profile - rysowanie, programy

Roman B wrote: .......

.......

W moim przypadku dokladnie tak. Co prawda nie mam w planach nic z wkleslym profilem. ale z dwuwypuklymi mam technologiczne problemy. Z dostepnej literaury chyba u Niestoja jest najlepszy opis robienia takich (nieClarkoYgrekowych) profili.

Tyle piszesz i dopiero teraz wychodzi ,ze to jest problemem ????????? A dokladnie co ? Co stanowi problem ?

aaa - bo wymadrzac sie, to jest latwo.....

Montaz prostego skrzydla - zwlaszcza proste wklejenie krawedzi natarcia i splywu przy profilach typu NACA 2415

Przy plaskowypuklym jest prosto - jest plaszczyzna odniesienia. A tak ciagle trzeba kombinowac. Jak pisalem kombinuje zgodnie z opisami u Niestoja, a tak naprawde problem bede rozwiazywac w praktyce za kilka tygodni, jak przyjdzie kolej na nowe wcielenie Twina280 w wersji Lighting :-))). Poki co sie rysuje i kombinuje. Zeby bylo smieszniej 20 lat temu zrobilem 2-3 akrobaty na uwiezi. Za cholere nie pamietam jak montowalem skrzydlo :-( W moim wieku to juz skleroza rabie :-(((.

Wiadomość od "Roman B" snipped-for-privacy@kr.onet.pl>

Montaż profili płasko-wypukłych jest wygodny ze względu na to "płasko", to wiadomo. We wklęsło-wypukłych problem stanowi (dla mnie oczywiście) ustawienie krawędzi spływu pod kątem i "wiszenie" w powietrzu końcówki żeber. Oczywiście jest to do przeskoczenia, ale jest niewygodne. :) Nigdy nie robiłem skrzydła z profilem wypukło-wypukłym i szczerze mówiąc trudno mi to sobie wyobrazić. Pewnie robi się to ustawiając żebra na listwach dystansowych, prawda?

Tak na marginesie - dostałem kiedyś w prezencie zestaw do budowy motoszybowca Elektra Fly, 2,2m rozpiętości (na PWM jest przedstawiony ten model). Po dwu latach zabrałem się za budowę i... szczęka mi opadła

- inne rozmiary mają balsowe elementy skrzydeł, a inne są na planach w skali 1:1, poszczególne części nie pasują do siebie i są kiepsko wycięte... Odechciało mi się budować ten model, a z drugiej strony szkoda go wyrzucić. W przyszłości będę unikał zestawów.

odwoluje sie do