Motorówka - śruba napędowa

Interesują mnie amatorskie rozwiązania śrub okrętowych, uszczelniania silnika i samych silników - gdzie znajdę dobre i wyczerpujące informacje na ten temat? Czy możecie polecić jakąś dobrą witrynkę temu poświęconą?

Reply to
Pszemol
Loading thread data ...

Witam! Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

Dołączam się do pytania. Nie macie pojęcia jak się namęczyłem z mosiężną śrubą do "Iry" i jak długo goiły się poparzone palce. Mariusz.

Reply to
Mariusz

Kurcze, a już mi zrobiłes nadzieję, że ktoś wie... Wszędzie na modelarskich witrynach widzę albo kolejki albo samolociki - ostatnio nawet rakiety... A żeby ktoś się bawił łodziami motorowymi to już ze świecą szukać...

Mnie mosiężne nie interesują - szukam czegoś z tworzywa sztucznego i możliwie niedużego... Gdzie możnaby kupić taką śrubę o średnicy powiedzmy 2"?

Reply to
Pszemol

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

Nie wiem gdzie znajdziesz dobre i wyczerpujące informacje , ale spis + dane techniczne kilkudziesieciu silników elektrycznych znajdziesz na stronie :

formatting link
skromny rysuneczek wału napędowego :
formatting link
patrz "Plany, rysunki, schematy"

Reply to
Marecki

z wyścigowką omalowaną budwiserem ale po kliknięciu na nią następna strona jest cała czarna i pusta z małym płomieniem w prawym górnym rogu - brak reakcji na klikanie.

Odnoście wału napędowego - czy ta rura wypełniona smarem ŁT43 to jedyny patent na uszczenienie wału?

Widzisz - trochę mi to nie pasuje, bo ja chciałbym wykonać małe, zamknięte urządzenie do energicznego poruszania/mieszania wody w zbiorniku... Myślałem aby zamknąć silnik wraz ze śrubą napędową w rurze PCV 2.5-3" o długości takiej, aby śruba "pompowała" wodę z otworów w rurze PCV przed śrubą i kierowała strumień wody w rurę... Całe to urządzenie wraz z silnikiem chciałbym zanurzyć w wodzie morskiej (akwarium) i nie chciałbym mieć żadnych elementów metalowych stykających się z wodą. Również ten smar uszczelniający to coś, co mi nie pasuje - z tego smaru mogą różne rzeczy do wody mi wyciekać i zatruć rybska :-) Co mógłbyś doradzić?

Reply to
Pszemol

Witam! Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

A nie lepiej udać się do sklepu typu "Zoo" i kupić potrzebne materiały? Można też przystosować małą fontanę ogrodową. Czy to nie będzie prostsze rozwiązanie?

Reply to
Mariusz

Twój pomysł, choć genialny w swej prostocie, nie rozwiązuje mojego problemu. Wykorzystanie wirnika w formie śruby okrętowej daje mi szansę na otrzymanie bardzo dużego przepływu wody ale rozproszonego na dużej średnicy... Typowe pompki akwariowe mają bardzo wąskie rurki wylotowe i turbinki wewnątrz nich pracują na zasadzie odśrodkowego wyrzucania wody... Efekt jest taki, że zanurzenie takiej pompki w akwarium daje mi bardzo szybki i skoncentrowany strumień wody tuż przy wylocie pomki - tak silny że może przewracać kamienie :-) natomiast choć trochę na bok lub w niewielkim oddaleniu od pompki ruch wody jest znikomy... Gdyby udało mi się zmieścić taką turbinkę w 3-calowej rurze PCV to przez zwiększenie średnicy wylotu uzyskałbym zmniejszenie prędkości wylotowej tuż przy pompce ale nie straciłbym wydajności... Innymi słowy chcę ruszać duże ilości wody ale tak, aby przy samej pompie nie wypłukać strumieniem wody rybom oczu z oczodołów ;-) Ani aby ryba przepływająca koło takiej pompy nie została wyrzucona strumieniem wody z akwarium na dywan ;-) Dlatego że typowa pompka akwariowa działa jak wentylator w suszarce, czyli powietrze (woda) jest zasysana z boku a wyrzucana na obwodzie wirnika mamy ten niepotrzebny zakręt wody o 90'. Turbinka oparta o formę śruby okrętowej dałaby (o ile dobrze to sobie wymyśliłem) ciąg wody osiowo, czyli wypluwałaby strumień wody w odpowiadającym mi kierunku i w naturalny sposób ciąg wody zajmowałby dużą powierzchnię przekroju...

