Pierwszy szybowiec, niekoniecznie RC.

Łukasz C napisał(a):

Modelarstwo RC to dosyć droga kraina. Z twojego listu zrozumiałem że nie budowałeś żadnego modelu latającego. Osobiście na początek proponuję model szkolnego szybowca takiego jak Tukan czy Jaskółka (jest to zestaw potrzebnych listewek, sklejki i innych drobiazgów). Koszt takiego modelu wynosi około 20 zł

Do budowy takiego modelu według mnie potrzeba oprócz narzędzi i kleju trochę cierpliwości i dokładności, a wtedy poleci :P

Aha, byłbym zapomniał. Potrzebujesz deskę montażową do której przymocowuje się dopasowane elementy i klei. Musi być to idealnie płaska deska o wymiarach dostosowanych do wielkości modelu.

Dnia 2005-04-10 11:06, Użytkownik Łukasz C napisał:

To bardzo dobry pomysł, szkoda że tylko niewielu kolegów zaczyna w ten sposób, a przecież tak najprościej nauczyś się zarówno konstrukcji jak i regulacji modelu, a i loty bywają emocjonujące choć w sposób nieco pasywny :)

Kiedyś zrobiłem "jaskółkę", myslę że w gruncie rzeczy jest to obojętne, w takich cenach są to zwykle podobne, proste modele.

Witam, napewno nie mozna zapominac o holu, takim zwyklym np. z dratwy powiedzmy 50m. Loty z reki w koncu Ci sie znudza, a z takiego holu 50-100m to juz lot moze byc calkiem dlugi, dluzszy niz niejeden pierwszy lot z RC ;))) Pozdrawiam. Marek

Muszę powiedzieć, że w zeszłym roku zrobiliśmy z synem dwa proste modeliki - gumówkę i zwykłą małą rzutkę, które zabierałem ze sobą wychodząc polatać innymi modelami. Licznie zebrana publiczność w wieku podstawowo - gimnazjalnym miała na prawdę kuuuuuuuuupę radochy kiedy dałem im pobawić się tymi modelikami. Mała rzecz - a cieszy.

Z żyłki wędkarskiej 150m, czy nawet 300m (dwie szpule) pieknie wypuszcza się modele szkolne, gdyż działa prawie jak hol gumowy.