Telefony komórkowe a zakłócenia Aparatur /synteza i bez/

Z ciekawości testowaliśmy kiedyś u nas na lotnisku MC24 z normalnym HF. Trzy różne komórki przykładaliśmy bezpośrednio do nadajnika i wręcz do anteny. Oczywiście jednoczeżnie dzwoniliśmy na tą komórkę. Nie było szans by sprowokować jakiekolwiek zakłócenie.

Ten "test" nie jest jednak miarodajny, i nie ma co zatruwać sobie życia dzwoniącą komórką wtedy gdy akurat latamy. Więc lepiej wyłączyć...

Pozdrawiam Piotr

Tak jak Piotr pisze... nie ma co sie komorka przejmowac. Ja nawet rozmawialem latajac... nie zauwazylem jakis szczegolnych objawow... Hitec Neon-SS FM.

Hitec Eclipse zero problemów podczas latania i jednocześnie rozmawiania przez komórke

Conti

Akurat przykładanie komórki do anteny nadajnika nie jest dobrym testem. Źródłem zakłóceń od telefonu komórkowego są harmoniczne niskiej częstotliwości (efekt transmisji sygnałów cyfrowych), które indukują niepożądane impulsy w elektronice nadajnika na poziomie kodera a nie modułu w.cz.

Na pewno każdy słyszał charakterystyczne "pierdzenie" np. w głośnikach komputera, które jako żywo odbiornikiem w.cz. nie są, a pierdzenie słychać :)

Tak więc te niepożądane impulsy mogą powstać już po niskiej stronie nadajnika a moduł w.cz. po prostu wyśle w eter ten zniekształcony sygnał, no i odbiornik zgłupieje.

Co do przykładania telefonu do nadajnika - oczywiście należałoby taki test wykonać, ale wyniki nie będą do końca miarodajne bo komórki nadają z różną mocą - zależną od odległości do stacji bazowej, natężenia ruchu w sieci i ogólnie widzimisię oprogramowania BTS-a i tejże komórki. Tak więc ta sama komórka raz nie zrobi krzywdy konkretnemu nadajnikowi nadając akurat na małej mocy, a innym razem "zagada" na mocy pełnej i efekt może być znacznie gorszy.

Dlatego właśnie napisałem że: "Ten "test" nie jest jednak miarodajny".

Tak samo fakt, że akurat MC24 wyposażono w metalową obudowę a inne nadajniki maja tylko plastik świadczy o konieczności brania wielu inych czynników pod uwagę. Nasze lotnisko jest na wygwizdowie gdzie sygnał komórki jest już dość słaby, więc wychodzę z założenia, że ta nadawała już sporą mocą.

Jak mówię - zalecam wyłączenie komórki przed lotem - będzie i bezpieczniej i przyjemniej. Myśmy sprawdzali raczej na zasadzie co będzie jak zapomni się wyłączyć i komórka jest w kieszeni.

Pozdrawiam Piotr

ciekawy temat, ale próbę, aby była bardziej miarodajna należałby przeprowadzić w ten sposób, że przykladamy komórę do nadajnika, a z drugiej dzwonimy na numer tej przy nadajniku i wtedy obserwować model co się dzieje w momoncie jej uaktywnienia. Moge podać inny przyklad i tu napewno zakłócenie występuje, gdy filmując kamera cyfrowa typu miniDV, a kiedy komorka jest w kieszeniu i w momentach slabszego zasiegu stacji kiedy telefon sprawdza samoczynnie sieć i nadaje większa mocą i w tym momencie filmujemy to pomino że nic nie slychac w czasie nagrywania na tasmie i tak nagrywa sie ten sygnal przysłowiowego "popiadywania komórki" Zdzislaw sp1556

---------------------------------------------------------------------- INTERIA.PL | Kliknij po wiecej >>>

Cześć,

właśnie dokładnie tak robiliśmy. I absolutnie żadnej reakcji modelu nie zaobserwowaliśmy.

Pozdrawiam Piotr

Mój MC3010 też był niewrażliwy na próby logowania i dzwonienian telefonu. Za to Eclipse kolegi już ma na koncie jedno "zestrzelenie" podczas nawiązywania połączenia przez telefon.

Pozdrawiam

Skazoo

WItam serdecznie.

Zakłócenia od komórek powstają w wyniku detekcji sygnału w.cz. na elementach nieliniowych toru m.cz. nadajnika (kodera i modulatora). Zakłócenia te mają charakter impulsowy o częstotliwości powtarzania impulsów wynoszącej 216Hz. Każdy telefon TDMA pochodny od GSM przy nawiązaniu łączności z siecią nadaje przez kilka sekund z mocą maksymalną. Każdy sprzet elektroniczny ma inną wrażliwość na te zakłócenia. Dotyczy to tak samo nadajników jak i wideokamer. Nie wymądrzam się. Chciałbym tylko uporządkować informacje. Najlepiej aby każdy sprawdził swój nadajnik pod wzgledem wrażliwości na zakłócenia od telefonu komórkowego (najlepiej konkretnego modelu), najlepiej z odbiornikiem umieszczonym na granicy zasięgu. Na podstawie wyniku testu należy zdecydować czy chcemy mieć włączony telefon podczas lotów. Powodzenia!

Sebastian

Ja rozmawialem juz kilka razy przez telefon latajac modelem (radio JR 9X) żadnych zakłóceń ani drgawek modelu. pozdr Darek

Bo masz radio a nie radyjko...........