Reply to
Pszemol

Już działa, były jakieś problemy z serwerem (nie z mojej winy ;o))

Reply to
Marek C

Witam! Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

Podałem Ci pomysł na rozwiązanie samego pędnika i jego zasilania. Teraz pozostaje kwestia uformowania strumiena wody za pomocą odpowiednich kierownic. Trochę PCV + wyobraźnia + eksperyment i sprawa rozwiązana! Nie rozumiem w czym przeszkadza Ci kierunek przepływu wody (ewentualne jego zmiany) wewnątrz urządzenia. Wydaje mi się,że ważne jest jak z niego woda będzie wypływać. Dlaczego poleciłem takie rozwiązanie? Ponieważ:

  1. Żebyś niewiem jak uszczelniał system to i tak po dłuższym czasie dostanie się tam woda.
  2. Jak kłopotliwa jest sprawa uszczelnień nawet niezbyt głęboko zanurzonych modeli poszukaj w sieci informacji na temat modeli podwodnych. Na tej grupie też było to poruszane.
  3. Charakter urządzenia wskazuje na długotrwałą pracę. Rozwiązanie które Ty preferujesz będzie kłopotliwe w eksploatacji - częsta obsuga, awaryjność. W modelarskich rozwiązaniach praca zespołu napędowego jest krótkotrwała. Kilka lub kilkanaście, maksymalnie kilkadziesiąt minut. Potem następuje przegląd i ewentualne usunięcie usterek. Jest to podyktowane prostotą konstrukcji.

Pozdrawiam. Mariusz.

Reply to
Mariusz

Dnia 2004-01-22 20:55, Użytkownik Pszemol napisał:

Ja bym zrobił tak: wziąłbym rurę PCV, ale nie prostą tylko wygiętą w zetkę, (rura+dwa kolanka). Wlot i wylot poziomo, natomiast śruba umieszczona w częsci pionowej. Napędzanie pionowym wałem wystającym przez otwór w górnym kolanku, najlepiej wał obudowany cienką rurką, plus na wszeli wypadek wewnątrz jeszcze jakiś uszczelniacz (brr, woda morska). Silnik oczywiście w powietrzu.

No, skoro koniecznie chcesz całość zanurzyć, to gorzej.

Reply to
Jakub Witkowski

Podoba mi się Twój pomysł... Trochę bym go zmodyfikował: Zamiast "Z" dałbym samo kolanko i wiatrak niech bierze wodę z góry i pcha w bok... Pomyślę o tym sobie...

Reply to
Pszemol

Panowie czy wyscie poszaleli :)

1 Zeby samemu zrobic srube napedowa trza miec dostep do tokarki ( w ostatecznosci wiertarki) lutownicy lub palnika na propan butan (jesli ktos chce lutowac na srebro - ja tak robie)
  1. Na pwm jest rozwiazanie dlawicy walu czyli uszczelnienia walu
  2. Srube wykonuje sie do silnika i kadluba

- sruba nie powina byc wieksza niz srednica wirnika ( jesli to musi miec miejsce trza drastycznie zmniejszyc skok sruby) Wpierw rozwazcie do czego macie dostep a potem szalejcie :) jesli to maja byc zwykle sruby to polecam jakikolwiek sklep modelarski tam za te 5 do 20 PLN kupicie gotowa na odpowiedni gwint i bedzie spokoj a jak chcecie robic wlasne to wpierw zastanowcie sie jakie macie narzedzia potem doswiadczenie a potem wiedze :) Pozdrawiam ArturN

Reply to
ares83

Witam! Użytkownik "ares83" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:buta6m$flr$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

A nieładnie, nieładnie. Nie chciało się przeczytać całego wątku. Czasami temat ma niewiele wspólnego z treścią - niestety. To było dla zachęty, kolega robi "dżakuzi" (wybaczcie pisownię) dla rybek. Pozdrówka. Mariusz.

Reply to
Mariusz

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.