duże więc mogę sobie na taki balast pozwolić. Pozdrawiam HuSadam

---------------------------------------------------------------------- Dla kobiet i nie tylko! ;-) >>>

Dokładnie 49,7g Husadam

---------------------------------------------------------------------- Dla kobiet i nie tylko! ;-) >>>

Pisales ze latales na li-poly - na tym

Troche dziecinnie próbujesz podpuszczać, pewnie żeby za chwilę dowieść, że to w ogóle nie poleci. Otóż leci po rzucie z ręki pod kątem na oko 20 stopni, a dokładniej to niemal stoi w miejscu pod wiatr i tylko się wznosi, choć trochę mułowato. Co do śmigła - to pewnie użyłeś redukcji a ja nie. Niektóre silniki trójfazowe mają duży moment i niższe obroty - spokojnie mogłem zrezygnować z redukcji. Jednak śmigło o wielkości podanej przez Ciebie nie może być użyte bez redukcji, no oczywiście zależy też jaki jest skok śmigła ale pewnie powyżej 5 bo mielenie w miejscu jest bez sensu. Ciąg za sterami był wystarczający nawet dla tak małego śmigła jak moje więc redukcję zostawiłem w pudełku. Teraz jednak ją założę, dam większe śmigło - jeszcze nie wiem 10x... czy 11 x...i pakiet z 7 ogniw (350g) i pójdzie z pewnością szybciej. Źle obliczyłeś wagę mojego modelu. Z pakietem o którym mowa, gotowy do lotu waży 2150g a nie 2,4. Same płaty to 80 dcm kw., motyl też spory, bo ja sam sobie konstruuję modele, zależnie od przeznaczenia w taki sposób, by uzyskać odpowiednie parametry. Sam też wycinam płaty, a przy konstrukcyjnych żeberka, oklejam balsowym fornirem, laminuję albo przyklejam solar. Ten model ma trzyczęściowe skrzydła konstrukcyjne, żebra balsowe (profil Eppler E201 a w końcówkach przechodzący do E191), wzmocnienia, kieszenie na bagnety i same bagnety troche nietypowe, własnego pomysłu ale za to bardzo lekkie a wyciągarka jest już tu wykluczona. Obciążenie w normie, chyba coś koło 25. Nie pamietam. To, że z tym śmigłem i LiPolami silnik ma pół kg ciągu nie znaczy, że z redukcją i innym pakietem i śmigłem nie będę miał 700 g. To znaczy tyle właśnie zamierzam mieć bez większego problemu. A to mi wyholuje model pod kątem 30 stopni i znacznie wyżej, bo pojemność nowego pakietu jest duża. Pozdrawiam HuSadam

---------------------------------------------------------------------- Najwiekszy MOTO-serwis w Polsce >>>

From: "kojot" snipped-for-privacy@post.xxx.pl>

To: snipped-for-privacy@newsgate.pl Nie ma w tym ZADANEGO podpuszczania, o modelach wiem tyle

Jeżeli już kupuję silnik to wyłącznie z dużym momentem. Tak jest praktyczniej. Outrunnery nie muszą chyba być "specjalizowane", wystarczy, że wiruje to, co należy. Konstruktorzy z reguły dbaja o odpowiednią masę obudowy więc w zasadzie każdy taki silnik jest w pewnym sensie specjalizowany. Chyba że są takie bezszczotkowce, które mają ponieżej 1000/V i olbrzymi moment poprzez użycie super ciężkiej obudowy. Osobiście nie spotkałem się z czymś takim. Oczywiście poinformuję o sprawności zakupionych ogniw (już zakupiłem następne, bo nie ma ich wiele) ale z czystym sumieniem potwierdzam, że sa świetne. Lata się dość spokojnie, duże, delikatne modele nie nadają się do akrobacji ale za to wiszą w powietrzu tak długo, jak na to pozwoli pakiet zasilający nadajnik, czyli 2 godziny w moim przypadku. Jak sie ma model na wysokości 100 metrów to można wymienić pakiet w nadajniku nie przerywając lotu. Ciekawe czy ktoś już tego próbował? Pozdrawiam HuSadam Na wysokości 100 metrów

---------------------------------------------------------------------- Dla kobiet i nie tylko! ;-) >>>